Reset Animation
Reset Camera
Previous Animation
Next Animation
Tutorial
Loading 3D model...
TLDR
Ławy fundamentowe
Przygotowanie i zagęszczenie podłoża 🏠
Obiecaliśmy Ci, że wrócimy do tego tematu, więc jest! Wielu traktuje go po macoszemu, ale nie z nami takie numery. Bo prawidłowe przygotowanie powierzchni gruntu, która będzie miała bezpośredni kontakt z podstawą fundamentu ma olbrzymi wpływ na nośność podłoża i jego osiadanie, czyli tak właściwie... mocny fundament Twojego domu!
Jaki powinien być grunt💡 pod fundamentem?
Najlepiej w stanie pierwotnym, nietknięty i absolutnie nieprzekopany. Może jednak wydarzyć się tak, że w przygotowanym wykopie występuje luźny grunt. Co wtedy? Przed wylaniem fundamentu koniecznie go usuń. Podłoże pod chudy beton💡 powinno być możliwie jednolite. Ostatnią warstwę najlepiej wykopać za pomocą łopaty - to rozwiązanie choć bardziej czasochłonne da Ci pewność, że warstwa gruntu bezpośrednio pod chudziakiem pozostanie nienaruszona.
Co istotne (i trąbimy o tym wszędzie, gdzie się da) - dna wykopu znajdującego się bezpośrednio pod ławą fundamentową nie można zasypywać rodzimym gruntem z wykopu. Do tego celu można użyć wyłącznie piasku lub żwiru, który należy dokładnie zagęścić.
Do wyrównania wykopu możesz zastosować również piasek stabilizowany cementem. Starannie zagęszczony piasek wymieszany z cementem (60-100 kg cementu na 1 m³ piasku) trwale wiąże ziarna pod wpływem wilgoci z otoczenia, tworząc warstwę prawie tak wytrzymałą jak chudy beton.
A jak już wybierzesz odpowiedni materiał do wyrównania podłoża pod fundament czas na jego prawidłowe zagęszczenie. Zalecamy Ci wykorzystać do tego jakąś turbo-hiper-pro maszynę do mechanicznego ubijania gruntu, która jest po prostu skuteczna w odróżnieniu od beztroskiego polewania wodą. Jasne, lekko wilgotny grunt faktycznie łatwiej się zagęszcza. Ale podamy Ci taki przykład. W przypadku gliniastego podłoża, które słabo przepuszcza wodę, istnieje ryzyko, że lana woda nie będzie miała gdzie wsiąkać i pozostanie zgromadzona wewnątrz fundamentów. To gotowy sposób na problemy...
Jednym z takich TOP sprzętów w tej kategorii jest zagęszczarka płytowa🔗, która do równomiernego zagęszczenia gruntu wykorzystuje wibracje generowane przez płytę roboczą. Urządzenie to doskonale sprawdzi się także przy dalszym zasypywaniu fundamentów.
Jeśli samodzielnie wykonujesz tę część prac i nie planujesz używać zagęszczarki codziennie od momentu jej nabycia - wstrzymaj się z jej zakupem! Takiego gagatka możesz wynająć na dzień lub dwa z wypożyczalni sprzętu budowlanego🔗, co zdaje się być rozsądną opcją.
W przypadku prac na mniejszej powierzchni lub w bardzo wąskiej przestrzeni dobrze sprawdzi się zagęszczarka stopowa🔗 tzw. skoczek. Zanim jednak zdecydujesz się właśnie na ten sprzęt, musisz wiedzieć, że praca z nim wymaga zachowania szczególnej ostrożności w rejonach, gdzie mogą przebiegać instalacje podziemne (np. kanalizacja). Zalecane jest, aby najpierw dokładnie zagęścić grunt, a dopiero później przeprowadzić ewentualne prace instalacyjne. Skoczek też można wypożyczyć🔗.
Ławy w szalunkach 🏠
Decyzja czy ławy💡 będziesz wylewać w deskowaniu💡 już za Tobą - zapadła na etapie wyboru rodzaju wykopu💡. Temat ten dokładnie omówiliśmy w drugiej lekcji naszego Kursu Budowy Fundamentów... ale może to dobry moment na ponowne przeanalizowanie zalet i atutów tej metody? (Synonimy stosujemy tutaj celowo!)
Wylewanie ław w deskowaniu to technika, która polega na wykonaniu wykopu o szerokości większej niż same ławy, aby pomieścić w nim szalunki💡, a w przyszłości także hydro i termoizolację. Sprawdzi się ona zarówno na gruntach spoistych jak i niespoistych, a sama szerokość wykopu zależy w dużej mierze od preferencji wykonawcy, umożliwiając pełne dostosowanie do specyficznych potrzeb gruntowych, jak i projektu budowlanego.
Opcja ław w szalunkach to wybór, który zapewni Ci precyzyjne wymiary, odpowiednie podłoże do prowadzenia dalszych prac, możliwość stabilnego ułożenia zbrojenia bez ryzyka przemieszczania się oraz ochronę świeżego betonu przed bezpośrednim kontaktem z gruntem. Ale co najistotniejsze, najważniejsze i priorytetowe – wybierając tę metodę będziesz mieć możliwość wykonania hydroizolacji całej ławy fundamentowej, co równa się z pełną ochroną fundamentu przed wilgocią. Taka izolacja jak już wiesz z kursu nie zawsze jest konieczna, ale jeśli tak to da się ją wykonać tylko w przypadku wylewania ław w szalunkach.
Ale lekcje o hydroizolacji dopiero przed nami, na tym etapie musisz wiedzieć, że to MUS!
Cena 1 m3 desek szalunkowych o grubości:
25 mm powinna wynosić 1000 - 1500 zł,
32 mm powinna wynosić 1200 - 2000 zł.
Na cały fundament będziesz potrzebować około 4 m3 desek, czyli koszt to około 4000-6000 zł. Pamiętaj jednak, że deski wykorzystasz jeszcze wielokrotnie na kolejnych etapach budowy.
Czas na wykonanie szalunków to maksymalnie 2 dni.
Warto odkupić deski szalunkowe od kogoś kto już zakończył budowę i chce je sprzedać. Cena będzie znacznie niższa, a jakość desek najczęściej jest akceptowalna, żeby ponownie wykorzystać je do wykonania szalunków.
Wykonanie 'chudego' betonu 🏠
To moment, w którym możesz się już przyznać... wylewasz ławy w szalunkach, czy idziesz na łatwiznę? Życzymy sobie i Tobie opcji pierwszej, więc BRAWO ZA DOBRY WYBÓR!
Tylko co dalej?
Pierwszym krokiem będzie wylanie warstwy betonu podkładowo-wyrównawczego💡 tzw. chudziaka. Ma on tutaj ważne zadanie! Stworzy idealnie równe podłoże oraz oddzieli beton fundamentowy od gruntu💡, zapobiegając ich wymieszaniu, odprowadzaniu wody oraz zmieszaniu z dodatkowym piaskiem z gruntu. Dzięki temu utrzymywany zostanie skład betonu opracowanego w betoniarni, co jest istotne dla wytrzymałości, nasiąkliwości i przepuszczalności fundamentu.
Warstwa chudziaka powinna mieć około 10 cm grubości i być betonem o niskiej wytrzymałości na ściskanie (C8/10 [B10] lub C12/15 [B15]). Szerokość podkładu powinna być o kilkanaście centymetrów szersza (10-20 cm na stronę) niż szerokość samych ław, co umożliwi łatwą instalację szalunków i zapobiegnie naruszeniu gruntu bezpośrednio pod ławą.
Klasa betonu określa jego wytrzymałość na ściskanie w bardzo prostej zależności. Im większa liczba w nazwie, tym mocniejszy beton. Litery odnoszą się natomiast do akademickiej normy użytej podczas badania. Symbole z literą B pochodzą z Polskiej Normy obowiązującej do 2004 roku, a oznaczenie z literą C - z nowej Normy Europejskiej, która ją zastąpiła. Co ważne, oznaczenia liczbowe nie są tożsame pomiędzy normami. Wchodząc jeszcze głębiej w szczegóły, w przypadku wytrzymałości na ściskanie wyznaczonej za pomocą PN-88/B-06250 liczba występująca po literze B mówi o wytrzymałości gwarantowanej próbek w kształcie sześcianów o boku 15 cm. W przypadku PN-EN 206-1 i PN-EN 1992-1-1 pierwsza liczba dotyczy wytrzymałości charakterystycznej próbek w kształcie walca o średnicy 15 cm i wysokości 30 cm, druga - wytrzymałości charakterystycznej próbek w kształcie sześcianów o boku 15cm. Jak to się prezentuje na przykładzie?B20 według polskiej normy oznacza beton o wytrzymałości gwarantowanej 20 MPa. C16/20 oznacza wytrzymałość charakterystyczną 16 MPa dla walca betonowego, a 20 MPa dla sześcianu. Czy jest jakaś różnica? Same kryteria oceny i kwalifikacji betonu do konkretnej klasy wytrzymałości nieznacznie się różnią, ale w praktyce często uznawane są za równoważne. Producenci betonu podają wytrzymałość zgodnie z obiema normami.
A skąd masz wziąć beton?
Jasne, możesz operować betoniarką, ale na spokojnie – jeszcze znajdzie się okazja do wykazania się na placu budowy. Dlatego zalecamy Ci zamówienie go z betoniarni🔗. Będziesz mieć wtedy pewność co do jego składu, a w pakiecie dodatkowo masz możliwość wynajęcia pompy, albo najlepiej betonomieszarki z pompą, czyli tak zwanej pompogruszki, która za relatywnie niewielki koszt znacznie ułatwi i przyspieszy prace.
Cena 1 m3 betonu B15 na beton podkładowy z pompą powinna wynosić 280 - 400 zł. Na cały fundament będziesz potrzebował 14 m3 betonu, czyli koszt to 3920 - 5600 zł.
Czas na wylewkę!
Do wylewania chudego betonu💡 możesz zastosować deskowanie o wysokości jednej deski zabezpieczonej co kilka metrów wbitym w ziemię drewnianym palikiem. Jest to rozwiązanie stosowane, gdy wykopy obejmują cały obrys budynku. Alternatywnie, w przypadku wykopów jedynie pod same ławy fundamentowe, można wylać chudy beton na całej powierzchni wykopu.
W trakcie i po betonowaniu (po równomiernym rozprowadzeniu betonu), górną warstwę należy wyrównać, najczęściej za pomocą łaty murarskiej lub pacy. Uzyskasz w ten sposób równe i gładkie podłoże dla ław fundamentowych. Warstwa wyrównawcza z betonu podkładowo-wyrównawczego schnie około 24 godziny, po których można przejść do wykonywania deskowania i układania zbrojenia. Jednak przed rozpoczęciem wylewania betonu ław, zalecamy Ci odczekać kilka dni, podczas których - jak każdy beton - warto chudziaka zwilżać wodą. Dlaczego? Osiągnie większy procent swojej wytrzymałości. 3 dni to około 40% mocy, 7 dni - 70%. Zgrywa się to w czasie z montażem deskowania i zbrojenia.
Betonowanie "chudziaka" zajmie około 4 godzin.
Hydroizolacja z papy pod ławą fundamentową🏠
Najpewniejszym rozwiązaniem w przypadku hydroizolacji💡 jest wykonanie jej pod całą ławą fundamentową, bezpośrednio na chudym betonie💡. Izolacja w tym miejscu nie dopuści do podciągania wody do całej konstrukcji budynku, ławy i ścian fundamentowych, zapewniając pełną ochronę i trwałość podstawy Twojego domu. Jest to rozwiązanie uniwersalne, a pełna ochrona oznacza, że niezależnie od poziomu wody gruntowej zaizolowany w ten sposób fundament spełni swoje zadanie.
Wady? Brak. A tak serio, jedyne co przychodzi nam do głowy to nieznacznie większy koszt zaizolowania większej powierzchni pod ławą i dodatkowych ścian pionowych ław.
Do zapisania: nie zapomnij tu o wykonaniu podkładu z papy przed ustawieniem na chudym betonie szalunków.
Ok, wiesz już gdzie powinna znaleźć się hydroizolacja. Ale jak się za to zabrać?
Przygotowanie powierzchni
Zanim przystąpisz do hydroizolacji zadbaj o odpowiednie przygotowanie podłoża. Betonowa powierzchnia💡 musi być czysta i równa. Najlepiej aby była pozbawiona pęknięć.
Najpierw oczyść ją na sucho drucianą szczotką, usuwając resztki błota i większe zabrudzenia, a na koniec dokładnie ją zamieć. Jeśli zostaną jakieś mikro-pyłki nie stresuj się na zapas. Środek gruntujący dobrany do rodzaju papy zwiąże pozostałe resztki.
Powierzchnia betonu do gruntowania może być lekko wilgotna, ale nie mokra. Jeśli na powierzchni znajduje się woda, środek gruntujący nie wniknie prawidłowo w pory betonu, a zamiast tego rozleje się po powierzchni, nie wnikając w strukturę betonu. Totalnie bez sensu, więc faktycznie tego dopilnuj.
Środek gruntujący zwiększy przyczepność papy do podłoża, a jego dobór musi być zgodny z typem papy fundamentowej, której użyjemy do hydroizolacji ław. Dopuszczalną wilgotność betonu przed gruntowaniem możesz sprawdzić w jego instrukcji technicznej. Ogólnie instrukcja to Twój przyjaciel – na poważnie. Każdy system hydroizolacyjny ma określone przez producenta wymagania i sposób wykonania, tak by zaaplikowany spełniał swoje zadanie. Nie wyrzucaj instrukcji od razu do śmieci, nie bądź jak typowy p0lak.
Transport i przechowywanie papy
Zanim przystąpisz do montażu papy💡(możemy polecić ICOPAL FUNDAMENT 4,0 SZYBKI PROFIL SBS grubości 4mm🔗), musisz wiedzieć o tym, że na 100% dotrze ona do Ciebie w zwiniętych rolkach, w których chcąc nie chcąc powstają naprężenia. Po dostarczeniu zwróć uwagę na to, by zawsze ustawiać ją pionowo. Taka pozycja minimalizuje ryzyko odkształceń oraz uszkodzeń spowodowanych niewłaściwym przechowywaniem. Dlaczego Ci to polecamy? Doświadczenie pokazuje, że rolki papy, które pozostają w pozycji leżącej, są znacznie bardziej narażone na uszkodzenia, zwłaszcza jeśli mowa o papach gorszej jakości. Te tańsze, cieńsze i wykonane na słabszych osnowach mogą pękać podczas rozwijania, gdy są odkształcone.
Na placach budowy często dochodzi do sytuacji, w których papy są rozładowywane na miękkim gruncie lub na pochyłościach terenu. Nawet najlepszej jakości papa nie jest w stanie wytrzymać takich warunków, jeśli pozostanie w pozycji leżącej. Dlatego istotne jest, aby zawsze przechowywać papę pionowo na stabilnym, równym podłożu, co zapobiegnie jej deformacji i uszkodzeniu rolek. Dodatkowo, choć nie jest to konieczne, zaleca się przechowywanie papy pod zadaszeniem, co chroni ją przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych.
Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac, aby uniknąć problemów z odkształceniem, delikatnie rozwiń rolki papy i pozostaw na chwilę, by zniwelować te naprężenia. Po tym możesz ją ponownie zwinąć do układania i rozwijać na bieżąco podczas zgrzewania. Dzięki temu nie będzie się odkształcała po zamontowaniu. Jeśli prace prowadzisz w niskiej temperaturze, rolki papy warto na kilka godzin wstawić w cieplejsze miejsce. Materiał zyska na elastyczności i będzie lepiej współpracował.
Układanie papy
Czas na precyzyjne układanie. Rozpocznij od ułożenia papy💡 z zakładem 10-15 cm, co zapewni skuteczne połączenie poszczególnych pasów. Montuj ją poprzez zgrzewanie do zagruntowanego podłoża, zwracając szczególną uwagę, aby nie uszkodzić luźnych krawędzi. Dzięki temu unikniesz ich przerwania podczas dalszych prac.
Do zgrzewania używaj palnika i butli z gazem. Palnik ogrzewa spodnią część papy, topi folię i rozgrzewa bitum, który skutecznie przykleja papę do podłoża. Używając palnika, będziesz mieć też kontrolę nad temperaturą.
Na chudziaku pod ławą fundamentową, izolacja pozioma powinna być o około 10-15 cm szersza niż sama ława. Pozwoli to na późniejsze wykształcenie faset i zapewni prawidłowe połączenie izolacji pionowej z poziomą. Dzięki temu fundamenty będą solidnie chronione przed wilgocią, a Ty spokojnie przejdziesz do kolejnych etapów budowy.
Wykonanie deskowania ław fundamentowych 🏠
Ok, wiesz już, że ławy w szalunkach to najlepszy sposób wykonania Twoich fundamentów, i że na betonie podkładowym powinna najpierw znaleźć się hydroizoalcja. Ale co to są tak właściwie te szalunki?
Szalunki💡 (inaczej deskowanie) to tymczasowe konstrukcje, które służą do nadania kształtu betonowi w trakcie jego wiązania i twardnienia. W przypadku budowy fundamentów używane są do wylewania ław fundamentowych. Można je więc opisać jako taką formę do nadawania kształtu świeżo wylanemu betonowi.
Sam beton jest ciężki i płynny, wywiera znaczące parcie na ściany deskowania. I o ile opcji wykonania szalunków jest pewnie tyle co budujących, wszystkie powinny mieć wspólny mianownik - muszą być wytrzymałe i szczelne.
Najczęściej do deskowania ław fundamentowych wykorzystuje się deski o grubości około 2,5 cm (tzw. calówki). Alternatywnie można użyć płyt drewnopochodnych, takich jak:
• szalunkowe płyty MFP o grubości 18-21 mm (zwykłe lub szalunkowe)
• sklejka szalunkowa (brzozowa, topolowa) laminowana o grubości 12-15 mm.
Można też użyć zwykłych płyt OSB lub MFP o grubości co najmniej 18 mm, ale uwaga, po nasiąknięciu wodą puchną.
Deskowanie💡 wzmacnia się w miejscach połączeń przy użyciu grubszych desek, a pionowe ściany podpiera się trójkątnymi ramami zbijanymi z desek, które mocuje się do warstwy podkładowej, do gruntu poza nią lub podpierając zastrzałem o ścianę wykopu.
Jeśli planujesz pokrycie całej ławy fundamentowej hydroizolacją, warto pomyśleć o odpowiednim przygotowaniu krawędzi. Ostro zakończone mogą utrudniać równomierne nałożenie hydroizolacji i prowadzić do problemów z jej trwałością. Aby tego uniknąć, zastosuj listwy fazujące💡 - specjalne trójkątne profile plastikowe tzw. drajkanty🔗. Te niewielkie rurki montuje się w szalunkach przed betonowaniem, co pozwala na zaokrąglenie krawędzi fundamentu. Taki zabieg nie tylko ułatwia aplikację hydroizolacji, ale także poprawia jej efektywność w odprowadzaniu wody, co dodatkowo chroni ławę przed wilgocią. To szczególna zaleta ław wylewanych w szalunkach, ponieważ w przypadku ław wylewanych bezpośrednio w gruncie, trudno jest przymocować takie listwy.
Poruszmy teraz temat szczelności szalunków💡. Na budowach często stosuje się rozwiązanie polegające na układaniu wewnątrz szalunków folii budowlanej, aby zwiększyć ich szczelność. Choć folia nie pełni roli hydroizolacji, zapobiega odpływowi wody z mieszanki betonowej. Niestety nie jest to jednak rozwiązanie pozbawione wad, a w przypadku ław fundamentowych z pełną hydroizolacją (także od ich spodu) traci tak właściwie sens.
Luźno ułożona folia lubi się fałdować w efekcie powodując nierówności w wylanym betonie, a wywinięta na ścianki pionowe ławy - utworzy na niej idealnie gładką i śliską powierzchnię. Znacznie utrudni to ułożenie warstwy hydroizolacji na ławie i zawinięcie jej na ścianki. Sama folia trudno łączy się też z innymi produktami hydroizolacyjnymi w sposób zapewniający ciągłość. Dlatego po okresie pielęgnacji betonu folię trzeba będzie usunąć przed aplikacją hydroizolacji (dotyczy to większości produktów).
Pamiętaj! Jeżeli kładziesz hydroizolację na ławie i zdecydujesz się na takie rozwiązanie, zachowaj standard zakładu kolejnych arkuszy folii o 30 cm.
Alternatywnie, szpary i przerwy w deskowaniu można uzupełnić pianką montażową.
Opisywana przez nas ewentualność to opcja tradycyjna, dobrze znana i praktykowana. Na budowach nowoczesnych domów jednorodzinnych coraz częściej spotyka się jednak specjalne systemy szalunkowe i szalunki tracone, które znacznie przyspieszają proces ustawiania deskowania.
Systemy szalunkowe składają się z modułowych paneli🔗, które są łatwe w montażu i demontażu. Mogą być wykonane z metalu, plastiku, czy też sklejki, a ich główną zaletą jest możliwość wielokrotnego użycia oraz łatwość w dostosowywaniu do różnych kształtów i rozmiarów konstrukcji. Świetnie sprawdzają się na budowach o dużej skali lub w przypadku, gdy wymagana jest wysoka precyzja wykonania. Umożliwiają szybkie ustawienie i stabilizację szalunków, co skraca czas realizacji projektu i minimalizuje ryzyko błędów wykonawczych.
Szalunki tracone to z kolei technika, która różni się od tradycyjnych metod tym, że szalunki pozostają w budowanej konstrukcji jako trwały element. Wykonane są z materiałów, które są jednocześnie formą i częścią budynku. Mogą to być np. specjalne płyty styropianowe🔗, tworzywa sztuczne🔗 lub płyty drewnopochodne🔗. Po stwardnieniu betonu szalunek tracony nie jest demontowany, lecz pozostaje w miejscu, pełniąc funkcję izolacyjną lub konstrukcyjną. Technika ta przyspiesza prace budowlane, eliminując potrzebę demontażu szalunków i redukując odpady budowlane.
Środki antyadhezyjne
Podczas procesu budowy fundamentów niezwykle ważnym etapem jest odpowiednie przygotowanie deskowania💡 – takie, dzięki któremu unikniesz problemów związanych z przywieraniem betonu do formy.
Aby więc rozszalowanie przebiegło sprawnie, niezbędne będzie zastosowanie środków antyadhezyjnych tj. specjalistycznych preparatów tworzących barierę między betonem, a formą.
Co Ci to da? Dzięki ich aplikacji zminimalizujesz ryzyko uszkodzeń powierzchni betonowej. Ale to nie wszystko. Właściwie dobrany środek antyadhezyjny nie tylko zapobiega defektom powierzchni, ale również chroni przed zniszczeniem formy, które ciągnie za sobą dodatkowe koszty naprawy, a nawet konieczność wycofania jej z użycia. Uszkodzona powierzchnia betonu, aby zachować projektowaną trwałość konstrukcji i umożliwić ułożenie ciągłej i szczelnej warstwy hydroizolacji, zwykle wymaga naprawy. Substancja antyadhezyjna pomoże Ci uniknąć tych wszystkich “kwiatków”.
Tylko jaki środek się zdecydować?
Wybór odpowiedniego preparatu zależy od materiału, z którego wykonana jest forma (deskowanie). Ważna jest klasyfikacja na materiały nasiąkliwe (np. tarcica drzewna), oraz nienasiąkliwe (sklejki wodoodporne, blaty stalowe czy tworzywa sztuczne). Na rynku znajdziesz też środki dopuszczalne dla obu typów powierzchni. Czy coś jeszcze powinno się wziąć pod uwagę? Tak! Należy również uwzględnić warunki, w jakich beton będzie dojrzewał, takie jak temperatura czy wilgotność.
Aby maksymalnie wykorzystać właściwości środków antyadhezyjnych, należy je stosować z dużą precyzją. Podstawą jest tutaj nałożenie cienkiej i równomiernej warstwy preparatu, co nie tylko zapobiega jego mieszaniu się z wierzchnią warstwą betonu, ale także minimalizuje ryzyko powstania defektów na powierzchni. W zależności od rodzaju substancji i jej właściwości, środki antyadhezyjne aplikuje się za pomocą natrysku niskociśnieniowego lub poprzez smarowanie gąbkami, szmatami lub szczotkami na starannie oczyszczone powierzchnie formy. Ważne jest także usunięcie nadmiaru preparatu przy użyciu gumowych szpachli lub suchych szmat, aby uniknąć negatywnego wpływu na beton.
Pamiętaj również o odpowiednim sezonowaniu preparatów antyadhezyjnych po ich aplikacji, przed przystąpieniem do betonowania. Wymagany czas sezonowania, który pozwala na całkowite odparowanie rozcieńczalnika lub wody (w przypadku preparatów emulsyjnych), jest kluczowy dla osiągnięcia właściwych właściwości antyadhezyjnych. W przypadku preparatów na bazie żywic konieczne może być ich utwardzenie lub polimeryzacja. Wszelkie szczegóły dotyczące sposobu aplikacji, czasu trwania operacji oraz warunków betonowania znajdziesz w kartach technicznych dostarczonych przez producentów.
To nie koniec. Zastosowanie środków antyadhezyjnych zmniejsza przyczepność, także warstwy hydroizolacji. Z tego powodu izolacji nie powinno się nakładać zaraz po rozszalowaniu. Przerwa technologiczna musi potrwać kilkanaście dni, podczas których preparaty antyadhezyjne zdegradują się na słońcu. Zgrywa się to w czasie z wiązaniem betonu, który swoją pełną wytrzymałość osiąga po 28 dniach. Nakładanie hydroizoalcji po około tygodniu wiąże się z ryzykiem braku odpowiedniej przyczepności podłoża i przez co braku pełnej szczelności, zalecamy poczekać co najmniej 2 tygodnie od wylania betonu.
Ze względu na wymagania dotyczące biodegradowalności, nowoczesne preparaty antyadhezyjne cechują się jednak stosunkowo krótkim czasem przydatności po ich aplikacji. Czynnikami, które wpływają na trwałość naniesionej warstwy, są warunki atmosferyczne, takie jak temperatura, nasłonecznienie, opady czy wiatr. Dlatego w praktyce może się okazać, że czas potrzebny na przygotowanie deskowania i zbrojenia jest na tyle długi, iż pierwotnie naniesiona warstwa preparatu traci swoją skuteczność.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Ławy w gruncie
No jest też druga opcja wylania ławy... (chociaż wolimy zostać przy wersji, że jednak nie tak budujesz swój fundament). Ale nie ma co się oszukiwać - decyduje się na nią wielu, bo jest szybka i prosta. Co dalej to już nieważne, right?
NIE DLA NAS, dlatego ponownie napiszemy Ci z czym mamy tutaj największy problem.
Nie będziesz mieć możliwości wykonania hydroizolacji całej ławy fundamentowej, a jedynie izolacji ścian fundamentowych powyżej ławy. Ograniczenie to sprawia, że metoda ta jest najmniej skuteczna w zapewnianiu pełnej ochrony fundamentu przed wilgocią. W praktyce oznacza to, że fundamenty Twojego domu będą bardziej narażone na działanie wody gruntowej, a co za tym idzie przenikanie jej do wnętrza, korozję zbrojenia i osłabienie betonu.
Takie kwiatki...
No ale dobra, ją też weźmiemy na tapet i rozpiszemy co i jak.
Pierwszą rzeczą będzie tu dokładne wyrównanie ścian i dna wykopu💡. W następnej kolejności przygotowany wykop trzeba wyłożyć folią budowlaną. Częsty wybór to folia o grubości 0,3 mm jednak potrafi się podrzeć! Jak już to zalecamy grubość 0,5 mm.
Kolejne arkusze układa się z zachowaniem co najmniej 30 cm zakładu na sąsiedni arkusz. PRO TIP: Warto zostawić luźne krańce folii do późniejszego przykrycia betonu ław zabezpieczając przed nadmiernym odparowaniem wody z mieszanki betonowej.
Podczas układania folii w wykopie istnieje ryzyko powstawania fałd, zagięć, których nie ma możliwości wypełnienia betonem, przez co powierzchnia betonu może mieć uszkodzenia, bruzdy i ubytki. W tym przypadku nie da się zaizolować ław, ale wypada zapewnić chociaż projektowany przekrój ławy i odpowiednią otulinę. Ułożona folia powinna jak najlepiej przylegać do ścian wykopu.
Co dalej?
W przypadku ław fundamentowych wykonywanych bezpośrednio w gruncie następne etapy (zbrojenie i betonowanie) przebiegają podobnie jak w przypadku ław w szalunkach i na chudym betonie. No może, poza tym, że brak chudego betonu💡 powoduje, że dystanse zbrojenia będą zatapiać się w gruncie rodzimym i zmniejszać otulinę zbrojenia, a tym samym - wpływać negatywnie na trwałość i wytrzymałość fundamentów.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Wykonanie zbrojenia ław fundamentowych i rdzeni 🏠
Jaki jest cel zbrojenia i czy warto je robić?
Kilka razy już o tym wspominaliśmy, że budowa to tak właściwie ciągłe wybory, więc nie zdziwi Cię już pewnie, że przed Tobą kolejna decyzja.
Masz już perfekcyjnie wykonany wykop, szalunki... i co dalej? Teraz czas na zbrojenie💡 lub właśnie jego brak. Bo nie wiem, czy wiesz - nie każda osoba wykonująca ławę fundamentową decyduje się na jej zbrojenie.
Według nas to kategoryczny błąd i odradzamy Ci tę opcję. Dlaczego?
Musisz wiedzieć, że konstrukcja powyżej fundamentu nie jest równomiernie obciążona, na co wpływ ma występowanie słupów, otworów czy schodów. Zbrojenie (umieszczone w betonie stalowe pręty) pomaga równomiernie rozłożyć te obciążenia i nacisk na grunt, a głównym celem jego wykonania jest zwiększenie nośności, sztywności i wytrzymałości ław oraz zapewnienie współpracy pomiędzy ich wszystkimi częściami.
Brak tej mitycznej współpracy pomiędzy odcinkami ław może prowadzić do nierównomiernego osiadania. To natomiast ma wiele konsekwencji. O ile nie jest ekstremalnie duże może nie spowoduje katastrofy budowlanej i całkowitego zawalenia Twojego pięknego domu, ale może prowadzić do głębokiego pękania całych przekrojów ław, co pociągnie za sobą podobne pęknięcia ścian fundamentowych, konstrukcyjnych, tynków i przez to - hydroizolacji. A woda wewnątrz fundamentów to kolejne dramaty (czytaj: korozja oraz niszczenie elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych).
Czy warto więc zaoszczędzić na zbrojeniu? Powtarzamy, że absolutnie nie!
Taki budynek pełen uszkodzeń nie będzie spełniał swojej funkcji użytkowej. Wyobraź sobie np. że przez pochylenie mogą nie otwierać się drzwi i okna. Tragedia.
Odpowiednie połączenie ław zbrojeniem💡, które Ci zalecamy, zapewni współpracę i zapobiegnie nierównomiernemu osiadaniu budynku. Dodatkowo przeciwdziała skurczowi betonu, przez co zabezpiecza go przed pęknięciami powierzchniowymi, więc także przed popękaną i nieszczelną hydroizolacją (co równoznaczne jest z wodą w ścianach). Dzięki temu Twój dom będzie bardziej stabilny... i po prostu trwały.
Z czego składa się zbrojenie? Pręty główne, strzemiona, drut wiązałkowy
Zanim zabierzesz się do roboty daj sobie jeszcze chwilę na dalszą naukę o tym jak poprawnie wykonać zbrojenie💡. Zacznijmy może od tego z czego złożyć poprawną konstrukcję...
Podstawowym elementem zbrojenia są pręty stalowe. Wykonane z wysokiej jakości stali charakteryzują się dużą wytrzymałością na rozciąganie. Pręty te są żebrowane, co zwiększa ich przyczepność do stwardniałego betonu, zapewniając tym samym lepszą integralność całej konstrukcji. Mogą mieć różne średnice (najczęściej od 6 do 20 mm, w zależności od wymagań konstrukcyjnych). Główne pręty💡 są umieszczane w ławie wzdłuż jej osi.
Strzemiona💡 to krótsze, poprzeczne pręty stalowe (często w formie gotowych, zamkniętych kształtów), które otaczają i łączą pręty główne, nadając zbrojeniu odpowiedni kształt i tworząc jego szkielet. Utrzymują one pręty główne w odpowiedniej pozycji i zapewniają dodatkową stabilność całego zbrojenia podczas betonowania. Zazwyczaj mają średnicę mniejszą niż pręty główne, 6 - 8 mm.
Drut wiązałkowy używany jest do wiązania prętów i strzemion w celu utrzymania ich w odpowiedniej pozycji przed zalaniem betonem. Jest cienki, miękki, ale jednocześnie wystarczająco wytrzymały. Związany drut powinien być napięty, aby utrzymać pręty na miejscu, ale nie na tyle, żeby go zerwać.
3 składowe perfekcyjnego zbrojenia za nami, co dalej?
Skąd wziąć wytyczne o ilości prętów, ich układzie, rozstawie, klasie, średnicy, otulinie?
Najważniejsze wytyczne dotyczące zbrojenia znajdziesz w części konstrukcyjnej projektu technicznego swojego domu. Przygotowany przez uprawnionego inżyniera budownictwa projekt powinien uwzględniać wszelkie wymagania dotyczące obciążenia, warunków gruntowych oraz specyfiki konstrukcji i na ich podstawie określać charakterystykę zbrojenia.
Szczegółowe informacje na temat układu prętów, ich liczby, średnicy oraz rozstawu znajdziesz na rysunkach konstrukcyjnych.
Ilość i średnica prętów głównych💡, ich układ, rozstaw, ilość i średnica strzemion💡 oraz odległość pomiędzy głównymi prętami i klasa stali zbrojeniowej to ściśle określone parametry wpływające bezpośrednio na nośność konstrukcji. Oznacza to, że nie możesz ich samodzielnie zmieniać! Każda korekta powinna być skonsultowana i zatwierdzona przez kierownika budowy.
Jak zamówić zbrojenie?
Przed Tobą kolejny ważny wybór i kolejne dyskusje ze specjalistami. Ale spokojnie, przygotujemy Cię do zamówienia zbrojenia!
Materiał
Opisując stal zbrojeniową musisz szczegółowo określić jej właściwości. Obecne normy odchodzą od ogólnego klasyfikowania stali na rzecz precyzyjnych parametrów technicznych. Przede wszystkim należy podać charakterystyczną granicę plastyczności (fyk) np. fyk = 500 MPa, co określa wytrzymałość stali pod obciążeniem. Kolejnym ważnym parametrem jest klasa ciągliwości zgodna z projektem, która może być oznaczona literami A, B lub C i ma wpływ na wydłużenie stali pod obciążeniem. Jeśli stal ma być spawana, należy również upewnić się, że posiada odpowiednią spajalność. W konstrukcjach narażonych na cykliczne obciążenia konieczne może być także określenie przydatności stali do takich zastosowań. Niekoniecznie jest to istotne w przypadku domów jednorodzinnych, więc jedna rzecz z głowy.
Norma Eurokod 2 (PN-EN 1992-1-1) dopuszcza stosowanie stali zbrojeniowej o charakterystycznej granicy plastyczności fyk w przedziale 400–600 MPa. Pręty gładkie nie są dopuszczalne do zbrojenia konstrukcji. Z powyższych faktów wynika, że zarówno w dokumentacji projektowej, jak i przy zamówieniu należy precyzyjnie określać właściwości stali w sposób podający właściwości techniczne, a nie kierując się jedynie jej nazwą. Dogodne jest bezpośrednie przywołanie w nich odpowiednich dokumentów odniesienia. W przeciwnym wypadku, sprawdzenia zgodności wymaganych właściwości stali z zakresem stosowania określonym we właściwym dla niej dokumencie odniesienia, należy dokonać w trakcie odbioru.
Geometria
Kolejnym krokiem przy zakupie stali jest dokładne określenie parametrów geometrycznych zbrojenia. Przy zamówieniu prętów zbrojeniowych💡 trzeba podać średnicę w milimetrach oraz długość prętów w metrach lub centymetrach. Jeśli zamawiasz siatkę zbrojeniową musisz wskazać średnicę prętów w siatce, rozstaw prętów (np. 150 x 150 mm) oraz rozmiar siatki (długość i szerokość). W przypadku zbrojenia giętego takiego jak strzemiona💡, istotne będzie podanie średnicy prętów, długości elementów, a także dostarczenie rysunku technicznego z dokładnym opisem kształtu zbrojenia wraz z wymaganiami technicznymi takimi jak promie gięcia oraz długości haków. Na koniec należy również określić ilość potrzebnych elementów zbrojenia.
Odbiór
Gdy stal zostanie dostarczona na Twój plac budowy, koniecznie sprawdź jej zgodność ze swoim zamówieniem. Należy zweryfikować wymiary prętów, geometrię użebrowania, a także prostoliniowość prętów, co ma wpływ na ich łatwość użycia na budowie. Ocena wyglądu zewnętrznego prętów pod kątem wad takich jak korozja czy uszkodzenia mechaniczne również jest niezbędna (choć mała ilość rdzy może być korzystna, poprawiając przyczepność stali do betonu). Wreszcie, należy upewnić się, że dostarczono odpowiednią dokumentację potwierdzającą zgodność stali z normami tj. kopię certyfikatu zgodności wyrobu. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że zamówione zbrojenie spełnia wszystkie wymagania techniczne i normy.
Montaż dystansów zbrojeniowych
Przyszedł czas na kolejne okienko do odhaczenia w drodze do gotowego fundamentu. Jest to montaż dystansów zbrojeniowych💡, który zasługuje na osobny temat naszych fundamentowych rozkmin.
Dlaczego to takie ważne?
Dzięki zastosowaniu podkładek dystansowych możliwe jest zachowanie odpowiedniego minimalnego otulenia zbrojenia przez beton. Otulina, czyli odległość od prętów zbrojeniowych do zewnętrznych krawędzi gotowego elementu betonowego, zapewnia prawidłowe zakotwienie prętów w betonie. Idzie za tym współpraca pomiędzy zbrojeniem💡, a przekrojem betonowym oraz ochrona podatnej na korozję stali przed niszczącym działaniem przedostającej się do wewnątrz betonu wody.
Standardowa grubość otuliny dla fundamentów wylewanych w szalunkach wynosi 5 cm, jednak w przypadku ław wylewanych bezpośrednio w gruncie zaleca się jej zwiększenie do 7,5 cm.
Jakie podkładki dystansowe oferuje Ci rynek?
Najczęściej stosowane są podkładki z tworzywa sztucznego, które dzięki swojej rozbudowanej powierzchni dobrze kotwią się w betonie. Dużą popularnością cieszą się także podkładki betonowe, które świetnie sprawdzają się przy dużych obciążeniach, ponieważ nie ulegają odkształceniom. Możesz też użyć betonowej kostki brukowej. Wystarczy ta najtańsza szara kupowana na m2 na paletach.
Unikaj natomiast podkładek z cegieł lub słabego betonu komórkowego. Są one dużo słabsze od betonu, porowate i mogą podciągać wodę do swojego wnętrza nie zapewniając prawidłowej otuliny.
A co z ich ilością? Czy mamy jakąś radę?
Ilość podkładek zależy od ciężaru zbrojenia na nich opartego. Zazwyczaj w przypadku ław wykorzystuje się po 2 podkładki na szerokości ławy, pod każdym głównym prętem zbrojeniowym i układa je w rozstawie co ok. 50 cm.
O czym pamiętać przy układaniu – ciągłość, zakłady, naroża
Przy układaniu zbrojenia warto mieć na uwadze kilka rzeczy, o których oczywiście Ci opowiemy.
Po pierwsze, pręty zbrojeniowe💡 powinny być układane w sposób zapewniający ciągłość wzdłuż całego elementu i łączone z odpowiednim zakładem. To taki odcinek, na którym dwa pręty nakładają się na siebie, aby umożliwić bezproblemowe przenoszenie obciążenia pomiędzy nimi na całej długości.
Długość zakładu to natomiast kolejna reguła określana w projekcie technicznym domu i przeciętnie wynosi około 50 cm. Jej dokładna wartość zależy od średnicy pręta oraz klasy wytrzymałości stali i betonu.
Po drugie, zakłady prętów powinny być rozmieszczone w taki sposób, aby nie znajdowały się w miejscach występowania najwyższych naprężeń (w ławach to znaczy na końcach ścian, w narożach, w połączeniach z prostopadłymi ławami, w miejscach występowania słupów i rdzeni, a także jak zazwyczaj dla elementów konstrukcyjnych w środku ich długości). Nie powinny być też zgrupowane w jednym miejscu, dlatego należy je rozmieszczać równomiernie, aby nie osłabić konstrukcji.
Po trzecie... naroża, załamania i połączenia ław fundamentowych to obszary koncentracji naprężeń. Wymagają więc zachowania pełnej ciągłości. Aby ją zapewnić, w narożach należy zastosować dodatkowe odgięte pręty zbrojeniowe z odpowiednim zakładem, albo bazować na odgiętych prętach głównych z zachowaniem zasad zakładu i zakotwienia. Przykłady poprawnych rozwiązań poniżej.
W praktyce jednak, niestety często spotyka się błędne zakończenia naroży bez jakiegokolwiek zakładu prętów. Piszemy o tym, by na Twojej budowie nie miało to miejsca!
Jak i czym wiązać pręty?
Kolejna ważną częścią (uwielbiamy to podkreślać) procesu montażu zbrojenia💡 jest prawidłowe wiązanie drutem wiązałkowym🔗, które sprawia, że połączenia prętów są mocne, a całość utrzymana jest w odpowiedniej pozycji. Całość jest stosunkowo łatwa do zrobienia, bo wykonany z miękkiej stali drut jest giętki i łatwy do zaplatania. Jak i czym najlepiej to wykonać? Ilu majstrów, tyle pomysłów, ale przedstawimy Ci najpopularniejsze z nich.
OBCĘGI ZBROJARSKIE🔗 to tradycyjne narzędzie, które umożliwia łatwe chwytanie i skręcanie drutu. Sposób ten wymaga jednak dużo wprawy, aby w ten sposób wiązać szybko.
PÓŁAUTOMATYCZNY KLUCZ HAKOWY🔗 to narzędzie zakończone hakiem, który przeplata się przez oczka specjalnie przygotowanych odcinków drutu (drut wiązałkowy oczkowy🔗). Po pociągnięciu rączki klucz potrójnie obraca hakiem, wiążąc zbrojenie.
AKUMULATOROWE WIĄZARKI DO DRUTU - wreszcie coś dla fanów elektroniki. Narzędzia te automatycznie owijają i skręcają drut wokół prętów zbrojeniowych, znacznie przyspieszając proces wiązania. Koszt zakupu🔗 (a nawet wypożyczenia🔗) takiego sprzętu może jednak nie być uzasadniony przy budowie domu jednorodzinnego, ale co kto lubi.
Wiesz już jak i czym wiązać pręty💡. Ale ile tak właściwie kupić tego drutu wiązałkowego? Ogólnie przyjmuje się, że na 1 tonę stali zbrojeniowej potrzebujesz go ok. 10 kg. Dlatego pierwszym krokiem jest oszacowanie ilości stali, którą zużyjesz.
Dokładna ilość drutu będzie zależała od specyfiki Twojego projektu, w tym ilości prętów wymagających połączenia, sposobu ich montażu oraz zastosowanego rozstawu. Dlatego prześledź dokładnie swój projekt budowlany, uwzględniając wszelkie zapasy na gięcia i docięcia prętów.
Jeśli zdecydujesz się na drut oczkowy, ilość potrzebnych sztuk możesz oszacować na podstawie liczby połączeń prętów zbrojeniowych. Dla ław fundamentowych, gdzie każde strzemię wymaga 4 drutów oczkowych, a strzemiona rozstawione są co 25 cm, na każdy metr ławy fundamentowej potrzeba 16 takich drutów. Dodatkowo, ze względu na zakłady prętów i dodatkowe wkładki w narożach, zalecamy uwzględnienie zapasu. Aby to zrobić, można zaokrąglić liczbę drutów oczkowych na metr do 20 sztuk.
Pręty startowe słupów i rdzeni
Już na tym etapie - czyli przy zbrojeniu ławy💡 - musisz pamiętać o prętach startowych słupów💡, rdzeni w ścianach fundamentowych, a jeśli budujesz dom dwukondygnacyjny także schodów. Po zabetonowaniu ławy, powinny one wystawać na około 50 cm powyżej górnej powierzchni ław. Dlaczego to takie istotne? Zapewni to odpowiedni zakład i pozwoli na zachowanie ciągłości głównych prętów zbrojeniowych.
Jako pręty startowe💡 najczęściej stosuje się pręty z odgiętą dolną częścią, w kształcie litery L. Aby zachowały swoją pozycję przy betonowaniu, należy ustabilizować je za pomocą strzemion💡 o kształcie analogicznym do strzemion słupa oraz związać ze zbrojeniem ław.
Montaż instalacji uziemiającej 🏠
Wykonując zbrojenie ław fundamentowych warto pamiętać o wyprowadzaniu uziomu fundamentowego do wykonania instalacji odgromowej. Przy takiej instalacji nie będzie Ci już potrzebny dodatkowy wykop (oszczędności alert!!!).
WAŻNE! Jeżeli ława fundamentowa będzie:
szczelnie zaizolowana od spodu oraz pokryta hydroizolacją z góry i z boków,
wylewana w szczelnej folii czy szalunku traconym z XPS może nie spełniać roli uziomu.
W takim przypadku wykorzystanie ław fundamentowych do instalacji uziemiającej nie jest możliwe. Konieczne będzie wykonanie dodatkowego uziomu otokowego wokół budynku w osobnym wykopie lub poniżej fundamentów.
Możesz to wykonać przez przyspawanie bednarki💡 do zbrojenia💡 lub użyć systemowego łącznika💡 bednarki do zbrojenia i wyprowadzić ją poza obrys budynku.
Beton fundamentu nie tylko poprawia powierzchnię styku uziomu z gruntem, ale też chroni bednarkę przed korozją. Posadowienie poniżej poziomu przemarzania zapewnia natomiast stabilność rezystancji uziemienia bez względu na porę roku.
Całość prac przed betonowaniem powinna być odebrana przez kierownika budowy z odpowiednimi uprawnieniami budowlanymi oraz potwierdzona przez ww. osobę w dzienniku budowy.
Co to jest bednarka?
Ok, piszemy o bednarce, ale tak właściwie co to takiego? Jest to metalowy płaskownik, który pełni rolę przewodnika dla prądu uziemienia. Typowe wymiary bednarki stosowanej do uziomów fundamentowych wynoszą 3 x 40 mm.
Elementy bednarki całkowicie zalane betonem mogą być wykonane z dowolnego materiału, ponieważ otulina betonu dostatecznie chroni je przed korozją. Ograniczenia materiałowe pojawiają się dopiero przy części uziemienia wyprowadzanego poza fundament. Wtedy najlepiej zastosować miedź, stal pomiedziowaną lub nierdzewną, z czego najbardziej praktyczna (łatwo można ją zespawać ze zbrojeniem) i najtańsza będzie stal pomiedziowana.
Gdzie ulokować bednarkę?
Bednarka💡 powinna być ulokowana zgodnie z projektem technicznym instalacji elektrycznej, który określa powierzchnię, rozmieszczenie, wymiary oraz sposób jej przymocowania do zbrojenia fundamentów💡. Jeśli do uziomu wykorzystujesz zbrojenie, bednarkę w tym wypadku rozmieszcza się tylko w miejscach wyprowadzenia połączeń. Jeśli stosujesz jednak dedykowany przewód, musi on zostać poprowadzony po całym obwodzie ław.
Bednarkę układa się tak, aby z każdej strony przykrywała ją warstwa betonu o minimalnej grubości 50 mm. Typowe miejsca do jej wyprowadzenia to naroża budynku, miejsca, gdzie ma być doprowadzona instalacja odgromowa, czy okolice planowanej rozdzielni elektrycznej w domu.
Na tym etapie pamiętaj również o wyprowadzeniu przewodów do przyłączenia instalacji elektrycznej i urządzenia piorunochronnego.
Jak przymocować bednarkę do zbrojenia?
Wiesz już gdzie... to teraz porozmawiajmy o tym jak przymocować bednarkę do zbrojenia.
Pierwszą opcją jest jej przyspawanie - łączy się ją wtedy do co najmniej dwóch różnych głównych prętów zbrojeniowych spoiną o długości minimum 50 mm. Taka praktyka zapewnia lepsze połączenie elektryczne i większą niezawodność uziomu. Podobne zasady dotyczą spawania ze sobą prętów zbrojeniowych - aby zapewnić ciągłość muszą stykać się na długości minimum 70 mm i być zespawane na długości 50 mm.
Jako druga opcja - bednarkę możesz również przymocować za pomocą specjalnych zacisków🔗, które zapewniają solidne połączenie mechaniczne i elektryczne. Podobnie jak wyżej, tu także powinna być przyłączona do co najmniej 2 prętów zbrojeniowych.
Niezależną bednarkę należy łączyć do prętów zbrojeniowych co ok. 2 m.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Betonowanie ław fundamentowych 🏠
Deskowanie💡? Jest. Zbrojenie💡? Zrobione! Bednarka💡? Rozkminiona.
Wreszcie przyszedł czas na betonowanie💡.
Tylko skąd zorganizować beton?
Najczęściej zamawia się go z betoniarni🔗 i to też Ci polecamy. Skład mieszanki jest wtedy bardziej przewidywalny i jest to po prostu opcja szybsza do załatwienia. Razem z zakupem betonu możesz wynająć w pakiecie pompę, albo pompogruszkę, która znacznie ułatwi jego równomierne układanie.
Na tym etapie radzimy Ci omówić z wykonawcą lub kierownikiem budowy miejsce postoju betonowozu (gruszki), aby dostęp do miejsca wylewki był jak najbardziej optymalny. Pomoże to uniknąć przestojów i zbędnych komplikacji podczas betonowania. Bo na budowie dobra logistyka to podstawa sukcesu!
Co dalej?
Przed samym betonowaniem koniecznie zwilż szalunki💡 oraz beton podkładowy💡. Dzięki temu materiały te nie będą wchłaniać wody z betonu, co mogłoby zakłócić precyzyjnie ustaloną proporcję składników mieszanki.
Co szalenie ważne, cały fundament powinien być wylewany za jednym razem, aby zapewnić jego jednorodność i integralność. Unikaj więc przestojów dłuższych niż kilka godzin, chyba że Twój projekt przewiduje przerwy robocze. Jest to jednak rzadka sytuacja, ale jeśli faktycznie ma miejsce - powinna być nadzorowane przez kierownika budowy.
No to betonujemy!
Beton standardowo układa się z wysokości maksymalnie około 50 cm, bezpośrednio z pompy do wykonanego deskowania. Zapobiega to rozsegregowaniu się składników mieszanki i pozwala na jej równomierne rozłożenie.
Po wstępnym ułożeniu betonu możesz przystąpić do zagęszczania mieszanki za pomocą wibratora do betonu🔗. Wibrowanie pozwala szybko wypełnić wszystkie pustki w deskowaniu i usuwa powietrze zawarte w betonie, zwiększając szczelność fundamentu. Bez tego bardzo trudno będzie Ci uzyskać idealne wypełnienie form. Kilka zasad zagęszczania:
Beton układaj warstwami, kolejne z nich nie powinny być grubsze niż długość buławy wibratora. W przypadku ław będą to najprawdopodobniej 1-2 warstwy.
Buławę wibratora zanurzaj na 2-3 sekundy w danym miejscu.
Wibrator nie powinien dotykać zbrojenia ani szalunku.
Strefy oddziaływania wibracji powinny na siebie zachodzić, obejmując całą powierzchnię.
Unikaj zbyt długiego wibrowania w jednym miejscu, aby nie powodować rozwarstwienia składników mieszanki.
Beton należy wypełniać do uzyskania projektowanej otuliny od góry przekroju. Wypoziomowana górna powierzchnia ławy fundamentowej pozwoli na poprawne ułożenie warstwy hydroizolacji.
Jak to wykonać?
Górną powierzchnię wyrównaj za pomocą spalinowej listwy wibracyjnej🔗, zacieraczki do betonu🔗, łaty murarskiej lub w razie braku innych narzędzi - poziomej deski czy nawet kawałka rury kanalizacyjnej przymocowanej do grabi🔗. Przesuwając wybrane narzędzie po górnej powierzchni betonu, wprowadź je w lekkie drgania, które wyrównają i dodatkowo zagęszczą beton.
Po zakończeniu betonowania kierowca prawdopodobnie będzie chciał wyczyścić pompę, a beton zalegający w rurach i gruszce zrzucić gdzieś na naszej działce. Przemyśl wcześniej, gdzie można to zrobić, aby uniknąć niepotrzebnych problemów... i wybetonowania resztką betonu miejsca pod Twój przyszły warzywnik.
Co zrobić z resztką betonu?
Bardzo trudno jest wycyrklować idealną ilość metrów sześciennych betonu i zamówić ją w betoniarni co do kropli (zazwyczaj zamówienie realizowane jest na pełne metry).
Co więc zrobić z resztką betonu, która zostanie w gruszce po całkowitym wypełnieniu przygotowanych przez nas szalunków? Pomysłów mamy kilka.
Betoniarnie często zabierają z powrotem niewykorzystany beton do recyklingu lub ponownego wykorzystania. Dopytaj o tą możliwość podczas składania zamówienia i jeśli jest taka opcja, a nie masz co zrobić z nadwyżką betonu – to właśnie najlepszy wybór.
Ale nie musisz od razu odsyłać gruszki z zapłaconym zamówieniem. Nadwyżkę możesz wykorzystać do wylania fundamentów słupków ogrodzeniowych lub tarasu. Jeśli wiesz, gdzie wykonane będzie ogrodzenie możesz na tym etapie przygotować szybkie wykopy. Z tarasem może być odrobinę trudniej (bo znajduje się bliżej domu i może przeszkadzać na dalszym etapie budowy), ale to też opcja do rozważenia.
Kolejną możliwością jest przygotowane wcześniej korytowanie pod drogę dojazdową, na której wysypana jest już warstwa podkładowa z gruzu czy tłucznia.
A jeśli już zupełnie nie masz pomysłu, przygotuj kilka dużych wiader i tutaj umieść pozostały beton. Takie “fundamenty” możesz później zakopać i wykorzystać jako podstawę np. pergoli, tarasu, czy innych obiektów architektury ogrodowej.
Opcja najtrudniejsza, na pewno najbardziej czasochłonna, a zarazem najpopularniejsza to wylanie resztek betonu na rozłożonej grubej folii budowlanej. W tym przypadku trzeba działać szybko, zaraz po wstępnym stwardnieniu taki betonowy fragment możesz rozbić młotem i wykorzystać później jako kruszywo na podsypkę fundamentów na przykład tarasu czy właśnie ogrodzenia lub jako utwardzenie drogi dojazdowej na budowie.
Jak zamówić beton z betoniarni?
W zależności od tego jak dogadasz się ze swoim wykonawcą, wysoce prawdopodobne, że zamówienie betonu spadnie właśnie na Ciebie. Brzmi jak fun, prawda?
Damy radę i z tym, już Cię wprowadzamy w temat!
Zamawiając gotowy beton z wytwórni na pewno przyda Ci się znajomość poniższych terminów. To właśnie te informacje będzie trzeba podać do złożenia zamówienia.
Klasa wytrzymałości betonu to parametr określający wytrzymałość betonu na ściskanie. Ale nie tylko - klasa ta wpływa również na podatność betonu na przenikanie czynników zagrażających stali zbrojeniowej. Informację o klasie wytrzymałości betonu znajdziesz w projekcie technicznym, na rysunkach ław fundamentowych. Obecnie w Polsce funkcjonują dwa systemy nazewnictwa. Według norm europejskich (Eurokodów) oznaczane są literą C, a według starej Polskiej Normy oznaczane literą B. Przykładowo beton C20/25 ma tę samą wytrzymałość co beton B25.
Uziarnienie kruszywa to maksymalna wielkość pojedynczego ziarna kruszywa w betonie. Parametr ten ma duże znaczenie szczególnie w elementach, gdzie zbrojenie jest ułożone bardzo blisko siebie. Standardowo w betoniarni dostaniemy beton z kruszywem do 16 mm – jest ono odpowiednie dla ław fundamentowych, więc jedna rzecz z głowy.
Klasa konsystencji betonu określa natomiast stopień ciekłości i płynności mieszanki betonowej. Najczęściej używaną metodą do określania konsystencji betonu jest metoda opadu stożka, z klasami:
S1 – sucha, do betonowania pod kostkę brukową i krawężniki,
S2 – gęsto plastyczna, do betonowania schodów i elementów ze skosami,
S3 – standardowa, do betonowania stropów, słupów, płyt fundamentowych (odpowiednia także dla ław fundamentowych),
S4 – o podwyższonej ciekłości, wykorzystywana przy betonowaniu gęsto zbrojonych elementów.
I na koniec - wodoszczelność. Wyróżnia się tutaj klasy wodoszczelności zdefiniowane w normie z 1988 roku takie jak W2, W4, W6, W8, W10 i W12. Przy odpowiedniej izolacji całych ław wodoszczelność nie jest konieczna, dobrze wykonana hydroizolacja spełni swoją rolę. Do ław fundamentowych wylewanych w gruncie zalecany jest minimum beton klasy W8. Ale i w tym wypadku szczelna hydroizolacja na ławie nadal ma sens!
Rada od nas: Jeśli nie planujesz całkowitej hydroizolacji ław fundamentowych, możesz zamówić beton o podwyższonej odporności na wnikanie wody.
Pielęgnacja betonu ław fundamentowych
Czy wiesz, jak ważna jest pielęgnacja betonu po jego wylaniu? Nie? Już Ci o tym opowiadamy.
Proces wiązania betonu rozpoczyna się natychmiast po ułożeniu mieszanki i trwa aż do osiągnięcia jego pełnej wytrzymałości, co zwykle zajmuje 28 dni. Jednak by tę pełną wytrzymałość uzyskać, trzeba mu zapewnić odpowiednie warunki.
Podstawowym celem pielęgnacji betonu jest utrzymanie w nim stałej ilości wody, niezbędnej do procesu wiązania cementu. Jej niedobór może uniemożliwić osiągnięcie pełnej wytrzymałości, czy zwiększyć podatność betonu na powstawanie rys powierzchniowych (skurczowych), które mogą prowadzić do przenikania wody i korozji zbrojenia.
Musisz wiedzieć, że zaraz po ułożeniu betonu💡, precyzyjna ilość wody zastosowana przez wytwórnię do otrzymania odpowiedniej konsystencji zaczyna uciekać z mieszanki, wsiąkając w grunt💡 i deskowanie💡. Dlatego czasem zalecamy pod wylewany beton ułożyć folię, a tu zwilżyć szalunki i chudy beton przed betonowaniem, aby ograniczyć tę ucieczkę.
Ale to nie wszystko. Ucieczka wody odbywa się także przez parowanie, zwłaszcza w gorące dni. Warto więc przykryć świeżo ułożony beton folią, co opóźnia ten proces. W sytuacji kiedy stosujesz folię do wykładania wykopów, możesz zawinąć ją na świeżo wylane ławy, aby dodatkowo chronić beton przed utratą wilgoci.
Ale niezależnie od tego czy przykrywasz ławy folią czy nie, co jakiś czas zalecamy Ci upewnić się, że wylany beton💡 jest odpowiednio wilgotny. Jego górna powierzchnia powinna być zwilżona co najmniej przez pierwszy tydzień od zabetonowania. Jeśli widzisz, że nawet lekko przysycha - po prostu polewaj całość wodą (na początku bardziej mgiełką niż mocnym strumieniem, aby nie naruszać gładkiej powierzchni).
Pielęgnacja staje się szczególnie ważna w skrajnych temperaturach – właśnie wspomnianym wyżej latem, gdy woda może szybko odparować, ale także zimą, gdy może zamarznąć, przerywając proces wiązania.
A jak długo dbać o beton? To zależy od pogody. Przy umiarkowanej temperaturze powinniśmy zapewniać mu odpowiednie warunki przez ok. 7 dni, ale okres ten należy wydłużyć kiedy warunki atmosferyczne wychylają w kierunku ekstremum.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Demontaż deskowania ław fundamentowych 🏠
Odpowiednie podejście i sprzyjające czynniki – to właśnie składa się na prawidłowy demontaż deskowania ław fundamentowych. Dokładny termin, kiedy można to zrobić zależy od wielkości elementów składowych oraz jak większość rzeczy na budowie... pogody.
Ogólnie przyjęta reguła mówi, że beton💡 przed przystąpieniem do rozszalowania powinien osiągnąć około 70% swojej docelowej wytrzymałości. Zwykle oznacza to odczekanie około 7-10 dni.
W praktyce spotyka się jednak sytuacje, gdzie ławy fundamentowe, które nie są mocno obciążone i opierają się bezpośrednio na chudziaku i gruncie, mogą być rozszalowane nieco szybciej. I to też jest ok. W takich przypadkach demontaż deskowania można rozpocząć już po 2-5 dniach od zalania betonu.
Przy rozszalowywaniu ław kieruj się zasadą: im cieplej, tym szybciej można rozpocząć demontaż deskowania - ale zawsze z zachowaniem ostrożności i odpowiednich standardów bezpieczeństwa.
No i brawo, masz już poprawnie wylany fundament – mocny i gotowy do dalszego działania. Tylko co dalej? Czy już wspinać się wyżej? Tak właściwie TAK - jest to moment na przejście do kolejnej lekcji, czyli ŚCIAN FUNDAMENTOWYCH. Jeśli idąc za naszą radą wybór padł na hydroizolację dookoła całej ławy - najlepiej wykonać ją za jednym razem ze ścianą fundamentową. I właśnie tam opisujemy jak to prawidłowo zrobić.
Montaż izolacji poziomej ław i rdzeni fundamentowych 🏠
Część w tym podpunkcie ma odniesienie w przypadku, gdy z jakiegoś powodu izolację układasz tylko na ławie. Jeśli jednak masz ławę wylewaną w szalunkach i wykonujesz hydroizolację bezpośrednio pod nią (a mamy taką nadzieję) - możesz pominąć dalszy barwny opis.
Hydroizolacja pozioma💡 wykonywana jest na ławie fundamentowej💡 pod ścianą murowaną, gdzie działa jako bariera przeciw kapilarnemu podciąganiu wody przez ściany budynku. Musi ona szczelnie pokrywać wszystkie boczne powierzchnie fundamentu powyżej ławy. Ważne jest również precyzyjne uszczelnienie wszystkich połączeń na krawędziach i przy przejściach instalacyjnych, bo każde przerwanie ciągłości izolacji spowoduje, że przestanie ona spełniać swoje zadanie. A tego nie chcemy. Więcej o tym dowiesz się w lekcjach z działu INSTALACJE.
Po wymurowaniu ściany z obu jej stron nakłada się hydroizolację pionową, a połączenie między izolacją poziomą i pionową uszczelnia. W ten sposób cała część ściany znajdująca się pod ziemią jest chroniona przed wodą.
Sama ława fundamentowa💡 nie musi być pokryta izolacją i tak też się dzieje, jeśli wybierzesz ławy wylewane w gruncie. Nadal nie polecamy tego sposobu wykonania ław, bo brak izolacji pozwoli wodzie się do nich dostawać. No chyba, że zastosujesz odpowiednio dużą otulinę zbrojenia oraz beton wodoszczelny, wtedy faktycznie może to nie stanowić poważnego zagrożenia dla trwałości konstrukcji ław.
Oczyszczenie i gruntowanie ław fundamentowych
Zanim przystąpisz do wykonywania hydroizolacji czeka Cię jeszcze odpowiednie przygotowanie ław. Powierzchnia betonu💡 powinna być czysta i równa, bez dużych spękań czy zabrudzeń. Dlatego każde zanieczyszczenie (od pyłu po resztki preparatów antyadhezyjnych) trzeba usunąć.
Musisz mieć pełną pewność, że powierzchnia ław fundamentowych jest na tip-top, bo nawet najmniejsza niedoskonałość może wpłynąć na słabszą jakość hydroizolacji. Tak jak dla izolacji pod ławą, oczyść więc na sucho szczotką drucianą resztki błota, usuń wszelkie pozostałe większe nieczystości, a proces zakończ zamiataniem. Najdrobniejsze pozostałe pyłki zwiąże grunt.
Baza gotowa, możesz przejść dalej - do gruntowania.
Powierzchnia ławy do gruntowania może być lekko wilgotna, ale jak pewnie się domyślasz - nie może być mokra. Jeśli na powierzchni ławy znajduje się woda, środek gruntujący nie wniknie prawidłowo w pory betonu.
Idealnym scenariuszem byłoby więc, gdyby ławy miały czas na obeschnięcie na słońcu przez kilka dni, zwłaszcza w przypadku wykonywania izolacji z KMB czy papy. Dla szlamów mineralnych powierzchnia może (a nawet powinna) być wilgotna.
Środek gruntujący zwiększy przyczepność papy do podłoża, a jego dobór musi być zgodny z typem papy fundamentowej, której użyjemy do hydroizolacji ław. Dopuszczalną wilgotność betonu przed gruntowaniem możesz sprawdzić w jego instrukcji technicznej. Ogólnie instrukcja to Twój przyjaciel - poważnie. Każdy system hydroizolacyjny ma określone przez producenta wymagania i sposób wykonania, tak by zaaplikowany spełniał swoje zadanie. Nie wyrzucaj instrukcji od razu do śmieci, nie bądź jak typowy p0lak.
Wykonanie hydroizolacji rdzeni fundamentowych ze szlamu mineralnego
Kiedy przychodzi czas na zabezpieczenie rdzeni fundamentowych💡, papa zdecydowanie nie jest najlepszym rozwiązaniem - szczególnie w miejscach, gdzie występują pręty zbrojeniowe💡.
Dlaczego? Otóż, w przypadku papy musielibyśmy zrobić w niej otwory, aby przeprowadzić pręty, co prowadzi do przerwania ciągłości izolacji. A to z kolei prowadzi do... (DOKOŃCZYSZ ZDANIE?)
W takich miejscach papę💡 zastępujemy hydroizolacją ze szlamu mineralnego💡. Materiał ten np. PCI Barraseal🔗 bazuje na cemencie z dodatkami i tworzy ciągłą powłokę hydroizolacyjną skutecznie chroniącą przed wilgocią. Występuje on w formie proszku, który po rozrobieniu z wodą przekształca się w emulsję doskonale przylegającą do powierzchni fundamentu. Papa stanowiłaby tutaj elastyczną i niepotrzebną separację ławy od rdzenia, co nie występuje przy sztywnym i stabilnym szlamie.
Jak więc zabrać się do pracy? Po pierwsze, musisz dokładnie oczyścić powierzchnię rdzenia z piasku i resztek betonu, a następnie upewnić się, że jest ona równa. Kolejnym krokiem jest zagruntowanie powierzchni odpowiednim gruntem, który pasuje do szlamu mineralnego.
Gdy już to zrobisz, czas na aplikację szlamu. Nakładaj go grubą warstwą, dokładnie pokrywając cały przekrój rdzenia. Szczególną uwagę zwróć na okolice wypuszczonych prętów zbrojeniowych – szlam powinien również pokrywać dolne 5 cm prętów. Minimalna grubość warstw oraz ich ilość mogą się różnić w zależności od produktu, dlatego zawsze sprawdzaj instrukcje techniczne dostarczone przez producenta. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że zazwyczaj jest to około 2-3 mm.
Po aplikacji nie zapomnij o ochronie świeżo nałożonego szlamu przed działaniem warunków atmosferycznych tj. deszczem i nadmiernym słońcem. Czas wiązania zależy od temperatury i rodzaju użytego produktu, dlatego przestrzegaj zaleceń producenta, aby zapewnić trwałość i skuteczność izolacji. I pamiętaj - solidna hydroizolacja to klucz do długowieczności Twoich fundamentów. Warto poświęcić czas i siły, by wykonać ją perfekcyjnie!
Montaż papy fundamentowej
Sposób układania papy fundamentowej opisywaliśmy już dokładnie omawiając wykonanie hydroizolacji pod ławą fundamentową [LINK]. Pozwól, że nie będziemy się powtarzać i wydłużać i tak już pokaźnego Kursu. Po prostu Cię tam odeślemy.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Lekcje
Model 3D
Tekst
TLDR
0:00/1:34
Ławy fundamentowe
Przygotowanie i zagęszczenie podłoża 🏠
Obiecaliśmy Ci, że wrócimy do tego tematu, więc jest! Wielu traktuje go po macoszemu, ale nie z nami takie numery. Bo prawidłowe przygotowanie powierzchni gruntu, która będzie miała bezpośredni kontakt z podstawą fundamentu ma olbrzymi wpływ na nośność podłoża i jego osiadanie, czyli tak właściwie... mocny fundament Twojego domu!
Jaki powinien być grunt💡 pod fundamentem?
Najlepiej w stanie pierwotnym, nietknięty i absolutnie nieprzekopany. Może jednak wydarzyć się tak, że w przygotowanym wykopie występuje luźny grunt. Co wtedy? Przed wylaniem fundamentu koniecznie go usuń. Podłoże pod chudy beton💡 powinno być możliwie jednolite. Ostatnią warstwę najlepiej wykopać za pomocą łopaty - to rozwiązanie choć bardziej czasochłonne da Ci pewność, że warstwa gruntu bezpośrednio pod chudziakiem pozostanie nienaruszona.
Co istotne (i trąbimy o tym wszędzie, gdzie się da) - dna wykopu znajdującego się bezpośrednio pod ławą fundamentową nie można zasypywać rodzimym gruntem z wykopu. Do tego celu można użyć wyłącznie piasku lub żwiru, który należy dokładnie zagęścić.
Do wyrównania wykopu możesz zastosować również piasek stabilizowany cementem. Starannie zagęszczony piasek wymieszany z cementem (60-100 kg cementu na 1 m³ piasku) trwale wiąże ziarna pod wpływem wilgoci z otoczenia, tworząc warstwę prawie tak wytrzymałą jak chudy beton.
A jak już wybierzesz odpowiedni materiał do wyrównania podłoża pod fundament czas na jego prawidłowe zagęszczenie. Zalecamy Ci wykorzystać do tego jakąś turbo-hiper-pro maszynę do mechanicznego ubijania gruntu, która jest po prostu skuteczna w odróżnieniu od beztroskiego polewania wodą. Jasne, lekko wilgotny grunt faktycznie łatwiej się zagęszcza. Ale podamy Ci taki przykład. W przypadku gliniastego podłoża, które słabo przepuszcza wodę, istnieje ryzyko, że lana woda nie będzie miała gdzie wsiąkać i pozostanie zgromadzona wewnątrz fundamentów. To gotowy sposób na problemy...
Jednym z takich TOP sprzętów w tej kategorii jest zagęszczarka płytowa🔗, która do równomiernego zagęszczenia gruntu wykorzystuje wibracje generowane przez płytę roboczą. Urządzenie to doskonale sprawdzi się także przy dalszym zasypywaniu fundamentów.
Jeśli samodzielnie wykonujesz tę część prac i nie planujesz używać zagęszczarki codziennie od momentu jej nabycia - wstrzymaj się z jej zakupem! Takiego gagatka możesz wynająć na dzień lub dwa z wypożyczalni sprzętu budowlanego🔗, co zdaje się być rozsądną opcją.
W przypadku prac na mniejszej powierzchni lub w bardzo wąskiej przestrzeni dobrze sprawdzi się zagęszczarka stopowa🔗 tzw. skoczek. Zanim jednak zdecydujesz się właśnie na ten sprzęt, musisz wiedzieć, że praca z nim wymaga zachowania szczególnej ostrożności w rejonach, gdzie mogą przebiegać instalacje podziemne (np. kanalizacja). Zalecane jest, aby najpierw dokładnie zagęścić grunt, a dopiero później przeprowadzić ewentualne prace instalacyjne. Skoczek też można wypożyczyć🔗.
Ławy w szalunkach 🏠
Decyzja czy ławy💡 będziesz wylewać w deskowaniu💡 już za Tobą - zapadła na etapie wyboru rodzaju wykopu💡. Temat ten dokładnie omówiliśmy w drugiej lekcji naszego Kursu Budowy Fundamentów... ale może to dobry moment na ponowne przeanalizowanie zalet i atutów tej metody? (Synonimy stosujemy tutaj celowo!)
Wylewanie ław w deskowaniu to technika, która polega na wykonaniu wykopu o szerokości większej niż same ławy, aby pomieścić w nim szalunki💡, a w przyszłości także hydro i termoizolację. Sprawdzi się ona zarówno na gruntach spoistych jak i niespoistych, a sama szerokość wykopu zależy w dużej mierze od preferencji wykonawcy, umożliwiając pełne dostosowanie do specyficznych potrzeb gruntowych, jak i projektu budowlanego.
Opcja ław w szalunkach to wybór, który zapewni Ci precyzyjne wymiary, odpowiednie podłoże do prowadzenia dalszych prac, możliwość stabilnego ułożenia zbrojenia bez ryzyka przemieszczania się oraz ochronę świeżego betonu przed bezpośrednim kontaktem z gruntem. Ale co najistotniejsze, najważniejsze i priorytetowe – wybierając tę metodę będziesz mieć możliwość wykonania hydroizolacji całej ławy fundamentowej, co równa się z pełną ochroną fundamentu przed wilgocią. Taka izolacja jak już wiesz z kursu nie zawsze jest konieczna, ale jeśli tak to da się ją wykonać tylko w przypadku wylewania ław w szalunkach.
Ale lekcje o hydroizolacji dopiero przed nami, na tym etapie musisz wiedzieć, że to MUS!
Cena 1 m3 desek szalunkowych o grubości:
25 mm powinna wynosić 1000 - 1500 zł,
32 mm powinna wynosić 1200 - 2000 zł.
Na cały fundament będziesz potrzebować około 4 m3 desek, czyli koszt to około 4000-6000 zł. Pamiętaj jednak, że deski wykorzystasz jeszcze wielokrotnie na kolejnych etapach budowy.
Czas na wykonanie szalunków to maksymalnie 2 dni.
Warto odkupić deski szalunkowe od kogoś kto już zakończył budowę i chce je sprzedać. Cena będzie znacznie niższa, a jakość desek najczęściej jest akceptowalna, żeby ponownie wykorzystać je do wykonania szalunków.
Wykonanie 'chudego' betonu 🏠
To moment, w którym możesz się już przyznać... wylewasz ławy w szalunkach, czy idziesz na łatwiznę? Życzymy sobie i Tobie opcji pierwszej, więc BRAWO ZA DOBRY WYBÓR!
Tylko co dalej?
Pierwszym krokiem będzie wylanie warstwy betonu podkładowo-wyrównawczego💡 tzw. chudziaka. Ma on tutaj ważne zadanie! Stworzy idealnie równe podłoże oraz oddzieli beton fundamentowy od gruntu💡, zapobiegając ich wymieszaniu, odprowadzaniu wody oraz zmieszaniu z dodatkowym piaskiem z gruntu. Dzięki temu utrzymywany zostanie skład betonu opracowanego w betoniarni, co jest istotne dla wytrzymałości, nasiąkliwości i przepuszczalności fundamentu.
Warstwa chudziaka powinna mieć około 10 cm grubości i być betonem o niskiej wytrzymałości na ściskanie (C8/10 [B10] lub C12/15 [B15]). Szerokość podkładu powinna być o kilkanaście centymetrów szersza (10-20 cm na stronę) niż szerokość samych ław, co umożliwi łatwą instalację szalunków i zapobiegnie naruszeniu gruntu bezpośrednio pod ławą.
Klasa betonu określa jego wytrzymałość na ściskanie w bardzo prostej zależności. Im większa liczba w nazwie, tym mocniejszy beton. Litery odnoszą się natomiast do akademickiej normy użytej podczas badania. Symbole z literą B pochodzą z Polskiej Normy obowiązującej do 2004 roku, a oznaczenie z literą C - z nowej Normy Europejskiej, która ją zastąpiła. Co ważne, oznaczenia liczbowe nie są tożsame pomiędzy normami. Wchodząc jeszcze głębiej w szczegóły, w przypadku wytrzymałości na ściskanie wyznaczonej za pomocą PN-88/B-06250 liczba występująca po literze B mówi o wytrzymałości gwarantowanej próbek w kształcie sześcianów o boku 15 cm. W przypadku PN-EN 206-1 i PN-EN 1992-1-1 pierwsza liczba dotyczy wytrzymałości charakterystycznej próbek w kształcie walca o średnicy 15 cm i wysokości 30 cm, druga - wytrzymałości charakterystycznej próbek w kształcie sześcianów o boku 15cm. Jak to się prezentuje na przykładzie?B20 według polskiej normy oznacza beton o wytrzymałości gwarantowanej 20 MPa. C16/20 oznacza wytrzymałość charakterystyczną 16 MPa dla walca betonowego, a 20 MPa dla sześcianu. Czy jest jakaś różnica? Same kryteria oceny i kwalifikacji betonu do konkretnej klasy wytrzymałości nieznacznie się różnią, ale w praktyce często uznawane są za równoważne. Producenci betonu podają wytrzymałość zgodnie z obiema normami.
A skąd masz wziąć beton?
Jasne, możesz operować betoniarką, ale na spokojnie – jeszcze znajdzie się okazja do wykazania się na placu budowy. Dlatego zalecamy Ci zamówienie go z betoniarni🔗. Będziesz mieć wtedy pewność co do jego składu, a w pakiecie dodatkowo masz możliwość wynajęcia pompy, albo najlepiej betonomieszarki z pompą, czyli tak zwanej pompogruszki, która za relatywnie niewielki koszt znacznie ułatwi i przyspieszy prace.
Cena 1 m3 betonu B15 na beton podkładowy z pompą powinna wynosić 280 - 400 zł. Na cały fundament będziesz potrzebował 14 m3 betonu, czyli koszt to 3920 - 5600 zł.
Czas na wylewkę!
Do wylewania chudego betonu💡 możesz zastosować deskowanie o wysokości jednej deski zabezpieczonej co kilka metrów wbitym w ziemię drewnianym palikiem. Jest to rozwiązanie stosowane, gdy wykopy obejmują cały obrys budynku. Alternatywnie, w przypadku wykopów jedynie pod same ławy fundamentowe, można wylać chudy beton na całej powierzchni wykopu.
W trakcie i po betonowaniu (po równomiernym rozprowadzeniu betonu), górną warstwę należy wyrównać, najczęściej za pomocą łaty murarskiej lub pacy. Uzyskasz w ten sposób równe i gładkie podłoże dla ław fundamentowych. Warstwa wyrównawcza z betonu podkładowo-wyrównawczego schnie około 24 godziny, po których można przejść do wykonywania deskowania i układania zbrojenia. Jednak przed rozpoczęciem wylewania betonu ław, zalecamy Ci odczekać kilka dni, podczas których - jak każdy beton - warto chudziaka zwilżać wodą. Dlaczego? Osiągnie większy procent swojej wytrzymałości. 3 dni to około 40% mocy, 7 dni - 70%. Zgrywa się to w czasie z montażem deskowania i zbrojenia.
Betonowanie "chudziaka" zajmie około 4 godzin.
Hydroizolacja z papy pod ławą fundamentową🏠
Najpewniejszym rozwiązaniem w przypadku hydroizolacji💡 jest wykonanie jej pod całą ławą fundamentową, bezpośrednio na chudym betonie💡. Izolacja w tym miejscu nie dopuści do podciągania wody do całej konstrukcji budynku, ławy i ścian fundamentowych, zapewniając pełną ochronę i trwałość podstawy Twojego domu. Jest to rozwiązanie uniwersalne, a pełna ochrona oznacza, że niezależnie od poziomu wody gruntowej zaizolowany w ten sposób fundament spełni swoje zadanie.
Wady? Brak. A tak serio, jedyne co przychodzi nam do głowy to nieznacznie większy koszt zaizolowania większej powierzchni pod ławą i dodatkowych ścian pionowych ław.
Do zapisania: nie zapomnij tu o wykonaniu podkładu z papy przed ustawieniem na chudym betonie szalunków.
Ok, wiesz już gdzie powinna znaleźć się hydroizolacja. Ale jak się za to zabrać?
Przygotowanie powierzchni
Zanim przystąpisz do hydroizolacji zadbaj o odpowiednie przygotowanie podłoża. Betonowa powierzchnia💡 musi być czysta i równa. Najlepiej aby była pozbawiona pęknięć.
Najpierw oczyść ją na sucho drucianą szczotką, usuwając resztki błota i większe zabrudzenia, a na koniec dokładnie ją zamieć. Jeśli zostaną jakieś mikro-pyłki nie stresuj się na zapas. Środek gruntujący dobrany do rodzaju papy zwiąże pozostałe resztki.
Powierzchnia betonu do gruntowania może być lekko wilgotna, ale nie mokra. Jeśli na powierzchni znajduje się woda, środek gruntujący nie wniknie prawidłowo w pory betonu, a zamiast tego rozleje się po powierzchni, nie wnikając w strukturę betonu. Totalnie bez sensu, więc faktycznie tego dopilnuj.
Środek gruntujący zwiększy przyczepność papy do podłoża, a jego dobór musi być zgodny z typem papy fundamentowej, której użyjemy do hydroizolacji ław. Dopuszczalną wilgotność betonu przed gruntowaniem możesz sprawdzić w jego instrukcji technicznej. Ogólnie instrukcja to Twój przyjaciel – na poważnie. Każdy system hydroizolacyjny ma określone przez producenta wymagania i sposób wykonania, tak by zaaplikowany spełniał swoje zadanie. Nie wyrzucaj instrukcji od razu do śmieci, nie bądź jak typowy p0lak.
Transport i przechowywanie papy
Zanim przystąpisz do montażu papy💡(możemy polecić ICOPAL FUNDAMENT 4,0 SZYBKI PROFIL SBS grubości 4mm🔗), musisz wiedzieć o tym, że na 100% dotrze ona do Ciebie w zwiniętych rolkach, w których chcąc nie chcąc powstają naprężenia. Po dostarczeniu zwróć uwagę na to, by zawsze ustawiać ją pionowo. Taka pozycja minimalizuje ryzyko odkształceń oraz uszkodzeń spowodowanych niewłaściwym przechowywaniem. Dlaczego Ci to polecamy? Doświadczenie pokazuje, że rolki papy, które pozostają w pozycji leżącej, są znacznie bardziej narażone na uszkodzenia, zwłaszcza jeśli mowa o papach gorszej jakości. Te tańsze, cieńsze i wykonane na słabszych osnowach mogą pękać podczas rozwijania, gdy są odkształcone.
Na placach budowy często dochodzi do sytuacji, w których papy są rozładowywane na miękkim gruncie lub na pochyłościach terenu. Nawet najlepszej jakości papa nie jest w stanie wytrzymać takich warunków, jeśli pozostanie w pozycji leżącej. Dlatego istotne jest, aby zawsze przechowywać papę pionowo na stabilnym, równym podłożu, co zapobiegnie jej deformacji i uszkodzeniu rolek. Dodatkowo, choć nie jest to konieczne, zaleca się przechowywanie papy pod zadaszeniem, co chroni ją przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych.
Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac, aby uniknąć problemów z odkształceniem, delikatnie rozwiń rolki papy i pozostaw na chwilę, by zniwelować te naprężenia. Po tym możesz ją ponownie zwinąć do układania i rozwijać na bieżąco podczas zgrzewania. Dzięki temu nie będzie się odkształcała po zamontowaniu. Jeśli prace prowadzisz w niskiej temperaturze, rolki papy warto na kilka godzin wstawić w cieplejsze miejsce. Materiał zyska na elastyczności i będzie lepiej współpracował.
Układanie papy
Czas na precyzyjne układanie. Rozpocznij od ułożenia papy💡 z zakładem 10-15 cm, co zapewni skuteczne połączenie poszczególnych pasów. Montuj ją poprzez zgrzewanie do zagruntowanego podłoża, zwracając szczególną uwagę, aby nie uszkodzić luźnych krawędzi. Dzięki temu unikniesz ich przerwania podczas dalszych prac.
Do zgrzewania używaj palnika i butli z gazem. Palnik ogrzewa spodnią część papy, topi folię i rozgrzewa bitum, który skutecznie przykleja papę do podłoża. Używając palnika, będziesz mieć też kontrolę nad temperaturą.
Na chudziaku pod ławą fundamentową, izolacja pozioma powinna być o około 10-15 cm szersza niż sama ława. Pozwoli to na późniejsze wykształcenie faset i zapewni prawidłowe połączenie izolacji pionowej z poziomą. Dzięki temu fundamenty będą solidnie chronione przed wilgocią, a Ty spokojnie przejdziesz do kolejnych etapów budowy.
Wykonanie deskowania ław fundamentowych 🏠
Ok, wiesz już, że ławy w szalunkach to najlepszy sposób wykonania Twoich fundamentów, i że na betonie podkładowym powinna najpierw znaleźć się hydroizoalcja. Ale co to są tak właściwie te szalunki?
Szalunki💡 (inaczej deskowanie) to tymczasowe konstrukcje, które służą do nadania kształtu betonowi w trakcie jego wiązania i twardnienia. W przypadku budowy fundamentów używane są do wylewania ław fundamentowych. Można je więc opisać jako taką formę do nadawania kształtu świeżo wylanemu betonowi.
Sam beton jest ciężki i płynny, wywiera znaczące parcie na ściany deskowania. I o ile opcji wykonania szalunków jest pewnie tyle co budujących, wszystkie powinny mieć wspólny mianownik - muszą być wytrzymałe i szczelne.
Najczęściej do deskowania ław fundamentowych wykorzystuje się deski o grubości około 2,5 cm (tzw. calówki). Alternatywnie można użyć płyt drewnopochodnych, takich jak:
• szalunkowe płyty MFP o grubości 18-21 mm (zwykłe lub szalunkowe)
• sklejka szalunkowa (brzozowa, topolowa) laminowana o grubości 12-15 mm.
Można też użyć zwykłych płyt OSB lub MFP o grubości co najmniej 18 mm, ale uwaga, po nasiąknięciu wodą puchną.
Deskowanie💡 wzmacnia się w miejscach połączeń przy użyciu grubszych desek, a pionowe ściany podpiera się trójkątnymi ramami zbijanymi z desek, które mocuje się do warstwy podkładowej, do gruntu poza nią lub podpierając zastrzałem o ścianę wykopu.
Jeśli planujesz pokrycie całej ławy fundamentowej hydroizolacją, warto pomyśleć o odpowiednim przygotowaniu krawędzi. Ostro zakończone mogą utrudniać równomierne nałożenie hydroizolacji i prowadzić do problemów z jej trwałością. Aby tego uniknąć, zastosuj listwy fazujące💡 - specjalne trójkątne profile plastikowe tzw. drajkanty🔗. Te niewielkie rurki montuje się w szalunkach przed betonowaniem, co pozwala na zaokrąglenie krawędzi fundamentu. Taki zabieg nie tylko ułatwia aplikację hydroizolacji, ale także poprawia jej efektywność w odprowadzaniu wody, co dodatkowo chroni ławę przed wilgocią. To szczególna zaleta ław wylewanych w szalunkach, ponieważ w przypadku ław wylewanych bezpośrednio w gruncie, trudno jest przymocować takie listwy.
Poruszmy teraz temat szczelności szalunków💡. Na budowach często stosuje się rozwiązanie polegające na układaniu wewnątrz szalunków folii budowlanej, aby zwiększyć ich szczelność. Choć folia nie pełni roli hydroizolacji, zapobiega odpływowi wody z mieszanki betonowej. Niestety nie jest to jednak rozwiązanie pozbawione wad, a w przypadku ław fundamentowych z pełną hydroizolacją (także od ich spodu) traci tak właściwie sens.
Luźno ułożona folia lubi się fałdować w efekcie powodując nierówności w wylanym betonie, a wywinięta na ścianki pionowe ławy - utworzy na niej idealnie gładką i śliską powierzchnię. Znacznie utrudni to ułożenie warstwy hydroizolacji na ławie i zawinięcie jej na ścianki. Sama folia trudno łączy się też z innymi produktami hydroizolacyjnymi w sposób zapewniający ciągłość. Dlatego po okresie pielęgnacji betonu folię trzeba będzie usunąć przed aplikacją hydroizolacji (dotyczy to większości produktów).
Pamiętaj! Jeżeli kładziesz hydroizolację na ławie i zdecydujesz się na takie rozwiązanie, zachowaj standard zakładu kolejnych arkuszy folii o 30 cm.
Alternatywnie, szpary i przerwy w deskowaniu można uzupełnić pianką montażową.
Opisywana przez nas ewentualność to opcja tradycyjna, dobrze znana i praktykowana. Na budowach nowoczesnych domów jednorodzinnych coraz częściej spotyka się jednak specjalne systemy szalunkowe i szalunki tracone, które znacznie przyspieszają proces ustawiania deskowania.
Systemy szalunkowe składają się z modułowych paneli🔗, które są łatwe w montażu i demontażu. Mogą być wykonane z metalu, plastiku, czy też sklejki, a ich główną zaletą jest możliwość wielokrotnego użycia oraz łatwość w dostosowywaniu do różnych kształtów i rozmiarów konstrukcji. Świetnie sprawdzają się na budowach o dużej skali lub w przypadku, gdy wymagana jest wysoka precyzja wykonania. Umożliwiają szybkie ustawienie i stabilizację szalunków, co skraca czas realizacji projektu i minimalizuje ryzyko błędów wykonawczych.
Szalunki tracone to z kolei technika, która różni się od tradycyjnych metod tym, że szalunki pozostają w budowanej konstrukcji jako trwały element. Wykonane są z materiałów, które są jednocześnie formą i częścią budynku. Mogą to być np. specjalne płyty styropianowe🔗, tworzywa sztuczne🔗 lub płyty drewnopochodne🔗. Po stwardnieniu betonu szalunek tracony nie jest demontowany, lecz pozostaje w miejscu, pełniąc funkcję izolacyjną lub konstrukcyjną. Technika ta przyspiesza prace budowlane, eliminując potrzebę demontażu szalunków i redukując odpady budowlane.
Środki antyadhezyjne
Podczas procesu budowy fundamentów niezwykle ważnym etapem jest odpowiednie przygotowanie deskowania💡 – takie, dzięki któremu unikniesz problemów związanych z przywieraniem betonu do formy.
Aby więc rozszalowanie przebiegło sprawnie, niezbędne będzie zastosowanie środków antyadhezyjnych tj. specjalistycznych preparatów tworzących barierę między betonem, a formą.
Co Ci to da? Dzięki ich aplikacji zminimalizujesz ryzyko uszkodzeń powierzchni betonowej. Ale to nie wszystko. Właściwie dobrany środek antyadhezyjny nie tylko zapobiega defektom powierzchni, ale również chroni przed zniszczeniem formy, które ciągnie za sobą dodatkowe koszty naprawy, a nawet konieczność wycofania jej z użycia. Uszkodzona powierzchnia betonu, aby zachować projektowaną trwałość konstrukcji i umożliwić ułożenie ciągłej i szczelnej warstwy hydroizolacji, zwykle wymaga naprawy. Substancja antyadhezyjna pomoże Ci uniknąć tych wszystkich “kwiatków”.
Tylko jaki środek się zdecydować?
Wybór odpowiedniego preparatu zależy od materiału, z którego wykonana jest forma (deskowanie). Ważna jest klasyfikacja na materiały nasiąkliwe (np. tarcica drzewna), oraz nienasiąkliwe (sklejki wodoodporne, blaty stalowe czy tworzywa sztuczne). Na rynku znajdziesz też środki dopuszczalne dla obu typów powierzchni. Czy coś jeszcze powinno się wziąć pod uwagę? Tak! Należy również uwzględnić warunki, w jakich beton będzie dojrzewał, takie jak temperatura czy wilgotność.
Aby maksymalnie wykorzystać właściwości środków antyadhezyjnych, należy je stosować z dużą precyzją. Podstawą jest tutaj nałożenie cienkiej i równomiernej warstwy preparatu, co nie tylko zapobiega jego mieszaniu się z wierzchnią warstwą betonu, ale także minimalizuje ryzyko powstania defektów na powierzchni. W zależności od rodzaju substancji i jej właściwości, środki antyadhezyjne aplikuje się za pomocą natrysku niskociśnieniowego lub poprzez smarowanie gąbkami, szmatami lub szczotkami na starannie oczyszczone powierzchnie formy. Ważne jest także usunięcie nadmiaru preparatu przy użyciu gumowych szpachli lub suchych szmat, aby uniknąć negatywnego wpływu na beton.
Pamiętaj również o odpowiednim sezonowaniu preparatów antyadhezyjnych po ich aplikacji, przed przystąpieniem do betonowania. Wymagany czas sezonowania, który pozwala na całkowite odparowanie rozcieńczalnika lub wody (w przypadku preparatów emulsyjnych), jest kluczowy dla osiągnięcia właściwych właściwości antyadhezyjnych. W przypadku preparatów na bazie żywic konieczne może być ich utwardzenie lub polimeryzacja. Wszelkie szczegóły dotyczące sposobu aplikacji, czasu trwania operacji oraz warunków betonowania znajdziesz w kartach technicznych dostarczonych przez producentów.
To nie koniec. Zastosowanie środków antyadhezyjnych zmniejsza przyczepność, także warstwy hydroizolacji. Z tego powodu izolacji nie powinno się nakładać zaraz po rozszalowaniu. Przerwa technologiczna musi potrwać kilkanaście dni, podczas których preparaty antyadhezyjne zdegradują się na słońcu. Zgrywa się to w czasie z wiązaniem betonu, który swoją pełną wytrzymałość osiąga po 28 dniach. Nakładanie hydroizoalcji po około tygodniu wiąże się z ryzykiem braku odpowiedniej przyczepności podłoża i przez co braku pełnej szczelności, zalecamy poczekać co najmniej 2 tygodnie od wylania betonu.
Ze względu na wymagania dotyczące biodegradowalności, nowoczesne preparaty antyadhezyjne cechują się jednak stosunkowo krótkim czasem przydatności po ich aplikacji. Czynnikami, które wpływają na trwałość naniesionej warstwy, są warunki atmosferyczne, takie jak temperatura, nasłonecznienie, opady czy wiatr. Dlatego w praktyce może się okazać, że czas potrzebny na przygotowanie deskowania i zbrojenia jest na tyle długi, iż pierwotnie naniesiona warstwa preparatu traci swoją skuteczność.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Ławy w gruncie
No jest też druga opcja wylania ławy... (chociaż wolimy zostać przy wersji, że jednak nie tak budujesz swój fundament). Ale nie ma co się oszukiwać - decyduje się na nią wielu, bo jest szybka i prosta. Co dalej to już nieważne, right?
NIE DLA NAS, dlatego ponownie napiszemy Ci z czym mamy tutaj największy problem.
Nie będziesz mieć możliwości wykonania hydroizolacji całej ławy fundamentowej, a jedynie izolacji ścian fundamentowych powyżej ławy. Ograniczenie to sprawia, że metoda ta jest najmniej skuteczna w zapewnianiu pełnej ochrony fundamentu przed wilgocią. W praktyce oznacza to, że fundamenty Twojego domu będą bardziej narażone na działanie wody gruntowej, a co za tym idzie przenikanie jej do wnętrza, korozję zbrojenia i osłabienie betonu.
Takie kwiatki...
No ale dobra, ją też weźmiemy na tapet i rozpiszemy co i jak.
Pierwszą rzeczą będzie tu dokładne wyrównanie ścian i dna wykopu💡. W następnej kolejności przygotowany wykop trzeba wyłożyć folią budowlaną. Częsty wybór to folia o grubości 0,3 mm jednak potrafi się podrzeć! Jak już to zalecamy grubość 0,5 mm.
Kolejne arkusze układa się z zachowaniem co najmniej 30 cm zakładu na sąsiedni arkusz. PRO TIP: Warto zostawić luźne krańce folii do późniejszego przykrycia betonu ław zabezpieczając przed nadmiernym odparowaniem wody z mieszanki betonowej.
Podczas układania folii w wykopie istnieje ryzyko powstawania fałd, zagięć, których nie ma możliwości wypełnienia betonem, przez co powierzchnia betonu może mieć uszkodzenia, bruzdy i ubytki. W tym przypadku nie da się zaizolować ław, ale wypada zapewnić chociaż projektowany przekrój ławy i odpowiednią otulinę. Ułożona folia powinna jak najlepiej przylegać do ścian wykopu.
Co dalej?
W przypadku ław fundamentowych wykonywanych bezpośrednio w gruncie następne etapy (zbrojenie i betonowanie) przebiegają podobnie jak w przypadku ław w szalunkach i na chudym betonie. No może, poza tym, że brak chudego betonu💡 powoduje, że dystanse zbrojenia będą zatapiać się w gruncie rodzimym i zmniejszać otulinę zbrojenia, a tym samym - wpływać negatywnie na trwałość i wytrzymałość fundamentów.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Wykonanie zbrojenia ław fundamentowych i rdzeni 🏠
Jaki jest cel zbrojenia i czy warto je robić?
Kilka razy już o tym wspominaliśmy, że budowa to tak właściwie ciągłe wybory, więc nie zdziwi Cię już pewnie, że przed Tobą kolejna decyzja.
Masz już perfekcyjnie wykonany wykop, szalunki... i co dalej? Teraz czas na zbrojenie💡 lub właśnie jego brak. Bo nie wiem, czy wiesz - nie każda osoba wykonująca ławę fundamentową decyduje się na jej zbrojenie.
Według nas to kategoryczny błąd i odradzamy Ci tę opcję. Dlaczego?
Musisz wiedzieć, że konstrukcja powyżej fundamentu nie jest równomiernie obciążona, na co wpływ ma występowanie słupów, otworów czy schodów. Zbrojenie (umieszczone w betonie stalowe pręty) pomaga równomiernie rozłożyć te obciążenia i nacisk na grunt, a głównym celem jego wykonania jest zwiększenie nośności, sztywności i wytrzymałości ław oraz zapewnienie współpracy pomiędzy ich wszystkimi częściami.
Brak tej mitycznej współpracy pomiędzy odcinkami ław może prowadzić do nierównomiernego osiadania. To natomiast ma wiele konsekwencji. O ile nie jest ekstremalnie duże może nie spowoduje katastrofy budowlanej i całkowitego zawalenia Twojego pięknego domu, ale może prowadzić do głębokiego pękania całych przekrojów ław, co pociągnie za sobą podobne pęknięcia ścian fundamentowych, konstrukcyjnych, tynków i przez to - hydroizolacji. A woda wewnątrz fundamentów to kolejne dramaty (czytaj: korozja oraz niszczenie elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych).
Czy warto więc zaoszczędzić na zbrojeniu? Powtarzamy, że absolutnie nie!
Taki budynek pełen uszkodzeń nie będzie spełniał swojej funkcji użytkowej. Wyobraź sobie np. że przez pochylenie mogą nie otwierać się drzwi i okna. Tragedia.
Odpowiednie połączenie ław zbrojeniem💡, które Ci zalecamy, zapewni współpracę i zapobiegnie nierównomiernemu osiadaniu budynku. Dodatkowo przeciwdziała skurczowi betonu, przez co zabezpiecza go przed pęknięciami powierzchniowymi, więc także przed popękaną i nieszczelną hydroizolacją (co równoznaczne jest z wodą w ścianach). Dzięki temu Twój dom będzie bardziej stabilny... i po prostu trwały.
Z czego składa się zbrojenie? Pręty główne, strzemiona, drut wiązałkowy
Zanim zabierzesz się do roboty daj sobie jeszcze chwilę na dalszą naukę o tym jak poprawnie wykonać zbrojenie💡. Zacznijmy może od tego z czego złożyć poprawną konstrukcję...
Podstawowym elementem zbrojenia są pręty stalowe. Wykonane z wysokiej jakości stali charakteryzują się dużą wytrzymałością na rozciąganie. Pręty te są żebrowane, co zwiększa ich przyczepność do stwardniałego betonu, zapewniając tym samym lepszą integralność całej konstrukcji. Mogą mieć różne średnice (najczęściej od 6 do 20 mm, w zależności od wymagań konstrukcyjnych). Główne pręty💡 są umieszczane w ławie wzdłuż jej osi.
Strzemiona💡 to krótsze, poprzeczne pręty stalowe (często w formie gotowych, zamkniętych kształtów), które otaczają i łączą pręty główne, nadając zbrojeniu odpowiedni kształt i tworząc jego szkielet. Utrzymują one pręty główne w odpowiedniej pozycji i zapewniają dodatkową stabilność całego zbrojenia podczas betonowania. Zazwyczaj mają średnicę mniejszą niż pręty główne, 6 - 8 mm.
Drut wiązałkowy używany jest do wiązania prętów i strzemion w celu utrzymania ich w odpowiedniej pozycji przed zalaniem betonem. Jest cienki, miękki, ale jednocześnie wystarczająco wytrzymały. Związany drut powinien być napięty, aby utrzymać pręty na miejscu, ale nie na tyle, żeby go zerwać.
3 składowe perfekcyjnego zbrojenia za nami, co dalej?
Skąd wziąć wytyczne o ilości prętów, ich układzie, rozstawie, klasie, średnicy, otulinie?
Najważniejsze wytyczne dotyczące zbrojenia znajdziesz w części konstrukcyjnej projektu technicznego swojego domu. Przygotowany przez uprawnionego inżyniera budownictwa projekt powinien uwzględniać wszelkie wymagania dotyczące obciążenia, warunków gruntowych oraz specyfiki konstrukcji i na ich podstawie określać charakterystykę zbrojenia.
Szczegółowe informacje na temat układu prętów, ich liczby, średnicy oraz rozstawu znajdziesz na rysunkach konstrukcyjnych.
Ilość i średnica prętów głównych💡, ich układ, rozstaw, ilość i średnica strzemion💡 oraz odległość pomiędzy głównymi prętami i klasa stali zbrojeniowej to ściśle określone parametry wpływające bezpośrednio na nośność konstrukcji. Oznacza to, że nie możesz ich samodzielnie zmieniać! Każda korekta powinna być skonsultowana i zatwierdzona przez kierownika budowy.
Jak zamówić zbrojenie?
Przed Tobą kolejny ważny wybór i kolejne dyskusje ze specjalistami. Ale spokojnie, przygotujemy Cię do zamówienia zbrojenia!
Materiał
Opisując stal zbrojeniową musisz szczegółowo określić jej właściwości. Obecne normy odchodzą od ogólnego klasyfikowania stali na rzecz precyzyjnych parametrów technicznych. Przede wszystkim należy podać charakterystyczną granicę plastyczności (fyk) np. fyk = 500 MPa, co określa wytrzymałość stali pod obciążeniem. Kolejnym ważnym parametrem jest klasa ciągliwości zgodna z projektem, która może być oznaczona literami A, B lub C i ma wpływ na wydłużenie stali pod obciążeniem. Jeśli stal ma być spawana, należy również upewnić się, że posiada odpowiednią spajalność. W konstrukcjach narażonych na cykliczne obciążenia konieczne może być także określenie przydatności stali do takich zastosowań. Niekoniecznie jest to istotne w przypadku domów jednorodzinnych, więc jedna rzecz z głowy.
Norma Eurokod 2 (PN-EN 1992-1-1) dopuszcza stosowanie stali zbrojeniowej o charakterystycznej granicy plastyczności fyk w przedziale 400–600 MPa. Pręty gładkie nie są dopuszczalne do zbrojenia konstrukcji. Z powyższych faktów wynika, że zarówno w dokumentacji projektowej, jak i przy zamówieniu należy precyzyjnie określać właściwości stali w sposób podający właściwości techniczne, a nie kierując się jedynie jej nazwą. Dogodne jest bezpośrednie przywołanie w nich odpowiednich dokumentów odniesienia. W przeciwnym wypadku, sprawdzenia zgodności wymaganych właściwości stali z zakresem stosowania określonym we właściwym dla niej dokumencie odniesienia, należy dokonać w trakcie odbioru.
Geometria
Kolejnym krokiem przy zakupie stali jest dokładne określenie parametrów geometrycznych zbrojenia. Przy zamówieniu prętów zbrojeniowych💡 trzeba podać średnicę w milimetrach oraz długość prętów w metrach lub centymetrach. Jeśli zamawiasz siatkę zbrojeniową musisz wskazać średnicę prętów w siatce, rozstaw prętów (np. 150 x 150 mm) oraz rozmiar siatki (długość i szerokość). W przypadku zbrojenia giętego takiego jak strzemiona💡, istotne będzie podanie średnicy prętów, długości elementów, a także dostarczenie rysunku technicznego z dokładnym opisem kształtu zbrojenia wraz z wymaganiami technicznymi takimi jak promie gięcia oraz długości haków. Na koniec należy również określić ilość potrzebnych elementów zbrojenia.
Odbiór
Gdy stal zostanie dostarczona na Twój plac budowy, koniecznie sprawdź jej zgodność ze swoim zamówieniem. Należy zweryfikować wymiary prętów, geometrię użebrowania, a także prostoliniowość prętów, co ma wpływ na ich łatwość użycia na budowie. Ocena wyglądu zewnętrznego prętów pod kątem wad takich jak korozja czy uszkodzenia mechaniczne również jest niezbędna (choć mała ilość rdzy może być korzystna, poprawiając przyczepność stali do betonu). Wreszcie, należy upewnić się, że dostarczono odpowiednią dokumentację potwierdzającą zgodność stali z normami tj. kopię certyfikatu zgodności wyrobu. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że zamówione zbrojenie spełnia wszystkie wymagania techniczne i normy.
Montaż dystansów zbrojeniowych
Przyszedł czas na kolejne okienko do odhaczenia w drodze do gotowego fundamentu. Jest to montaż dystansów zbrojeniowych💡, który zasługuje na osobny temat naszych fundamentowych rozkmin.
Dlaczego to takie ważne?
Dzięki zastosowaniu podkładek dystansowych możliwe jest zachowanie odpowiedniego minimalnego otulenia zbrojenia przez beton. Otulina, czyli odległość od prętów zbrojeniowych do zewnętrznych krawędzi gotowego elementu betonowego, zapewnia prawidłowe zakotwienie prętów w betonie. Idzie za tym współpraca pomiędzy zbrojeniem💡, a przekrojem betonowym oraz ochrona podatnej na korozję stali przed niszczącym działaniem przedostającej się do wewnątrz betonu wody.
Standardowa grubość otuliny dla fundamentów wylewanych w szalunkach wynosi 5 cm, jednak w przypadku ław wylewanych bezpośrednio w gruncie zaleca się jej zwiększenie do 7,5 cm.
Jakie podkładki dystansowe oferuje Ci rynek?
Najczęściej stosowane są podkładki z tworzywa sztucznego, które dzięki swojej rozbudowanej powierzchni dobrze kotwią się w betonie. Dużą popularnością cieszą się także podkładki betonowe, które świetnie sprawdzają się przy dużych obciążeniach, ponieważ nie ulegają odkształceniom. Możesz też użyć betonowej kostki brukowej. Wystarczy ta najtańsza szara kupowana na m2 na paletach.
Unikaj natomiast podkładek z cegieł lub słabego betonu komórkowego. Są one dużo słabsze od betonu, porowate i mogą podciągać wodę do swojego wnętrza nie zapewniając prawidłowej otuliny.
A co z ich ilością? Czy mamy jakąś radę?
Ilość podkładek zależy od ciężaru zbrojenia na nich opartego. Zazwyczaj w przypadku ław wykorzystuje się po 2 podkładki na szerokości ławy, pod każdym głównym prętem zbrojeniowym i układa je w rozstawie co ok. 50 cm.
O czym pamiętać przy układaniu – ciągłość, zakłady, naroża
Przy układaniu zbrojenia warto mieć na uwadze kilka rzeczy, o których oczywiście Ci opowiemy.
Po pierwsze, pręty zbrojeniowe💡 powinny być układane w sposób zapewniający ciągłość wzdłuż całego elementu i łączone z odpowiednim zakładem. To taki odcinek, na którym dwa pręty nakładają się na siebie, aby umożliwić bezproblemowe przenoszenie obciążenia pomiędzy nimi na całej długości.
Długość zakładu to natomiast kolejna reguła określana w projekcie technicznym domu i przeciętnie wynosi około 50 cm. Jej dokładna wartość zależy od średnicy pręta oraz klasy wytrzymałości stali i betonu.
Po drugie, zakłady prętów powinny być rozmieszczone w taki sposób, aby nie znajdowały się w miejscach występowania najwyższych naprężeń (w ławach to znaczy na końcach ścian, w narożach, w połączeniach z prostopadłymi ławami, w miejscach występowania słupów i rdzeni, a także jak zazwyczaj dla elementów konstrukcyjnych w środku ich długości). Nie powinny być też zgrupowane w jednym miejscu, dlatego należy je rozmieszczać równomiernie, aby nie osłabić konstrukcji.
Po trzecie... naroża, załamania i połączenia ław fundamentowych to obszary koncentracji naprężeń. Wymagają więc zachowania pełnej ciągłości. Aby ją zapewnić, w narożach należy zastosować dodatkowe odgięte pręty zbrojeniowe z odpowiednim zakładem, albo bazować na odgiętych prętach głównych z zachowaniem zasad zakładu i zakotwienia. Przykłady poprawnych rozwiązań poniżej.
W praktyce jednak, niestety często spotyka się błędne zakończenia naroży bez jakiegokolwiek zakładu prętów. Piszemy o tym, by na Twojej budowie nie miało to miejsca!
Jak i czym wiązać pręty?
Kolejna ważną częścią (uwielbiamy to podkreślać) procesu montażu zbrojenia💡 jest prawidłowe wiązanie drutem wiązałkowym🔗, które sprawia, że połączenia prętów są mocne, a całość utrzymana jest w odpowiedniej pozycji. Całość jest stosunkowo łatwa do zrobienia, bo wykonany z miękkiej stali drut jest giętki i łatwy do zaplatania. Jak i czym najlepiej to wykonać? Ilu majstrów, tyle pomysłów, ale przedstawimy Ci najpopularniejsze z nich.
OBCĘGI ZBROJARSKIE🔗 to tradycyjne narzędzie, które umożliwia łatwe chwytanie i skręcanie drutu. Sposób ten wymaga jednak dużo wprawy, aby w ten sposób wiązać szybko.
PÓŁAUTOMATYCZNY KLUCZ HAKOWY🔗 to narzędzie zakończone hakiem, który przeplata się przez oczka specjalnie przygotowanych odcinków drutu (drut wiązałkowy oczkowy🔗). Po pociągnięciu rączki klucz potrójnie obraca hakiem, wiążąc zbrojenie.
AKUMULATOROWE WIĄZARKI DO DRUTU - wreszcie coś dla fanów elektroniki. Narzędzia te automatycznie owijają i skręcają drut wokół prętów zbrojeniowych, znacznie przyspieszając proces wiązania. Koszt zakupu🔗 (a nawet wypożyczenia🔗) takiego sprzętu może jednak nie być uzasadniony przy budowie domu jednorodzinnego, ale co kto lubi.
Wiesz już jak i czym wiązać pręty💡. Ale ile tak właściwie kupić tego drutu wiązałkowego? Ogólnie przyjmuje się, że na 1 tonę stali zbrojeniowej potrzebujesz go ok. 10 kg. Dlatego pierwszym krokiem jest oszacowanie ilości stali, którą zużyjesz.
Dokładna ilość drutu będzie zależała od specyfiki Twojego projektu, w tym ilości prętów wymagających połączenia, sposobu ich montażu oraz zastosowanego rozstawu. Dlatego prześledź dokładnie swój projekt budowlany, uwzględniając wszelkie zapasy na gięcia i docięcia prętów.
Jeśli zdecydujesz się na drut oczkowy, ilość potrzebnych sztuk możesz oszacować na podstawie liczby połączeń prętów zbrojeniowych. Dla ław fundamentowych, gdzie każde strzemię wymaga 4 drutów oczkowych, a strzemiona rozstawione są co 25 cm, na każdy metr ławy fundamentowej potrzeba 16 takich drutów. Dodatkowo, ze względu na zakłady prętów i dodatkowe wkładki w narożach, zalecamy uwzględnienie zapasu. Aby to zrobić, można zaokrąglić liczbę drutów oczkowych na metr do 20 sztuk.
Pręty startowe słupów i rdzeni
Już na tym etapie - czyli przy zbrojeniu ławy💡 - musisz pamiętać o prętach startowych słupów💡, rdzeni w ścianach fundamentowych, a jeśli budujesz dom dwukondygnacyjny także schodów. Po zabetonowaniu ławy, powinny one wystawać na około 50 cm powyżej górnej powierzchni ław. Dlaczego to takie istotne? Zapewni to odpowiedni zakład i pozwoli na zachowanie ciągłości głównych prętów zbrojeniowych.
Jako pręty startowe💡 najczęściej stosuje się pręty z odgiętą dolną częścią, w kształcie litery L. Aby zachowały swoją pozycję przy betonowaniu, należy ustabilizować je za pomocą strzemion💡 o kształcie analogicznym do strzemion słupa oraz związać ze zbrojeniem ław.
Montaż instalacji uziemiającej 🏠
Wykonując zbrojenie ław fundamentowych warto pamiętać o wyprowadzaniu uziomu fundamentowego do wykonania instalacji odgromowej. Przy takiej instalacji nie będzie Ci już potrzebny dodatkowy wykop (oszczędności alert!!!).
WAŻNE! Jeżeli ława fundamentowa będzie:
szczelnie zaizolowana od spodu oraz pokryta hydroizolacją z góry i z boków,
wylewana w szczelnej folii czy szalunku traconym z XPS może nie spełniać roli uziomu.
W takim przypadku wykorzystanie ław fundamentowych do instalacji uziemiającej nie jest możliwe. Konieczne będzie wykonanie dodatkowego uziomu otokowego wokół budynku w osobnym wykopie lub poniżej fundamentów.
Możesz to wykonać przez przyspawanie bednarki💡 do zbrojenia💡 lub użyć systemowego łącznika💡 bednarki do zbrojenia i wyprowadzić ją poza obrys budynku.
Beton fundamentu nie tylko poprawia powierzchnię styku uziomu z gruntem, ale też chroni bednarkę przed korozją. Posadowienie poniżej poziomu przemarzania zapewnia natomiast stabilność rezystancji uziemienia bez względu na porę roku.
Całość prac przed betonowaniem powinna być odebrana przez kierownika budowy z odpowiednimi uprawnieniami budowlanymi oraz potwierdzona przez ww. osobę w dzienniku budowy.
Co to jest bednarka?
Ok, piszemy o bednarce, ale tak właściwie co to takiego? Jest to metalowy płaskownik, który pełni rolę przewodnika dla prądu uziemienia. Typowe wymiary bednarki stosowanej do uziomów fundamentowych wynoszą 3 x 40 mm.
Elementy bednarki całkowicie zalane betonem mogą być wykonane z dowolnego materiału, ponieważ otulina betonu dostatecznie chroni je przed korozją. Ograniczenia materiałowe pojawiają się dopiero przy części uziemienia wyprowadzanego poza fundament. Wtedy najlepiej zastosować miedź, stal pomiedziowaną lub nierdzewną, z czego najbardziej praktyczna (łatwo można ją zespawać ze zbrojeniem) i najtańsza będzie stal pomiedziowana.
Gdzie ulokować bednarkę?
Bednarka💡 powinna być ulokowana zgodnie z projektem technicznym instalacji elektrycznej, który określa powierzchnię, rozmieszczenie, wymiary oraz sposób jej przymocowania do zbrojenia fundamentów💡. Jeśli do uziomu wykorzystujesz zbrojenie, bednarkę w tym wypadku rozmieszcza się tylko w miejscach wyprowadzenia połączeń. Jeśli stosujesz jednak dedykowany przewód, musi on zostać poprowadzony po całym obwodzie ław.
Bednarkę układa się tak, aby z każdej strony przykrywała ją warstwa betonu o minimalnej grubości 50 mm. Typowe miejsca do jej wyprowadzenia to naroża budynku, miejsca, gdzie ma być doprowadzona instalacja odgromowa, czy okolice planowanej rozdzielni elektrycznej w domu.
Na tym etapie pamiętaj również o wyprowadzeniu przewodów do przyłączenia instalacji elektrycznej i urządzenia piorunochronnego.
Jak przymocować bednarkę do zbrojenia?
Wiesz już gdzie... to teraz porozmawiajmy o tym jak przymocować bednarkę do zbrojenia.
Pierwszą opcją jest jej przyspawanie - łączy się ją wtedy do co najmniej dwóch różnych głównych prętów zbrojeniowych spoiną o długości minimum 50 mm. Taka praktyka zapewnia lepsze połączenie elektryczne i większą niezawodność uziomu. Podobne zasady dotyczą spawania ze sobą prętów zbrojeniowych - aby zapewnić ciągłość muszą stykać się na długości minimum 70 mm i być zespawane na długości 50 mm.
Jako druga opcja - bednarkę możesz również przymocować za pomocą specjalnych zacisków🔗, które zapewniają solidne połączenie mechaniczne i elektryczne. Podobnie jak wyżej, tu także powinna być przyłączona do co najmniej 2 prętów zbrojeniowych.
Niezależną bednarkę należy łączyć do prętów zbrojeniowych co ok. 2 m.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Betonowanie ław fundamentowych 🏠
Deskowanie💡? Jest. Zbrojenie💡? Zrobione! Bednarka💡? Rozkminiona.
Wreszcie przyszedł czas na betonowanie💡.
Tylko skąd zorganizować beton?
Najczęściej zamawia się go z betoniarni🔗 i to też Ci polecamy. Skład mieszanki jest wtedy bardziej przewidywalny i jest to po prostu opcja szybsza do załatwienia. Razem z zakupem betonu możesz wynająć w pakiecie pompę, albo pompogruszkę, która znacznie ułatwi jego równomierne układanie.
Na tym etapie radzimy Ci omówić z wykonawcą lub kierownikiem budowy miejsce postoju betonowozu (gruszki), aby dostęp do miejsca wylewki był jak najbardziej optymalny. Pomoże to uniknąć przestojów i zbędnych komplikacji podczas betonowania. Bo na budowie dobra logistyka to podstawa sukcesu!
Co dalej?
Przed samym betonowaniem koniecznie zwilż szalunki💡 oraz beton podkładowy💡. Dzięki temu materiały te nie będą wchłaniać wody z betonu, co mogłoby zakłócić precyzyjnie ustaloną proporcję składników mieszanki.
Co szalenie ważne, cały fundament powinien być wylewany za jednym razem, aby zapewnić jego jednorodność i integralność. Unikaj więc przestojów dłuższych niż kilka godzin, chyba że Twój projekt przewiduje przerwy robocze. Jest to jednak rzadka sytuacja, ale jeśli faktycznie ma miejsce - powinna być nadzorowane przez kierownika budowy.
No to betonujemy!
Beton standardowo układa się z wysokości maksymalnie około 50 cm, bezpośrednio z pompy do wykonanego deskowania. Zapobiega to rozsegregowaniu się składników mieszanki i pozwala na jej równomierne rozłożenie.
Po wstępnym ułożeniu betonu możesz przystąpić do zagęszczania mieszanki za pomocą wibratora do betonu🔗. Wibrowanie pozwala szybko wypełnić wszystkie pustki w deskowaniu i usuwa powietrze zawarte w betonie, zwiększając szczelność fundamentu. Bez tego bardzo trudno będzie Ci uzyskać idealne wypełnienie form. Kilka zasad zagęszczania:
Beton układaj warstwami, kolejne z nich nie powinny być grubsze niż długość buławy wibratora. W przypadku ław będą to najprawdopodobniej 1-2 warstwy.
Buławę wibratora zanurzaj na 2-3 sekundy w danym miejscu.
Wibrator nie powinien dotykać zbrojenia ani szalunku.
Strefy oddziaływania wibracji powinny na siebie zachodzić, obejmując całą powierzchnię.
Unikaj zbyt długiego wibrowania w jednym miejscu, aby nie powodować rozwarstwienia składników mieszanki.
Beton należy wypełniać do uzyskania projektowanej otuliny od góry przekroju. Wypoziomowana górna powierzchnia ławy fundamentowej pozwoli na poprawne ułożenie warstwy hydroizolacji.
Jak to wykonać?
Górną powierzchnię wyrównaj za pomocą spalinowej listwy wibracyjnej🔗, zacieraczki do betonu🔗, łaty murarskiej lub w razie braku innych narzędzi - poziomej deski czy nawet kawałka rury kanalizacyjnej przymocowanej do grabi🔗. Przesuwając wybrane narzędzie po górnej powierzchni betonu, wprowadź je w lekkie drgania, które wyrównają i dodatkowo zagęszczą beton.
Po zakończeniu betonowania kierowca prawdopodobnie będzie chciał wyczyścić pompę, a beton zalegający w rurach i gruszce zrzucić gdzieś na naszej działce. Przemyśl wcześniej, gdzie można to zrobić, aby uniknąć niepotrzebnych problemów... i wybetonowania resztką betonu miejsca pod Twój przyszły warzywnik.
Co zrobić z resztką betonu?
Bardzo trudno jest wycyrklować idealną ilość metrów sześciennych betonu i zamówić ją w betoniarni co do kropli (zazwyczaj zamówienie realizowane jest na pełne metry).
Co więc zrobić z resztką betonu, która zostanie w gruszce po całkowitym wypełnieniu przygotowanych przez nas szalunków? Pomysłów mamy kilka.
Betoniarnie często zabierają z powrotem niewykorzystany beton do recyklingu lub ponownego wykorzystania. Dopytaj o tą możliwość podczas składania zamówienia i jeśli jest taka opcja, a nie masz co zrobić z nadwyżką betonu – to właśnie najlepszy wybór.
Ale nie musisz od razu odsyłać gruszki z zapłaconym zamówieniem. Nadwyżkę możesz wykorzystać do wylania fundamentów słupków ogrodzeniowych lub tarasu. Jeśli wiesz, gdzie wykonane będzie ogrodzenie możesz na tym etapie przygotować szybkie wykopy. Z tarasem może być odrobinę trudniej (bo znajduje się bliżej domu i może przeszkadzać na dalszym etapie budowy), ale to też opcja do rozważenia.
Kolejną możliwością jest przygotowane wcześniej korytowanie pod drogę dojazdową, na której wysypana jest już warstwa podkładowa z gruzu czy tłucznia.
A jeśli już zupełnie nie masz pomysłu, przygotuj kilka dużych wiader i tutaj umieść pozostały beton. Takie “fundamenty” możesz później zakopać i wykorzystać jako podstawę np. pergoli, tarasu, czy innych obiektów architektury ogrodowej.
Opcja najtrudniejsza, na pewno najbardziej czasochłonna, a zarazem najpopularniejsza to wylanie resztek betonu na rozłożonej grubej folii budowlanej. W tym przypadku trzeba działać szybko, zaraz po wstępnym stwardnieniu taki betonowy fragment możesz rozbić młotem i wykorzystać później jako kruszywo na podsypkę fundamentów na przykład tarasu czy właśnie ogrodzenia lub jako utwardzenie drogi dojazdowej na budowie.
Jak zamówić beton z betoniarni?
W zależności od tego jak dogadasz się ze swoim wykonawcą, wysoce prawdopodobne, że zamówienie betonu spadnie właśnie na Ciebie. Brzmi jak fun, prawda?
Damy radę i z tym, już Cię wprowadzamy w temat!
Zamawiając gotowy beton z wytwórni na pewno przyda Ci się znajomość poniższych terminów. To właśnie te informacje będzie trzeba podać do złożenia zamówienia.
Klasa wytrzymałości betonu to parametr określający wytrzymałość betonu na ściskanie. Ale nie tylko - klasa ta wpływa również na podatność betonu na przenikanie czynników zagrażających stali zbrojeniowej. Informację o klasie wytrzymałości betonu znajdziesz w projekcie technicznym, na rysunkach ław fundamentowych. Obecnie w Polsce funkcjonują dwa systemy nazewnictwa. Według norm europejskich (Eurokodów) oznaczane są literą C, a według starej Polskiej Normy oznaczane literą B. Przykładowo beton C20/25 ma tę samą wytrzymałość co beton B25.
Uziarnienie kruszywa to maksymalna wielkość pojedynczego ziarna kruszywa w betonie. Parametr ten ma duże znaczenie szczególnie w elementach, gdzie zbrojenie jest ułożone bardzo blisko siebie. Standardowo w betoniarni dostaniemy beton z kruszywem do 16 mm – jest ono odpowiednie dla ław fundamentowych, więc jedna rzecz z głowy.
Klasa konsystencji betonu określa natomiast stopień ciekłości i płynności mieszanki betonowej. Najczęściej używaną metodą do określania konsystencji betonu jest metoda opadu stożka, z klasami:
S1 – sucha, do betonowania pod kostkę brukową i krawężniki,
S2 – gęsto plastyczna, do betonowania schodów i elementów ze skosami,
S3 – standardowa, do betonowania stropów, słupów, płyt fundamentowych (odpowiednia także dla ław fundamentowych),
S4 – o podwyższonej ciekłości, wykorzystywana przy betonowaniu gęsto zbrojonych elementów.
I na koniec - wodoszczelność. Wyróżnia się tutaj klasy wodoszczelności zdefiniowane w normie z 1988 roku takie jak W2, W4, W6, W8, W10 i W12. Przy odpowiedniej izolacji całych ław wodoszczelność nie jest konieczna, dobrze wykonana hydroizolacja spełni swoją rolę. Do ław fundamentowych wylewanych w gruncie zalecany jest minimum beton klasy W8. Ale i w tym wypadku szczelna hydroizolacja na ławie nadal ma sens!
Rada od nas: Jeśli nie planujesz całkowitej hydroizolacji ław fundamentowych, możesz zamówić beton o podwyższonej odporności na wnikanie wody.
Pielęgnacja betonu ław fundamentowych
Czy wiesz, jak ważna jest pielęgnacja betonu po jego wylaniu? Nie? Już Ci o tym opowiadamy.
Proces wiązania betonu rozpoczyna się natychmiast po ułożeniu mieszanki i trwa aż do osiągnięcia jego pełnej wytrzymałości, co zwykle zajmuje 28 dni. Jednak by tę pełną wytrzymałość uzyskać, trzeba mu zapewnić odpowiednie warunki.
Podstawowym celem pielęgnacji betonu jest utrzymanie w nim stałej ilości wody, niezbędnej do procesu wiązania cementu. Jej niedobór może uniemożliwić osiągnięcie pełnej wytrzymałości, czy zwiększyć podatność betonu na powstawanie rys powierzchniowych (skurczowych), które mogą prowadzić do przenikania wody i korozji zbrojenia.
Musisz wiedzieć, że zaraz po ułożeniu betonu💡, precyzyjna ilość wody zastosowana przez wytwórnię do otrzymania odpowiedniej konsystencji zaczyna uciekać z mieszanki, wsiąkając w grunt💡 i deskowanie💡. Dlatego czasem zalecamy pod wylewany beton ułożyć folię, a tu zwilżyć szalunki i chudy beton przed betonowaniem, aby ograniczyć tę ucieczkę.
Ale to nie wszystko. Ucieczka wody odbywa się także przez parowanie, zwłaszcza w gorące dni. Warto więc przykryć świeżo ułożony beton folią, co opóźnia ten proces. W sytuacji kiedy stosujesz folię do wykładania wykopów, możesz zawinąć ją na świeżo wylane ławy, aby dodatkowo chronić beton przed utratą wilgoci.
Ale niezależnie od tego czy przykrywasz ławy folią czy nie, co jakiś czas zalecamy Ci upewnić się, że wylany beton💡 jest odpowiednio wilgotny. Jego górna powierzchnia powinna być zwilżona co najmniej przez pierwszy tydzień od zabetonowania. Jeśli widzisz, że nawet lekko przysycha - po prostu polewaj całość wodą (na początku bardziej mgiełką niż mocnym strumieniem, aby nie naruszać gładkiej powierzchni).
Pielęgnacja staje się szczególnie ważna w skrajnych temperaturach – właśnie wspomnianym wyżej latem, gdy woda może szybko odparować, ale także zimą, gdy może zamarznąć, przerywając proces wiązania.
A jak długo dbać o beton? To zależy od pogody. Przy umiarkowanej temperaturze powinniśmy zapewniać mu odpowiednie warunki przez ok. 7 dni, ale okres ten należy wydłużyć kiedy warunki atmosferyczne wychylają w kierunku ekstremum.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Demontaż deskowania ław fundamentowych 🏠
Odpowiednie podejście i sprzyjające czynniki – to właśnie składa się na prawidłowy demontaż deskowania ław fundamentowych. Dokładny termin, kiedy można to zrobić zależy od wielkości elementów składowych oraz jak większość rzeczy na budowie... pogody.
Ogólnie przyjęta reguła mówi, że beton💡 przed przystąpieniem do rozszalowania powinien osiągnąć około 70% swojej docelowej wytrzymałości. Zwykle oznacza to odczekanie około 7-10 dni.
W praktyce spotyka się jednak sytuacje, gdzie ławy fundamentowe, które nie są mocno obciążone i opierają się bezpośrednio na chudziaku i gruncie, mogą być rozszalowane nieco szybciej. I to też jest ok. W takich przypadkach demontaż deskowania można rozpocząć już po 2-5 dniach od zalania betonu.
Przy rozszalowywaniu ław kieruj się zasadą: im cieplej, tym szybciej można rozpocząć demontaż deskowania - ale zawsze z zachowaniem ostrożności i odpowiednich standardów bezpieczeństwa.
No i brawo, masz już poprawnie wylany fundament – mocny i gotowy do dalszego działania. Tylko co dalej? Czy już wspinać się wyżej? Tak właściwie TAK - jest to moment na przejście do kolejnej lekcji, czyli ŚCIAN FUNDAMENTOWYCH. Jeśli idąc za naszą radą wybór padł na hydroizolację dookoła całej ławy - najlepiej wykonać ją za jednym razem ze ścianą fundamentową. I właśnie tam opisujemy jak to prawidłowo zrobić.
Montaż izolacji poziomej ław i rdzeni fundamentowych 🏠
Część w tym podpunkcie ma odniesienie w przypadku, gdy z jakiegoś powodu izolację układasz tylko na ławie. Jeśli jednak masz ławę wylewaną w szalunkach i wykonujesz hydroizolację bezpośrednio pod nią (a mamy taką nadzieję) - możesz pominąć dalszy barwny opis.
Hydroizolacja pozioma💡 wykonywana jest na ławie fundamentowej💡 pod ścianą murowaną, gdzie działa jako bariera przeciw kapilarnemu podciąganiu wody przez ściany budynku. Musi ona szczelnie pokrywać wszystkie boczne powierzchnie fundamentu powyżej ławy. Ważne jest również precyzyjne uszczelnienie wszystkich połączeń na krawędziach i przy przejściach instalacyjnych, bo każde przerwanie ciągłości izolacji spowoduje, że przestanie ona spełniać swoje zadanie. A tego nie chcemy. Więcej o tym dowiesz się w lekcjach z działu INSTALACJE.
Po wymurowaniu ściany z obu jej stron nakłada się hydroizolację pionową, a połączenie między izolacją poziomą i pionową uszczelnia. W ten sposób cała część ściany znajdująca się pod ziemią jest chroniona przed wodą.
Sama ława fundamentowa💡 nie musi być pokryta izolacją i tak też się dzieje, jeśli wybierzesz ławy wylewane w gruncie. Nadal nie polecamy tego sposobu wykonania ław, bo brak izolacji pozwoli wodzie się do nich dostawać. No chyba, że zastosujesz odpowiednio dużą otulinę zbrojenia oraz beton wodoszczelny, wtedy faktycznie może to nie stanowić poważnego zagrożenia dla trwałości konstrukcji ław.
Oczyszczenie i gruntowanie ław fundamentowych
Zanim przystąpisz do wykonywania hydroizolacji czeka Cię jeszcze odpowiednie przygotowanie ław. Powierzchnia betonu💡 powinna być czysta i równa, bez dużych spękań czy zabrudzeń. Dlatego każde zanieczyszczenie (od pyłu po resztki preparatów antyadhezyjnych) trzeba usunąć.
Musisz mieć pełną pewność, że powierzchnia ław fundamentowych jest na tip-top, bo nawet najmniejsza niedoskonałość może wpłynąć na słabszą jakość hydroizolacji. Tak jak dla izolacji pod ławą, oczyść więc na sucho szczotką drucianą resztki błota, usuń wszelkie pozostałe większe nieczystości, a proces zakończ zamiataniem. Najdrobniejsze pozostałe pyłki zwiąże grunt.
Baza gotowa, możesz przejść dalej - do gruntowania.
Powierzchnia ławy do gruntowania może być lekko wilgotna, ale jak pewnie się domyślasz - nie może być mokra. Jeśli na powierzchni ławy znajduje się woda, środek gruntujący nie wniknie prawidłowo w pory betonu.
Idealnym scenariuszem byłoby więc, gdyby ławy miały czas na obeschnięcie na słońcu przez kilka dni, zwłaszcza w przypadku wykonywania izolacji z KMB czy papy. Dla szlamów mineralnych powierzchnia może (a nawet powinna) być wilgotna.
Środek gruntujący zwiększy przyczepność papy do podłoża, a jego dobór musi być zgodny z typem papy fundamentowej, której użyjemy do hydroizolacji ław. Dopuszczalną wilgotność betonu przed gruntowaniem możesz sprawdzić w jego instrukcji technicznej. Ogólnie instrukcja to Twój przyjaciel - poważnie. Każdy system hydroizolacyjny ma określone przez producenta wymagania i sposób wykonania, tak by zaaplikowany spełniał swoje zadanie. Nie wyrzucaj instrukcji od razu do śmieci, nie bądź jak typowy p0lak.
Wykonanie hydroizolacji rdzeni fundamentowych ze szlamu mineralnego
Kiedy przychodzi czas na zabezpieczenie rdzeni fundamentowych💡, papa zdecydowanie nie jest najlepszym rozwiązaniem - szczególnie w miejscach, gdzie występują pręty zbrojeniowe💡.
Dlaczego? Otóż, w przypadku papy musielibyśmy zrobić w niej otwory, aby przeprowadzić pręty, co prowadzi do przerwania ciągłości izolacji. A to z kolei prowadzi do... (DOKOŃCZYSZ ZDANIE?)
W takich miejscach papę💡 zastępujemy hydroizolacją ze szlamu mineralnego💡. Materiał ten np. PCI Barraseal🔗 bazuje na cemencie z dodatkami i tworzy ciągłą powłokę hydroizolacyjną skutecznie chroniącą przed wilgocią. Występuje on w formie proszku, który po rozrobieniu z wodą przekształca się w emulsję doskonale przylegającą do powierzchni fundamentu. Papa stanowiłaby tutaj elastyczną i niepotrzebną separację ławy od rdzenia, co nie występuje przy sztywnym i stabilnym szlamie.
Jak więc zabrać się do pracy? Po pierwsze, musisz dokładnie oczyścić powierzchnię rdzenia z piasku i resztek betonu, a następnie upewnić się, że jest ona równa. Kolejnym krokiem jest zagruntowanie powierzchni odpowiednim gruntem, który pasuje do szlamu mineralnego.
Gdy już to zrobisz, czas na aplikację szlamu. Nakładaj go grubą warstwą, dokładnie pokrywając cały przekrój rdzenia. Szczególną uwagę zwróć na okolice wypuszczonych prętów zbrojeniowych – szlam powinien również pokrywać dolne 5 cm prętów. Minimalna grubość warstw oraz ich ilość mogą się różnić w zależności od produktu, dlatego zawsze sprawdzaj instrukcje techniczne dostarczone przez producenta. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że zazwyczaj jest to około 2-3 mm.
Po aplikacji nie zapomnij o ochronie świeżo nałożonego szlamu przed działaniem warunków atmosferycznych tj. deszczem i nadmiernym słońcem. Czas wiązania zależy od temperatury i rodzaju użytego produktu, dlatego przestrzegaj zaleceń producenta, aby zapewnić trwałość i skuteczność izolacji. I pamiętaj - solidna hydroizolacja to klucz do długowieczności Twoich fundamentów. Warto poświęcić czas i siły, by wykonać ją perfekcyjnie!
Montaż papy fundamentowej
Sposób układania papy fundamentowej opisywaliśmy już dokładnie omawiając wykonanie hydroizolacji pod ławą fundamentową [LINK]. Pozwól, że nie będziemy się powtarzać i wydłużać i tak już pokaźnego Kursu. Po prostu Cię tam odeślemy.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
TLDR
Ławy fundamentowe
Przygotowanie i zagęszczenie podłoża 🏠
Obiecaliśmy Ci, że wrócimy do tego tematu, więc jest! Wielu traktuje go po macoszemu, ale nie z nami takie numery. Bo prawidłowe przygotowanie powierzchni gruntu, która będzie miała bezpośredni kontakt z podstawą fundamentu ma olbrzymi wpływ na nośność podłoża i jego osiadanie, czyli tak właściwie... mocny fundament Twojego domu!
Jaki powinien być grunt💡 pod fundamentem?
Najlepiej w stanie pierwotnym, nietknięty i absolutnie nieprzekopany. Może jednak wydarzyć się tak, że w przygotowanym wykopie występuje luźny grunt. Co wtedy? Przed wylaniem fundamentu koniecznie go usuń. Podłoże pod chudy beton💡 powinno być możliwie jednolite. Ostatnią warstwę najlepiej wykopać za pomocą łopaty - to rozwiązanie choć bardziej czasochłonne da Ci pewność, że warstwa gruntu bezpośrednio pod chudziakiem pozostanie nienaruszona.
Co istotne (i trąbimy o tym wszędzie, gdzie się da) - dna wykopu znajdującego się bezpośrednio pod ławą fundamentową nie można zasypywać rodzimym gruntem z wykopu. Do tego celu można użyć wyłącznie piasku lub żwiru, który należy dokładnie zagęścić.
Do wyrównania wykopu możesz zastosować również piasek stabilizowany cementem. Starannie zagęszczony piasek wymieszany z cementem (60-100 kg cementu na 1 m³ piasku) trwale wiąże ziarna pod wpływem wilgoci z otoczenia, tworząc warstwę prawie tak wytrzymałą jak chudy beton.
A jak już wybierzesz odpowiedni materiał do wyrównania podłoża pod fundament czas na jego prawidłowe zagęszczenie. Zalecamy Ci wykorzystać do tego jakąś turbo-hiper-pro maszynę do mechanicznego ubijania gruntu, która jest po prostu skuteczna w odróżnieniu od beztroskiego polewania wodą. Jasne, lekko wilgotny grunt faktycznie łatwiej się zagęszcza. Ale podamy Ci taki przykład. W przypadku gliniastego podłoża, które słabo przepuszcza wodę, istnieje ryzyko, że lana woda nie będzie miała gdzie wsiąkać i pozostanie zgromadzona wewnątrz fundamentów. To gotowy sposób na problemy...
Jednym z takich TOP sprzętów w tej kategorii jest zagęszczarka płytowa🔗, która do równomiernego zagęszczenia gruntu wykorzystuje wibracje generowane przez płytę roboczą. Urządzenie to doskonale sprawdzi się także przy dalszym zasypywaniu fundamentów.
Jeśli samodzielnie wykonujesz tę część prac i nie planujesz używać zagęszczarki codziennie od momentu jej nabycia - wstrzymaj się z jej zakupem! Takiego gagatka możesz wynająć na dzień lub dwa z wypożyczalni sprzętu budowlanego🔗, co zdaje się być rozsądną opcją.
W przypadku prac na mniejszej powierzchni lub w bardzo wąskiej przestrzeni dobrze sprawdzi się zagęszczarka stopowa🔗 tzw. skoczek. Zanim jednak zdecydujesz się właśnie na ten sprzęt, musisz wiedzieć, że praca z nim wymaga zachowania szczególnej ostrożności w rejonach, gdzie mogą przebiegać instalacje podziemne (np. kanalizacja). Zalecane jest, aby najpierw dokładnie zagęścić grunt, a dopiero później przeprowadzić ewentualne prace instalacyjne. Skoczek też można wypożyczyć🔗.
Ławy w szalunkach 🏠
Decyzja czy ławy💡 będziesz wylewać w deskowaniu💡 już za Tobą - zapadła na etapie wyboru rodzaju wykopu💡. Temat ten dokładnie omówiliśmy w drugiej lekcji naszego Kursu Budowy Fundamentów... ale może to dobry moment na ponowne przeanalizowanie zalet i atutów tej metody? (Synonimy stosujemy tutaj celowo!)
Wylewanie ław w deskowaniu to technika, która polega na wykonaniu wykopu o szerokości większej niż same ławy, aby pomieścić w nim szalunki💡, a w przyszłości także hydro i termoizolację. Sprawdzi się ona zarówno na gruntach spoistych jak i niespoistych, a sama szerokość wykopu zależy w dużej mierze od preferencji wykonawcy, umożliwiając pełne dostosowanie do specyficznych potrzeb gruntowych, jak i projektu budowlanego.
Opcja ław w szalunkach to wybór, który zapewni Ci precyzyjne wymiary, odpowiednie podłoże do prowadzenia dalszych prac, możliwość stabilnego ułożenia zbrojenia bez ryzyka przemieszczania się oraz ochronę świeżego betonu przed bezpośrednim kontaktem z gruntem. Ale co najistotniejsze, najważniejsze i priorytetowe – wybierając tę metodę będziesz mieć możliwość wykonania hydroizolacji całej ławy fundamentowej, co równa się z pełną ochroną fundamentu przed wilgocią. Taka izolacja jak już wiesz z kursu nie zawsze jest konieczna, ale jeśli tak to da się ją wykonać tylko w przypadku wylewania ław w szalunkach.
Ale lekcje o hydroizolacji dopiero przed nami, na tym etapie musisz wiedzieć, że to MUS!
Cena 1 m3 desek szalunkowych o grubości:
25 mm powinna wynosić 1000 - 1500 zł,
32 mm powinna wynosić 1200 - 2000 zł.
Na cały fundament będziesz potrzebować około 4 m3 desek, czyli koszt to około 4000-6000 zł. Pamiętaj jednak, że deski wykorzystasz jeszcze wielokrotnie na kolejnych etapach budowy.
Czas na wykonanie szalunków to maksymalnie 2 dni.
Warto odkupić deski szalunkowe od kogoś kto już zakończył budowę i chce je sprzedać. Cena będzie znacznie niższa, a jakość desek najczęściej jest akceptowalna, żeby ponownie wykorzystać je do wykonania szalunków.
Wykonanie 'chudego' betonu 🏠
To moment, w którym możesz się już przyznać... wylewasz ławy w szalunkach, czy idziesz na łatwiznę? Życzymy sobie i Tobie opcji pierwszej, więc BRAWO ZA DOBRY WYBÓR!
Tylko co dalej?
Pierwszym krokiem będzie wylanie warstwy betonu podkładowo-wyrównawczego💡 tzw. chudziaka. Ma on tutaj ważne zadanie! Stworzy idealnie równe podłoże oraz oddzieli beton fundamentowy od gruntu💡, zapobiegając ich wymieszaniu, odprowadzaniu wody oraz zmieszaniu z dodatkowym piaskiem z gruntu. Dzięki temu utrzymywany zostanie skład betonu opracowanego w betoniarni, co jest istotne dla wytrzymałości, nasiąkliwości i przepuszczalności fundamentu.
Warstwa chudziaka powinna mieć około 10 cm grubości i być betonem o niskiej wytrzymałości na ściskanie (C8/10 [B10] lub C12/15 [B15]). Szerokość podkładu powinna być o kilkanaście centymetrów szersza (10-20 cm na stronę) niż szerokość samych ław, co umożliwi łatwą instalację szalunków i zapobiegnie naruszeniu gruntu bezpośrednio pod ławą.
Klasa betonu określa jego wytrzymałość na ściskanie w bardzo prostej zależności. Im większa liczba w nazwie, tym mocniejszy beton. Litery odnoszą się natomiast do akademickiej normy użytej podczas badania. Symbole z literą B pochodzą z Polskiej Normy obowiązującej do 2004 roku, a oznaczenie z literą C - z nowej Normy Europejskiej, która ją zastąpiła. Co ważne, oznaczenia liczbowe nie są tożsame pomiędzy normami. Wchodząc jeszcze głębiej w szczegóły, w przypadku wytrzymałości na ściskanie wyznaczonej za pomocą PN-88/B-06250 liczba występująca po literze B mówi o wytrzymałości gwarantowanej próbek w kształcie sześcianów o boku 15 cm. W przypadku PN-EN 206-1 i PN-EN 1992-1-1 pierwsza liczba dotyczy wytrzymałości charakterystycznej próbek w kształcie walca o średnicy 15 cm i wysokości 30 cm, druga - wytrzymałości charakterystycznej próbek w kształcie sześcianów o boku 15cm. Jak to się prezentuje na przykładzie?B20 według polskiej normy oznacza beton o wytrzymałości gwarantowanej 20 MPa. C16/20 oznacza wytrzymałość charakterystyczną 16 MPa dla walca betonowego, a 20 MPa dla sześcianu. Czy jest jakaś różnica? Same kryteria oceny i kwalifikacji betonu do konkretnej klasy wytrzymałości nieznacznie się różnią, ale w praktyce często uznawane są za równoważne. Producenci betonu podają wytrzymałość zgodnie z obiema normami.
A skąd masz wziąć beton?
Jasne, możesz operować betoniarką, ale na spokojnie – jeszcze znajdzie się okazja do wykazania się na placu budowy. Dlatego zalecamy Ci zamówienie go z betoniarni🔗. Będziesz mieć wtedy pewność co do jego składu, a w pakiecie dodatkowo masz możliwość wynajęcia pompy, albo najlepiej betonomieszarki z pompą, czyli tak zwanej pompogruszki, która za relatywnie niewielki koszt znacznie ułatwi i przyspieszy prace.
Cena 1 m3 betonu B15 na beton podkładowy z pompą powinna wynosić 280 - 400 zł. Na cały fundament będziesz potrzebował 14 m3 betonu, czyli koszt to 3920 - 5600 zł.
Czas na wylewkę!
Do wylewania chudego betonu💡 możesz zastosować deskowanie o wysokości jednej deski zabezpieczonej co kilka metrów wbitym w ziemię drewnianym palikiem. Jest to rozwiązanie stosowane, gdy wykopy obejmują cały obrys budynku. Alternatywnie, w przypadku wykopów jedynie pod same ławy fundamentowe, można wylać chudy beton na całej powierzchni wykopu.
W trakcie i po betonowaniu (po równomiernym rozprowadzeniu betonu), górną warstwę należy wyrównać, najczęściej za pomocą łaty murarskiej lub pacy. Uzyskasz w ten sposób równe i gładkie podłoże dla ław fundamentowych. Warstwa wyrównawcza z betonu podkładowo-wyrównawczego schnie około 24 godziny, po których można przejść do wykonywania deskowania i układania zbrojenia. Jednak przed rozpoczęciem wylewania betonu ław, zalecamy Ci odczekać kilka dni, podczas których - jak każdy beton - warto chudziaka zwilżać wodą. Dlaczego? Osiągnie większy procent swojej wytrzymałości. 3 dni to około 40% mocy, 7 dni - 70%. Zgrywa się to w czasie z montażem deskowania i zbrojenia.
Betonowanie "chudziaka" zajmie około 4 godzin.
Hydroizolacja z papy pod ławą fundamentową🏠
Najpewniejszym rozwiązaniem w przypadku hydroizolacji💡 jest wykonanie jej pod całą ławą fundamentową, bezpośrednio na chudym betonie💡. Izolacja w tym miejscu nie dopuści do podciągania wody do całej konstrukcji budynku, ławy i ścian fundamentowych, zapewniając pełną ochronę i trwałość podstawy Twojego domu. Jest to rozwiązanie uniwersalne, a pełna ochrona oznacza, że niezależnie od poziomu wody gruntowej zaizolowany w ten sposób fundament spełni swoje zadanie.
Wady? Brak. A tak serio, jedyne co przychodzi nam do głowy to nieznacznie większy koszt zaizolowania większej powierzchni pod ławą i dodatkowych ścian pionowych ław.
Do zapisania: nie zapomnij tu o wykonaniu podkładu z papy przed ustawieniem na chudym betonie szalunków.
Ok, wiesz już gdzie powinna znaleźć się hydroizolacja. Ale jak się za to zabrać?
Przygotowanie powierzchni
Zanim przystąpisz do hydroizolacji zadbaj o odpowiednie przygotowanie podłoża. Betonowa powierzchnia💡 musi być czysta i równa. Najlepiej aby była pozbawiona pęknięć.
Najpierw oczyść ją na sucho drucianą szczotką, usuwając resztki błota i większe zabrudzenia, a na koniec dokładnie ją zamieć. Jeśli zostaną jakieś mikro-pyłki nie stresuj się na zapas. Środek gruntujący dobrany do rodzaju papy zwiąże pozostałe resztki.
Powierzchnia betonu do gruntowania może być lekko wilgotna, ale nie mokra. Jeśli na powierzchni znajduje się woda, środek gruntujący nie wniknie prawidłowo w pory betonu, a zamiast tego rozleje się po powierzchni, nie wnikając w strukturę betonu. Totalnie bez sensu, więc faktycznie tego dopilnuj.
Środek gruntujący zwiększy przyczepność papy do podłoża, a jego dobór musi być zgodny z typem papy fundamentowej, której użyjemy do hydroizolacji ław. Dopuszczalną wilgotność betonu przed gruntowaniem możesz sprawdzić w jego instrukcji technicznej. Ogólnie instrukcja to Twój przyjaciel – na poważnie. Każdy system hydroizolacyjny ma określone przez producenta wymagania i sposób wykonania, tak by zaaplikowany spełniał swoje zadanie. Nie wyrzucaj instrukcji od razu do śmieci, nie bądź jak typowy p0lak.
Transport i przechowywanie papy
Zanim przystąpisz do montażu papy💡(możemy polecić ICOPAL FUNDAMENT 4,0 SZYBKI PROFIL SBS grubości 4mm🔗), musisz wiedzieć o tym, że na 100% dotrze ona do Ciebie w zwiniętych rolkach, w których chcąc nie chcąc powstają naprężenia. Po dostarczeniu zwróć uwagę na to, by zawsze ustawiać ją pionowo. Taka pozycja minimalizuje ryzyko odkształceń oraz uszkodzeń spowodowanych niewłaściwym przechowywaniem. Dlaczego Ci to polecamy? Doświadczenie pokazuje, że rolki papy, które pozostają w pozycji leżącej, są znacznie bardziej narażone na uszkodzenia, zwłaszcza jeśli mowa o papach gorszej jakości. Te tańsze, cieńsze i wykonane na słabszych osnowach mogą pękać podczas rozwijania, gdy są odkształcone.
Na placach budowy często dochodzi do sytuacji, w których papy są rozładowywane na miękkim gruncie lub na pochyłościach terenu. Nawet najlepszej jakości papa nie jest w stanie wytrzymać takich warunków, jeśli pozostanie w pozycji leżącej. Dlatego istotne jest, aby zawsze przechowywać papę pionowo na stabilnym, równym podłożu, co zapobiegnie jej deformacji i uszkodzeniu rolek. Dodatkowo, choć nie jest to konieczne, zaleca się przechowywanie papy pod zadaszeniem, co chroni ją przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych.
Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac, aby uniknąć problemów z odkształceniem, delikatnie rozwiń rolki papy i pozostaw na chwilę, by zniwelować te naprężenia. Po tym możesz ją ponownie zwinąć do układania i rozwijać na bieżąco podczas zgrzewania. Dzięki temu nie będzie się odkształcała po zamontowaniu. Jeśli prace prowadzisz w niskiej temperaturze, rolki papy warto na kilka godzin wstawić w cieplejsze miejsce. Materiał zyska na elastyczności i będzie lepiej współpracował.
Układanie papy
Czas na precyzyjne układanie. Rozpocznij od ułożenia papy💡 z zakładem 10-15 cm, co zapewni skuteczne połączenie poszczególnych pasów. Montuj ją poprzez zgrzewanie do zagruntowanego podłoża, zwracając szczególną uwagę, aby nie uszkodzić luźnych krawędzi. Dzięki temu unikniesz ich przerwania podczas dalszych prac.
Do zgrzewania używaj palnika i butli z gazem. Palnik ogrzewa spodnią część papy, topi folię i rozgrzewa bitum, który skutecznie przykleja papę do podłoża. Używając palnika, będziesz mieć też kontrolę nad temperaturą.
Na chudziaku pod ławą fundamentową, izolacja pozioma powinna być o około 10-15 cm szersza niż sama ława. Pozwoli to na późniejsze wykształcenie faset i zapewni prawidłowe połączenie izolacji pionowej z poziomą. Dzięki temu fundamenty będą solidnie chronione przed wilgocią, a Ty spokojnie przejdziesz do kolejnych etapów budowy.
Wykonanie deskowania ław fundamentowych 🏠
Ok, wiesz już, że ławy w szalunkach to najlepszy sposób wykonania Twoich fundamentów, i że na betonie podkładowym powinna najpierw znaleźć się hydroizoalcja. Ale co to są tak właściwie te szalunki?
Szalunki💡 (inaczej deskowanie) to tymczasowe konstrukcje, które służą do nadania kształtu betonowi w trakcie jego wiązania i twardnienia. W przypadku budowy fundamentów używane są do wylewania ław fundamentowych. Można je więc opisać jako taką formę do nadawania kształtu świeżo wylanemu betonowi.
Sam beton jest ciężki i płynny, wywiera znaczące parcie na ściany deskowania. I o ile opcji wykonania szalunków jest pewnie tyle co budujących, wszystkie powinny mieć wspólny mianownik - muszą być wytrzymałe i szczelne.
Najczęściej do deskowania ław fundamentowych wykorzystuje się deski o grubości około 2,5 cm (tzw. calówki). Alternatywnie można użyć płyt drewnopochodnych, takich jak:
• szalunkowe płyty MFP o grubości 18-21 mm (zwykłe lub szalunkowe)
• sklejka szalunkowa (brzozowa, topolowa) laminowana o grubości 12-15 mm.
Można też użyć zwykłych płyt OSB lub MFP o grubości co najmniej 18 mm, ale uwaga, po nasiąknięciu wodą puchną.
Deskowanie💡 wzmacnia się w miejscach połączeń przy użyciu grubszych desek, a pionowe ściany podpiera się trójkątnymi ramami zbijanymi z desek, które mocuje się do warstwy podkładowej, do gruntu poza nią lub podpierając zastrzałem o ścianę wykopu.
Jeśli planujesz pokrycie całej ławy fundamentowej hydroizolacją, warto pomyśleć o odpowiednim przygotowaniu krawędzi. Ostro zakończone mogą utrudniać równomierne nałożenie hydroizolacji i prowadzić do problemów z jej trwałością. Aby tego uniknąć, zastosuj listwy fazujące💡 - specjalne trójkątne profile plastikowe tzw. drajkanty🔗. Te niewielkie rurki montuje się w szalunkach przed betonowaniem, co pozwala na zaokrąglenie krawędzi fundamentu. Taki zabieg nie tylko ułatwia aplikację hydroizolacji, ale także poprawia jej efektywność w odprowadzaniu wody, co dodatkowo chroni ławę przed wilgocią. To szczególna zaleta ław wylewanych w szalunkach, ponieważ w przypadku ław wylewanych bezpośrednio w gruncie, trudno jest przymocować takie listwy.
Poruszmy teraz temat szczelności szalunków💡. Na budowach często stosuje się rozwiązanie polegające na układaniu wewnątrz szalunków folii budowlanej, aby zwiększyć ich szczelność. Choć folia nie pełni roli hydroizolacji, zapobiega odpływowi wody z mieszanki betonowej. Niestety nie jest to jednak rozwiązanie pozbawione wad, a w przypadku ław fundamentowych z pełną hydroizolacją (także od ich spodu) traci tak właściwie sens.
Luźno ułożona folia lubi się fałdować w efekcie powodując nierówności w wylanym betonie, a wywinięta na ścianki pionowe ławy - utworzy na niej idealnie gładką i śliską powierzchnię. Znacznie utrudni to ułożenie warstwy hydroizolacji na ławie i zawinięcie jej na ścianki. Sama folia trudno łączy się też z innymi produktami hydroizolacyjnymi w sposób zapewniający ciągłość. Dlatego po okresie pielęgnacji betonu folię trzeba będzie usunąć przed aplikacją hydroizolacji (dotyczy to większości produktów).
Pamiętaj! Jeżeli kładziesz hydroizolację na ławie i zdecydujesz się na takie rozwiązanie, zachowaj standard zakładu kolejnych arkuszy folii o 30 cm.
Alternatywnie, szpary i przerwy w deskowaniu można uzupełnić pianką montażową.
Opisywana przez nas ewentualność to opcja tradycyjna, dobrze znana i praktykowana. Na budowach nowoczesnych domów jednorodzinnych coraz częściej spotyka się jednak specjalne systemy szalunkowe i szalunki tracone, które znacznie przyspieszają proces ustawiania deskowania.
Systemy szalunkowe składają się z modułowych paneli🔗, które są łatwe w montażu i demontażu. Mogą być wykonane z metalu, plastiku, czy też sklejki, a ich główną zaletą jest możliwość wielokrotnego użycia oraz łatwość w dostosowywaniu do różnych kształtów i rozmiarów konstrukcji. Świetnie sprawdzają się na budowach o dużej skali lub w przypadku, gdy wymagana jest wysoka precyzja wykonania. Umożliwiają szybkie ustawienie i stabilizację szalunków, co skraca czas realizacji projektu i minimalizuje ryzyko błędów wykonawczych.
Szalunki tracone to z kolei technika, która różni się od tradycyjnych metod tym, że szalunki pozostają w budowanej konstrukcji jako trwały element. Wykonane są z materiałów, które są jednocześnie formą i częścią budynku. Mogą to być np. specjalne płyty styropianowe🔗, tworzywa sztuczne🔗 lub płyty drewnopochodne🔗. Po stwardnieniu betonu szalunek tracony nie jest demontowany, lecz pozostaje w miejscu, pełniąc funkcję izolacyjną lub konstrukcyjną. Technika ta przyspiesza prace budowlane, eliminując potrzebę demontażu szalunków i redukując odpady budowlane.
Środki antyadhezyjne
Podczas procesu budowy fundamentów niezwykle ważnym etapem jest odpowiednie przygotowanie deskowania💡 – takie, dzięki któremu unikniesz problemów związanych z przywieraniem betonu do formy.
Aby więc rozszalowanie przebiegło sprawnie, niezbędne będzie zastosowanie środków antyadhezyjnych tj. specjalistycznych preparatów tworzących barierę między betonem, a formą.
Co Ci to da? Dzięki ich aplikacji zminimalizujesz ryzyko uszkodzeń powierzchni betonowej. Ale to nie wszystko. Właściwie dobrany środek antyadhezyjny nie tylko zapobiega defektom powierzchni, ale również chroni przed zniszczeniem formy, które ciągnie za sobą dodatkowe koszty naprawy, a nawet konieczność wycofania jej z użycia. Uszkodzona powierzchnia betonu, aby zachować projektowaną trwałość konstrukcji i umożliwić ułożenie ciągłej i szczelnej warstwy hydroizolacji, zwykle wymaga naprawy. Substancja antyadhezyjna pomoże Ci uniknąć tych wszystkich “kwiatków”.
Tylko jaki środek się zdecydować?
Wybór odpowiedniego preparatu zależy od materiału, z którego wykonana jest forma (deskowanie). Ważna jest klasyfikacja na materiały nasiąkliwe (np. tarcica drzewna), oraz nienasiąkliwe (sklejki wodoodporne, blaty stalowe czy tworzywa sztuczne). Na rynku znajdziesz też środki dopuszczalne dla obu typów powierzchni. Czy coś jeszcze powinno się wziąć pod uwagę? Tak! Należy również uwzględnić warunki, w jakich beton będzie dojrzewał, takie jak temperatura czy wilgotność.
Aby maksymalnie wykorzystać właściwości środków antyadhezyjnych, należy je stosować z dużą precyzją. Podstawą jest tutaj nałożenie cienkiej i równomiernej warstwy preparatu, co nie tylko zapobiega jego mieszaniu się z wierzchnią warstwą betonu, ale także minimalizuje ryzyko powstania defektów na powierzchni. W zależności od rodzaju substancji i jej właściwości, środki antyadhezyjne aplikuje się za pomocą natrysku niskociśnieniowego lub poprzez smarowanie gąbkami, szmatami lub szczotkami na starannie oczyszczone powierzchnie formy. Ważne jest także usunięcie nadmiaru preparatu przy użyciu gumowych szpachli lub suchych szmat, aby uniknąć negatywnego wpływu na beton.
Pamiętaj również o odpowiednim sezonowaniu preparatów antyadhezyjnych po ich aplikacji, przed przystąpieniem do betonowania. Wymagany czas sezonowania, który pozwala na całkowite odparowanie rozcieńczalnika lub wody (w przypadku preparatów emulsyjnych), jest kluczowy dla osiągnięcia właściwych właściwości antyadhezyjnych. W przypadku preparatów na bazie żywic konieczne może być ich utwardzenie lub polimeryzacja. Wszelkie szczegóły dotyczące sposobu aplikacji, czasu trwania operacji oraz warunków betonowania znajdziesz w kartach technicznych dostarczonych przez producentów.
To nie koniec. Zastosowanie środków antyadhezyjnych zmniejsza przyczepność, także warstwy hydroizolacji. Z tego powodu izolacji nie powinno się nakładać zaraz po rozszalowaniu. Przerwa technologiczna musi potrwać kilkanaście dni, podczas których preparaty antyadhezyjne zdegradują się na słońcu. Zgrywa się to w czasie z wiązaniem betonu, który swoją pełną wytrzymałość osiąga po 28 dniach. Nakładanie hydroizoalcji po około tygodniu wiąże się z ryzykiem braku odpowiedniej przyczepności podłoża i przez co braku pełnej szczelności, zalecamy poczekać co najmniej 2 tygodnie od wylania betonu.
Ze względu na wymagania dotyczące biodegradowalności, nowoczesne preparaty antyadhezyjne cechują się jednak stosunkowo krótkim czasem przydatności po ich aplikacji. Czynnikami, które wpływają na trwałość naniesionej warstwy, są warunki atmosferyczne, takie jak temperatura, nasłonecznienie, opady czy wiatr. Dlatego w praktyce może się okazać, że czas potrzebny na przygotowanie deskowania i zbrojenia jest na tyle długi, iż pierwotnie naniesiona warstwa preparatu traci swoją skuteczność.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Ławy w gruncie
No jest też druga opcja wylania ławy... (chociaż wolimy zostać przy wersji, że jednak nie tak budujesz swój fundament). Ale nie ma co się oszukiwać - decyduje się na nią wielu, bo jest szybka i prosta. Co dalej to już nieważne, right?
NIE DLA NAS, dlatego ponownie napiszemy Ci z czym mamy tutaj największy problem.
Nie będziesz mieć możliwości wykonania hydroizolacji całej ławy fundamentowej, a jedynie izolacji ścian fundamentowych powyżej ławy. Ograniczenie to sprawia, że metoda ta jest najmniej skuteczna w zapewnianiu pełnej ochrony fundamentu przed wilgocią. W praktyce oznacza to, że fundamenty Twojego domu będą bardziej narażone na działanie wody gruntowej, a co za tym idzie przenikanie jej do wnętrza, korozję zbrojenia i osłabienie betonu.
Takie kwiatki...
No ale dobra, ją też weźmiemy na tapet i rozpiszemy co i jak.
Pierwszą rzeczą będzie tu dokładne wyrównanie ścian i dna wykopu💡. W następnej kolejności przygotowany wykop trzeba wyłożyć folią budowlaną. Częsty wybór to folia o grubości 0,3 mm jednak potrafi się podrzeć! Jak już to zalecamy grubość 0,5 mm.
Kolejne arkusze układa się z zachowaniem co najmniej 30 cm zakładu na sąsiedni arkusz. PRO TIP: Warto zostawić luźne krańce folii do późniejszego przykrycia betonu ław zabezpieczając przed nadmiernym odparowaniem wody z mieszanki betonowej.
Podczas układania folii w wykopie istnieje ryzyko powstawania fałd, zagięć, których nie ma możliwości wypełnienia betonem, przez co powierzchnia betonu może mieć uszkodzenia, bruzdy i ubytki. W tym przypadku nie da się zaizolować ław, ale wypada zapewnić chociaż projektowany przekrój ławy i odpowiednią otulinę. Ułożona folia powinna jak najlepiej przylegać do ścian wykopu.
Co dalej?
W przypadku ław fundamentowych wykonywanych bezpośrednio w gruncie następne etapy (zbrojenie i betonowanie) przebiegają podobnie jak w przypadku ław w szalunkach i na chudym betonie. No może, poza tym, że brak chudego betonu💡 powoduje, że dystanse zbrojenia będą zatapiać się w gruncie rodzimym i zmniejszać otulinę zbrojenia, a tym samym - wpływać negatywnie na trwałość i wytrzymałość fundamentów.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Wykonanie zbrojenia ław fundamentowych i rdzeni 🏠
Jaki jest cel zbrojenia i czy warto je robić?
Kilka razy już o tym wspominaliśmy, że budowa to tak właściwie ciągłe wybory, więc nie zdziwi Cię już pewnie, że przed Tobą kolejna decyzja.
Masz już perfekcyjnie wykonany wykop, szalunki... i co dalej? Teraz czas na zbrojenie💡 lub właśnie jego brak. Bo nie wiem, czy wiesz - nie każda osoba wykonująca ławę fundamentową decyduje się na jej zbrojenie.
Według nas to kategoryczny błąd i odradzamy Ci tę opcję. Dlaczego?
Musisz wiedzieć, że konstrukcja powyżej fundamentu nie jest równomiernie obciążona, na co wpływ ma występowanie słupów, otworów czy schodów. Zbrojenie (umieszczone w betonie stalowe pręty) pomaga równomiernie rozłożyć te obciążenia i nacisk na grunt, a głównym celem jego wykonania jest zwiększenie nośności, sztywności i wytrzymałości ław oraz zapewnienie współpracy pomiędzy ich wszystkimi częściami.
Brak tej mitycznej współpracy pomiędzy odcinkami ław może prowadzić do nierównomiernego osiadania. To natomiast ma wiele konsekwencji. O ile nie jest ekstremalnie duże może nie spowoduje katastrofy budowlanej i całkowitego zawalenia Twojego pięknego domu, ale może prowadzić do głębokiego pękania całych przekrojów ław, co pociągnie za sobą podobne pęknięcia ścian fundamentowych, konstrukcyjnych, tynków i przez to - hydroizolacji. A woda wewnątrz fundamentów to kolejne dramaty (czytaj: korozja oraz niszczenie elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych).
Czy warto więc zaoszczędzić na zbrojeniu? Powtarzamy, że absolutnie nie!
Taki budynek pełen uszkodzeń nie będzie spełniał swojej funkcji użytkowej. Wyobraź sobie np. że przez pochylenie mogą nie otwierać się drzwi i okna. Tragedia.
Odpowiednie połączenie ław zbrojeniem💡, które Ci zalecamy, zapewni współpracę i zapobiegnie nierównomiernemu osiadaniu budynku. Dodatkowo przeciwdziała skurczowi betonu, przez co zabezpiecza go przed pęknięciami powierzchniowymi, więc także przed popękaną i nieszczelną hydroizolacją (co równoznaczne jest z wodą w ścianach). Dzięki temu Twój dom będzie bardziej stabilny... i po prostu trwały.
Z czego składa się zbrojenie? Pręty główne, strzemiona, drut wiązałkowy
Zanim zabierzesz się do roboty daj sobie jeszcze chwilę na dalszą naukę o tym jak poprawnie wykonać zbrojenie💡. Zacznijmy może od tego z czego złożyć poprawną konstrukcję...
Podstawowym elementem zbrojenia są pręty stalowe. Wykonane z wysokiej jakości stali charakteryzują się dużą wytrzymałością na rozciąganie. Pręty te są żebrowane, co zwiększa ich przyczepność do stwardniałego betonu, zapewniając tym samym lepszą integralność całej konstrukcji. Mogą mieć różne średnice (najczęściej od 6 do 20 mm, w zależności od wymagań konstrukcyjnych). Główne pręty💡 są umieszczane w ławie wzdłuż jej osi.
Strzemiona💡 to krótsze, poprzeczne pręty stalowe (często w formie gotowych, zamkniętych kształtów), które otaczają i łączą pręty główne, nadając zbrojeniu odpowiedni kształt i tworząc jego szkielet. Utrzymują one pręty główne w odpowiedniej pozycji i zapewniają dodatkową stabilność całego zbrojenia podczas betonowania. Zazwyczaj mają średnicę mniejszą niż pręty główne, 6 - 8 mm.
Drut wiązałkowy używany jest do wiązania prętów i strzemion w celu utrzymania ich w odpowiedniej pozycji przed zalaniem betonem. Jest cienki, miękki, ale jednocześnie wystarczająco wytrzymały. Związany drut powinien być napięty, aby utrzymać pręty na miejscu, ale nie na tyle, żeby go zerwać.
3 składowe perfekcyjnego zbrojenia za nami, co dalej?
Skąd wziąć wytyczne o ilości prętów, ich układzie, rozstawie, klasie, średnicy, otulinie?
Najważniejsze wytyczne dotyczące zbrojenia znajdziesz w części konstrukcyjnej projektu technicznego swojego domu. Przygotowany przez uprawnionego inżyniera budownictwa projekt powinien uwzględniać wszelkie wymagania dotyczące obciążenia, warunków gruntowych oraz specyfiki konstrukcji i na ich podstawie określać charakterystykę zbrojenia.
Szczegółowe informacje na temat układu prętów, ich liczby, średnicy oraz rozstawu znajdziesz na rysunkach konstrukcyjnych.
Ilość i średnica prętów głównych💡, ich układ, rozstaw, ilość i średnica strzemion💡 oraz odległość pomiędzy głównymi prętami i klasa stali zbrojeniowej to ściśle określone parametry wpływające bezpośrednio na nośność konstrukcji. Oznacza to, że nie możesz ich samodzielnie zmieniać! Każda korekta powinna być skonsultowana i zatwierdzona przez kierownika budowy.
Jak zamówić zbrojenie?
Przed Tobą kolejny ważny wybór i kolejne dyskusje ze specjalistami. Ale spokojnie, przygotujemy Cię do zamówienia zbrojenia!
Materiał
Opisując stal zbrojeniową musisz szczegółowo określić jej właściwości. Obecne normy odchodzą od ogólnego klasyfikowania stali na rzecz precyzyjnych parametrów technicznych. Przede wszystkim należy podać charakterystyczną granicę plastyczności (fyk) np. fyk = 500 MPa, co określa wytrzymałość stali pod obciążeniem. Kolejnym ważnym parametrem jest klasa ciągliwości zgodna z projektem, która może być oznaczona literami A, B lub C i ma wpływ na wydłużenie stali pod obciążeniem. Jeśli stal ma być spawana, należy również upewnić się, że posiada odpowiednią spajalność. W konstrukcjach narażonych na cykliczne obciążenia konieczne może być także określenie przydatności stali do takich zastosowań. Niekoniecznie jest to istotne w przypadku domów jednorodzinnych, więc jedna rzecz z głowy.
Norma Eurokod 2 (PN-EN 1992-1-1) dopuszcza stosowanie stali zbrojeniowej o charakterystycznej granicy plastyczności fyk w przedziale 400–600 MPa. Pręty gładkie nie są dopuszczalne do zbrojenia konstrukcji. Z powyższych faktów wynika, że zarówno w dokumentacji projektowej, jak i przy zamówieniu należy precyzyjnie określać właściwości stali w sposób podający właściwości techniczne, a nie kierując się jedynie jej nazwą. Dogodne jest bezpośrednie przywołanie w nich odpowiednich dokumentów odniesienia. W przeciwnym wypadku, sprawdzenia zgodności wymaganych właściwości stali z zakresem stosowania określonym we właściwym dla niej dokumencie odniesienia, należy dokonać w trakcie odbioru.
Geometria
Kolejnym krokiem przy zakupie stali jest dokładne określenie parametrów geometrycznych zbrojenia. Przy zamówieniu prętów zbrojeniowych💡 trzeba podać średnicę w milimetrach oraz długość prętów w metrach lub centymetrach. Jeśli zamawiasz siatkę zbrojeniową musisz wskazać średnicę prętów w siatce, rozstaw prętów (np. 150 x 150 mm) oraz rozmiar siatki (długość i szerokość). W przypadku zbrojenia giętego takiego jak strzemiona💡, istotne będzie podanie średnicy prętów, długości elementów, a także dostarczenie rysunku technicznego z dokładnym opisem kształtu zbrojenia wraz z wymaganiami technicznymi takimi jak promie gięcia oraz długości haków. Na koniec należy również określić ilość potrzebnych elementów zbrojenia.
Odbiór
Gdy stal zostanie dostarczona na Twój plac budowy, koniecznie sprawdź jej zgodność ze swoim zamówieniem. Należy zweryfikować wymiary prętów, geometrię użebrowania, a także prostoliniowość prętów, co ma wpływ na ich łatwość użycia na budowie. Ocena wyglądu zewnętrznego prętów pod kątem wad takich jak korozja czy uszkodzenia mechaniczne również jest niezbędna (choć mała ilość rdzy może być korzystna, poprawiając przyczepność stali do betonu). Wreszcie, należy upewnić się, że dostarczono odpowiednią dokumentację potwierdzającą zgodność stali z normami tj. kopię certyfikatu zgodności wyrobu. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że zamówione zbrojenie spełnia wszystkie wymagania techniczne i normy.
Montaż dystansów zbrojeniowych
Przyszedł czas na kolejne okienko do odhaczenia w drodze do gotowego fundamentu. Jest to montaż dystansów zbrojeniowych💡, który zasługuje na osobny temat naszych fundamentowych rozkmin.
Dlaczego to takie ważne?
Dzięki zastosowaniu podkładek dystansowych możliwe jest zachowanie odpowiedniego minimalnego otulenia zbrojenia przez beton. Otulina, czyli odległość od prętów zbrojeniowych do zewnętrznych krawędzi gotowego elementu betonowego, zapewnia prawidłowe zakotwienie prętów w betonie. Idzie za tym współpraca pomiędzy zbrojeniem💡, a przekrojem betonowym oraz ochrona podatnej na korozję stali przed niszczącym działaniem przedostającej się do wewnątrz betonu wody.
Standardowa grubość otuliny dla fundamentów wylewanych w szalunkach wynosi 5 cm, jednak w przypadku ław wylewanych bezpośrednio w gruncie zaleca się jej zwiększenie do 7,5 cm.
Jakie podkładki dystansowe oferuje Ci rynek?
Najczęściej stosowane są podkładki z tworzywa sztucznego, które dzięki swojej rozbudowanej powierzchni dobrze kotwią się w betonie. Dużą popularnością cieszą się także podkładki betonowe, które świetnie sprawdzają się przy dużych obciążeniach, ponieważ nie ulegają odkształceniom. Możesz też użyć betonowej kostki brukowej. Wystarczy ta najtańsza szara kupowana na m2 na paletach.
Unikaj natomiast podkładek z cegieł lub słabego betonu komórkowego. Są one dużo słabsze od betonu, porowate i mogą podciągać wodę do swojego wnętrza nie zapewniając prawidłowej otuliny.
A co z ich ilością? Czy mamy jakąś radę?
Ilość podkładek zależy od ciężaru zbrojenia na nich opartego. Zazwyczaj w przypadku ław wykorzystuje się po 2 podkładki na szerokości ławy, pod każdym głównym prętem zbrojeniowym i układa je w rozstawie co ok. 50 cm.
O czym pamiętać przy układaniu – ciągłość, zakłady, naroża
Przy układaniu zbrojenia warto mieć na uwadze kilka rzeczy, o których oczywiście Ci opowiemy.
Po pierwsze, pręty zbrojeniowe💡 powinny być układane w sposób zapewniający ciągłość wzdłuż całego elementu i łączone z odpowiednim zakładem. To taki odcinek, na którym dwa pręty nakładają się na siebie, aby umożliwić bezproblemowe przenoszenie obciążenia pomiędzy nimi na całej długości.
Długość zakładu to natomiast kolejna reguła określana w projekcie technicznym domu i przeciętnie wynosi około 50 cm. Jej dokładna wartość zależy od średnicy pręta oraz klasy wytrzymałości stali i betonu.
Po drugie, zakłady prętów powinny być rozmieszczone w taki sposób, aby nie znajdowały się w miejscach występowania najwyższych naprężeń (w ławach to znaczy na końcach ścian, w narożach, w połączeniach z prostopadłymi ławami, w miejscach występowania słupów i rdzeni, a także jak zazwyczaj dla elementów konstrukcyjnych w środku ich długości). Nie powinny być też zgrupowane w jednym miejscu, dlatego należy je rozmieszczać równomiernie, aby nie osłabić konstrukcji.
Po trzecie... naroża, załamania i połączenia ław fundamentowych to obszary koncentracji naprężeń. Wymagają więc zachowania pełnej ciągłości. Aby ją zapewnić, w narożach należy zastosować dodatkowe odgięte pręty zbrojeniowe z odpowiednim zakładem, albo bazować na odgiętych prętach głównych z zachowaniem zasad zakładu i zakotwienia. Przykłady poprawnych rozwiązań poniżej.
W praktyce jednak, niestety często spotyka się błędne zakończenia naroży bez jakiegokolwiek zakładu prętów. Piszemy o tym, by na Twojej budowie nie miało to miejsca!
Jak i czym wiązać pręty?
Kolejna ważną częścią (uwielbiamy to podkreślać) procesu montażu zbrojenia💡 jest prawidłowe wiązanie drutem wiązałkowym🔗, które sprawia, że połączenia prętów są mocne, a całość utrzymana jest w odpowiedniej pozycji. Całość jest stosunkowo łatwa do zrobienia, bo wykonany z miękkiej stali drut jest giętki i łatwy do zaplatania. Jak i czym najlepiej to wykonać? Ilu majstrów, tyle pomysłów, ale przedstawimy Ci najpopularniejsze z nich.
OBCĘGI ZBROJARSKIE🔗 to tradycyjne narzędzie, które umożliwia łatwe chwytanie i skręcanie drutu. Sposób ten wymaga jednak dużo wprawy, aby w ten sposób wiązać szybko.
PÓŁAUTOMATYCZNY KLUCZ HAKOWY🔗 to narzędzie zakończone hakiem, który przeplata się przez oczka specjalnie przygotowanych odcinków drutu (drut wiązałkowy oczkowy🔗). Po pociągnięciu rączki klucz potrójnie obraca hakiem, wiążąc zbrojenie.
AKUMULATOROWE WIĄZARKI DO DRUTU - wreszcie coś dla fanów elektroniki. Narzędzia te automatycznie owijają i skręcają drut wokół prętów zbrojeniowych, znacznie przyspieszając proces wiązania. Koszt zakupu🔗 (a nawet wypożyczenia🔗) takiego sprzętu może jednak nie być uzasadniony przy budowie domu jednorodzinnego, ale co kto lubi.
Wiesz już jak i czym wiązać pręty💡. Ale ile tak właściwie kupić tego drutu wiązałkowego? Ogólnie przyjmuje się, że na 1 tonę stali zbrojeniowej potrzebujesz go ok. 10 kg. Dlatego pierwszym krokiem jest oszacowanie ilości stali, którą zużyjesz.
Dokładna ilość drutu będzie zależała od specyfiki Twojego projektu, w tym ilości prętów wymagających połączenia, sposobu ich montażu oraz zastosowanego rozstawu. Dlatego prześledź dokładnie swój projekt budowlany, uwzględniając wszelkie zapasy na gięcia i docięcia prętów.
Jeśli zdecydujesz się na drut oczkowy, ilość potrzebnych sztuk możesz oszacować na podstawie liczby połączeń prętów zbrojeniowych. Dla ław fundamentowych, gdzie każde strzemię wymaga 4 drutów oczkowych, a strzemiona rozstawione są co 25 cm, na każdy metr ławy fundamentowej potrzeba 16 takich drutów. Dodatkowo, ze względu na zakłady prętów i dodatkowe wkładki w narożach, zalecamy uwzględnienie zapasu. Aby to zrobić, można zaokrąglić liczbę drutów oczkowych na metr do 20 sztuk.
Pręty startowe słupów i rdzeni
Już na tym etapie - czyli przy zbrojeniu ławy💡 - musisz pamiętać o prętach startowych słupów💡, rdzeni w ścianach fundamentowych, a jeśli budujesz dom dwukondygnacyjny także schodów. Po zabetonowaniu ławy, powinny one wystawać na około 50 cm powyżej górnej powierzchni ław. Dlaczego to takie istotne? Zapewni to odpowiedni zakład i pozwoli na zachowanie ciągłości głównych prętów zbrojeniowych.
Jako pręty startowe💡 najczęściej stosuje się pręty z odgiętą dolną częścią, w kształcie litery L. Aby zachowały swoją pozycję przy betonowaniu, należy ustabilizować je za pomocą strzemion💡 o kształcie analogicznym do strzemion słupa oraz związać ze zbrojeniem ław.
Montaż instalacji uziemiającej 🏠
Wykonując zbrojenie ław fundamentowych warto pamiętać o wyprowadzaniu uziomu fundamentowego do wykonania instalacji odgromowej. Przy takiej instalacji nie będzie Ci już potrzebny dodatkowy wykop (oszczędności alert!!!).
WAŻNE! Jeżeli ława fundamentowa będzie:
szczelnie zaizolowana od spodu oraz pokryta hydroizolacją z góry i z boków,
wylewana w szczelnej folii czy szalunku traconym z XPS może nie spełniać roli uziomu.
W takim przypadku wykorzystanie ław fundamentowych do instalacji uziemiającej nie jest możliwe. Konieczne będzie wykonanie dodatkowego uziomu otokowego wokół budynku w osobnym wykopie lub poniżej fundamentów.
Możesz to wykonać przez przyspawanie bednarki💡 do zbrojenia💡 lub użyć systemowego łącznika💡 bednarki do zbrojenia i wyprowadzić ją poza obrys budynku.
Beton fundamentu nie tylko poprawia powierzchnię styku uziomu z gruntem, ale też chroni bednarkę przed korozją. Posadowienie poniżej poziomu przemarzania zapewnia natomiast stabilność rezystancji uziemienia bez względu na porę roku.
Całość prac przed betonowaniem powinna być odebrana przez kierownika budowy z odpowiednimi uprawnieniami budowlanymi oraz potwierdzona przez ww. osobę w dzienniku budowy.
Co to jest bednarka?
Ok, piszemy o bednarce, ale tak właściwie co to takiego? Jest to metalowy płaskownik, który pełni rolę przewodnika dla prądu uziemienia. Typowe wymiary bednarki stosowanej do uziomów fundamentowych wynoszą 3 x 40 mm.
Elementy bednarki całkowicie zalane betonem mogą być wykonane z dowolnego materiału, ponieważ otulina betonu dostatecznie chroni je przed korozją. Ograniczenia materiałowe pojawiają się dopiero przy części uziemienia wyprowadzanego poza fundament. Wtedy najlepiej zastosować miedź, stal pomiedziowaną lub nierdzewną, z czego najbardziej praktyczna (łatwo można ją zespawać ze zbrojeniem) i najtańsza będzie stal pomiedziowana.
Gdzie ulokować bednarkę?
Bednarka💡 powinna być ulokowana zgodnie z projektem technicznym instalacji elektrycznej, który określa powierzchnię, rozmieszczenie, wymiary oraz sposób jej przymocowania do zbrojenia fundamentów💡. Jeśli do uziomu wykorzystujesz zbrojenie, bednarkę w tym wypadku rozmieszcza się tylko w miejscach wyprowadzenia połączeń. Jeśli stosujesz jednak dedykowany przewód, musi on zostać poprowadzony po całym obwodzie ław.
Bednarkę układa się tak, aby z każdej strony przykrywała ją warstwa betonu o minimalnej grubości 50 mm. Typowe miejsca do jej wyprowadzenia to naroża budynku, miejsca, gdzie ma być doprowadzona instalacja odgromowa, czy okolice planowanej rozdzielni elektrycznej w domu.
Na tym etapie pamiętaj również o wyprowadzeniu przewodów do przyłączenia instalacji elektrycznej i urządzenia piorunochronnego.
Jak przymocować bednarkę do zbrojenia?
Wiesz już gdzie... to teraz porozmawiajmy o tym jak przymocować bednarkę do zbrojenia.
Pierwszą opcją jest jej przyspawanie - łączy się ją wtedy do co najmniej dwóch różnych głównych prętów zbrojeniowych spoiną o długości minimum 50 mm. Taka praktyka zapewnia lepsze połączenie elektryczne i większą niezawodność uziomu. Podobne zasady dotyczą spawania ze sobą prętów zbrojeniowych - aby zapewnić ciągłość muszą stykać się na długości minimum 70 mm i być zespawane na długości 50 mm.
Jako druga opcja - bednarkę możesz również przymocować za pomocą specjalnych zacisków🔗, które zapewniają solidne połączenie mechaniczne i elektryczne. Podobnie jak wyżej, tu także powinna być przyłączona do co najmniej 2 prętów zbrojeniowych.
Niezależną bednarkę należy łączyć do prętów zbrojeniowych co ok. 2 m.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Betonowanie ław fundamentowych 🏠
Deskowanie💡? Jest. Zbrojenie💡? Zrobione! Bednarka💡? Rozkminiona.
Wreszcie przyszedł czas na betonowanie💡.
Tylko skąd zorganizować beton?
Najczęściej zamawia się go z betoniarni🔗 i to też Ci polecamy. Skład mieszanki jest wtedy bardziej przewidywalny i jest to po prostu opcja szybsza do załatwienia. Razem z zakupem betonu możesz wynająć w pakiecie pompę, albo pompogruszkę, która znacznie ułatwi jego równomierne układanie.
Na tym etapie radzimy Ci omówić z wykonawcą lub kierownikiem budowy miejsce postoju betonowozu (gruszki), aby dostęp do miejsca wylewki był jak najbardziej optymalny. Pomoże to uniknąć przestojów i zbędnych komplikacji podczas betonowania. Bo na budowie dobra logistyka to podstawa sukcesu!
Co dalej?
Przed samym betonowaniem koniecznie zwilż szalunki💡 oraz beton podkładowy💡. Dzięki temu materiały te nie będą wchłaniać wody z betonu, co mogłoby zakłócić precyzyjnie ustaloną proporcję składników mieszanki.
Co szalenie ważne, cały fundament powinien być wylewany za jednym razem, aby zapewnić jego jednorodność i integralność. Unikaj więc przestojów dłuższych niż kilka godzin, chyba że Twój projekt przewiduje przerwy robocze. Jest to jednak rzadka sytuacja, ale jeśli faktycznie ma miejsce - powinna być nadzorowane przez kierownika budowy.
No to betonujemy!
Beton standardowo układa się z wysokości maksymalnie około 50 cm, bezpośrednio z pompy do wykonanego deskowania. Zapobiega to rozsegregowaniu się składników mieszanki i pozwala na jej równomierne rozłożenie.
Po wstępnym ułożeniu betonu możesz przystąpić do zagęszczania mieszanki za pomocą wibratora do betonu🔗. Wibrowanie pozwala szybko wypełnić wszystkie pustki w deskowaniu i usuwa powietrze zawarte w betonie, zwiększając szczelność fundamentu. Bez tego bardzo trudno będzie Ci uzyskać idealne wypełnienie form. Kilka zasad zagęszczania:
Beton układaj warstwami, kolejne z nich nie powinny być grubsze niż długość buławy wibratora. W przypadku ław będą to najprawdopodobniej 1-2 warstwy.
Buławę wibratora zanurzaj na 2-3 sekundy w danym miejscu.
Wibrator nie powinien dotykać zbrojenia ani szalunku.
Strefy oddziaływania wibracji powinny na siebie zachodzić, obejmując całą powierzchnię.
Unikaj zbyt długiego wibrowania w jednym miejscu, aby nie powodować rozwarstwienia składników mieszanki.
Beton należy wypełniać do uzyskania projektowanej otuliny od góry przekroju. Wypoziomowana górna powierzchnia ławy fundamentowej pozwoli na poprawne ułożenie warstwy hydroizolacji.
Jak to wykonać?
Górną powierzchnię wyrównaj za pomocą spalinowej listwy wibracyjnej🔗, zacieraczki do betonu🔗, łaty murarskiej lub w razie braku innych narzędzi - poziomej deski czy nawet kawałka rury kanalizacyjnej przymocowanej do grabi🔗. Przesuwając wybrane narzędzie po górnej powierzchni betonu, wprowadź je w lekkie drgania, które wyrównają i dodatkowo zagęszczą beton.
Po zakończeniu betonowania kierowca prawdopodobnie będzie chciał wyczyścić pompę, a beton zalegający w rurach i gruszce zrzucić gdzieś na naszej działce. Przemyśl wcześniej, gdzie można to zrobić, aby uniknąć niepotrzebnych problemów... i wybetonowania resztką betonu miejsca pod Twój przyszły warzywnik.
Co zrobić z resztką betonu?
Bardzo trudno jest wycyrklować idealną ilość metrów sześciennych betonu i zamówić ją w betoniarni co do kropli (zazwyczaj zamówienie realizowane jest na pełne metry).
Co więc zrobić z resztką betonu, która zostanie w gruszce po całkowitym wypełnieniu przygotowanych przez nas szalunków? Pomysłów mamy kilka.
Betoniarnie często zabierają z powrotem niewykorzystany beton do recyklingu lub ponownego wykorzystania. Dopytaj o tą możliwość podczas składania zamówienia i jeśli jest taka opcja, a nie masz co zrobić z nadwyżką betonu – to właśnie najlepszy wybór.
Ale nie musisz od razu odsyłać gruszki z zapłaconym zamówieniem. Nadwyżkę możesz wykorzystać do wylania fundamentów słupków ogrodzeniowych lub tarasu. Jeśli wiesz, gdzie wykonane będzie ogrodzenie możesz na tym etapie przygotować szybkie wykopy. Z tarasem może być odrobinę trudniej (bo znajduje się bliżej domu i może przeszkadzać na dalszym etapie budowy), ale to też opcja do rozważenia.
Kolejną możliwością jest przygotowane wcześniej korytowanie pod drogę dojazdową, na której wysypana jest już warstwa podkładowa z gruzu czy tłucznia.
A jeśli już zupełnie nie masz pomysłu, przygotuj kilka dużych wiader i tutaj umieść pozostały beton. Takie “fundamenty” możesz później zakopać i wykorzystać jako podstawę np. pergoli, tarasu, czy innych obiektów architektury ogrodowej.
Opcja najtrudniejsza, na pewno najbardziej czasochłonna, a zarazem najpopularniejsza to wylanie resztek betonu na rozłożonej grubej folii budowlanej. W tym przypadku trzeba działać szybko, zaraz po wstępnym stwardnieniu taki betonowy fragment możesz rozbić młotem i wykorzystać później jako kruszywo na podsypkę fundamentów na przykład tarasu czy właśnie ogrodzenia lub jako utwardzenie drogi dojazdowej na budowie.
Jak zamówić beton z betoniarni?
W zależności od tego jak dogadasz się ze swoim wykonawcą, wysoce prawdopodobne, że zamówienie betonu spadnie właśnie na Ciebie. Brzmi jak fun, prawda?
Damy radę i z tym, już Cię wprowadzamy w temat!
Zamawiając gotowy beton z wytwórni na pewno przyda Ci się znajomość poniższych terminów. To właśnie te informacje będzie trzeba podać do złożenia zamówienia.
Klasa wytrzymałości betonu to parametr określający wytrzymałość betonu na ściskanie. Ale nie tylko - klasa ta wpływa również na podatność betonu na przenikanie czynników zagrażających stali zbrojeniowej. Informację o klasie wytrzymałości betonu znajdziesz w projekcie technicznym, na rysunkach ław fundamentowych. Obecnie w Polsce funkcjonują dwa systemy nazewnictwa. Według norm europejskich (Eurokodów) oznaczane są literą C, a według starej Polskiej Normy oznaczane literą B. Przykładowo beton C20/25 ma tę samą wytrzymałość co beton B25.
Uziarnienie kruszywa to maksymalna wielkość pojedynczego ziarna kruszywa w betonie. Parametr ten ma duże znaczenie szczególnie w elementach, gdzie zbrojenie jest ułożone bardzo blisko siebie. Standardowo w betoniarni dostaniemy beton z kruszywem do 16 mm – jest ono odpowiednie dla ław fundamentowych, więc jedna rzecz z głowy.
Klasa konsystencji betonu określa natomiast stopień ciekłości i płynności mieszanki betonowej. Najczęściej używaną metodą do określania konsystencji betonu jest metoda opadu stożka, z klasami:
S1 – sucha, do betonowania pod kostkę brukową i krawężniki,
S2 – gęsto plastyczna, do betonowania schodów i elementów ze skosami,
S3 – standardowa, do betonowania stropów, słupów, płyt fundamentowych (odpowiednia także dla ław fundamentowych),
S4 – o podwyższonej ciekłości, wykorzystywana przy betonowaniu gęsto zbrojonych elementów.
I na koniec - wodoszczelność. Wyróżnia się tutaj klasy wodoszczelności zdefiniowane w normie z 1988 roku takie jak W2, W4, W6, W8, W10 i W12. Przy odpowiedniej izolacji całych ław wodoszczelność nie jest konieczna, dobrze wykonana hydroizolacja spełni swoją rolę. Do ław fundamentowych wylewanych w gruncie zalecany jest minimum beton klasy W8. Ale i w tym wypadku szczelna hydroizolacja na ławie nadal ma sens!
Rada od nas: Jeśli nie planujesz całkowitej hydroizolacji ław fundamentowych, możesz zamówić beton o podwyższonej odporności na wnikanie wody.
Pielęgnacja betonu ław fundamentowych
Czy wiesz, jak ważna jest pielęgnacja betonu po jego wylaniu? Nie? Już Ci o tym opowiadamy.
Proces wiązania betonu rozpoczyna się natychmiast po ułożeniu mieszanki i trwa aż do osiągnięcia jego pełnej wytrzymałości, co zwykle zajmuje 28 dni. Jednak by tę pełną wytrzymałość uzyskać, trzeba mu zapewnić odpowiednie warunki.
Podstawowym celem pielęgnacji betonu jest utrzymanie w nim stałej ilości wody, niezbędnej do procesu wiązania cementu. Jej niedobór może uniemożliwić osiągnięcie pełnej wytrzymałości, czy zwiększyć podatność betonu na powstawanie rys powierzchniowych (skurczowych), które mogą prowadzić do przenikania wody i korozji zbrojenia.
Musisz wiedzieć, że zaraz po ułożeniu betonu💡, precyzyjna ilość wody zastosowana przez wytwórnię do otrzymania odpowiedniej konsystencji zaczyna uciekać z mieszanki, wsiąkając w grunt💡 i deskowanie💡. Dlatego czasem zalecamy pod wylewany beton ułożyć folię, a tu zwilżyć szalunki i chudy beton przed betonowaniem, aby ograniczyć tę ucieczkę.
Ale to nie wszystko. Ucieczka wody odbywa się także przez parowanie, zwłaszcza w gorące dni. Warto więc przykryć świeżo ułożony beton folią, co opóźnia ten proces. W sytuacji kiedy stosujesz folię do wykładania wykopów, możesz zawinąć ją na świeżo wylane ławy, aby dodatkowo chronić beton przed utratą wilgoci.
Ale niezależnie od tego czy przykrywasz ławy folią czy nie, co jakiś czas zalecamy Ci upewnić się, że wylany beton💡 jest odpowiednio wilgotny. Jego górna powierzchnia powinna być zwilżona co najmniej przez pierwszy tydzień od zabetonowania. Jeśli widzisz, że nawet lekko przysycha - po prostu polewaj całość wodą (na początku bardziej mgiełką niż mocnym strumieniem, aby nie naruszać gładkiej powierzchni).
Pielęgnacja staje się szczególnie ważna w skrajnych temperaturach – właśnie wspomnianym wyżej latem, gdy woda może szybko odparować, ale także zimą, gdy może zamarznąć, przerywając proces wiązania.
A jak długo dbać o beton? To zależy od pogody. Przy umiarkowanej temperaturze powinniśmy zapewniać mu odpowiednie warunki przez ok. 7 dni, ale okres ten należy wydłużyć kiedy warunki atmosferyczne wychylają w kierunku ekstremum.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Demontaż deskowania ław fundamentowych 🏠
Odpowiednie podejście i sprzyjające czynniki – to właśnie składa się na prawidłowy demontaż deskowania ław fundamentowych. Dokładny termin, kiedy można to zrobić zależy od wielkości elementów składowych oraz jak większość rzeczy na budowie... pogody.
Ogólnie przyjęta reguła mówi, że beton💡 przed przystąpieniem do rozszalowania powinien osiągnąć około 70% swojej docelowej wytrzymałości. Zwykle oznacza to odczekanie około 7-10 dni.
W praktyce spotyka się jednak sytuacje, gdzie ławy fundamentowe, które nie są mocno obciążone i opierają się bezpośrednio na chudziaku i gruncie, mogą być rozszalowane nieco szybciej. I to też jest ok. W takich przypadkach demontaż deskowania można rozpocząć już po 2-5 dniach od zalania betonu.
Przy rozszalowywaniu ław kieruj się zasadą: im cieplej, tym szybciej można rozpocząć demontaż deskowania - ale zawsze z zachowaniem ostrożności i odpowiednich standardów bezpieczeństwa.
No i brawo, masz już poprawnie wylany fundament – mocny i gotowy do dalszego działania. Tylko co dalej? Czy już wspinać się wyżej? Tak właściwie TAK - jest to moment na przejście do kolejnej lekcji, czyli ŚCIAN FUNDAMENTOWYCH. Jeśli idąc za naszą radą wybór padł na hydroizolację dookoła całej ławy - najlepiej wykonać ją za jednym razem ze ścianą fundamentową. I właśnie tam opisujemy jak to prawidłowo zrobić.
Montaż izolacji poziomej ław i rdzeni fundamentowych 🏠
Część w tym podpunkcie ma odniesienie w przypadku, gdy z jakiegoś powodu izolację układasz tylko na ławie. Jeśli jednak masz ławę wylewaną w szalunkach i wykonujesz hydroizolację bezpośrednio pod nią (a mamy taką nadzieję) - możesz pominąć dalszy barwny opis.
Hydroizolacja pozioma💡 wykonywana jest na ławie fundamentowej💡 pod ścianą murowaną, gdzie działa jako bariera przeciw kapilarnemu podciąganiu wody przez ściany budynku. Musi ona szczelnie pokrywać wszystkie boczne powierzchnie fundamentu powyżej ławy. Ważne jest również precyzyjne uszczelnienie wszystkich połączeń na krawędziach i przy przejściach instalacyjnych, bo każde przerwanie ciągłości izolacji spowoduje, że przestanie ona spełniać swoje zadanie. A tego nie chcemy. Więcej o tym dowiesz się w lekcjach z działu INSTALACJE.
Po wymurowaniu ściany z obu jej stron nakłada się hydroizolację pionową, a połączenie między izolacją poziomą i pionową uszczelnia. W ten sposób cała część ściany znajdująca się pod ziemią jest chroniona przed wodą.
Sama ława fundamentowa💡 nie musi być pokryta izolacją i tak też się dzieje, jeśli wybierzesz ławy wylewane w gruncie. Nadal nie polecamy tego sposobu wykonania ław, bo brak izolacji pozwoli wodzie się do nich dostawać. No chyba, że zastosujesz odpowiednio dużą otulinę zbrojenia oraz beton wodoszczelny, wtedy faktycznie może to nie stanowić poważnego zagrożenia dla trwałości konstrukcji ław.
Oczyszczenie i gruntowanie ław fundamentowych
Zanim przystąpisz do wykonywania hydroizolacji czeka Cię jeszcze odpowiednie przygotowanie ław. Powierzchnia betonu💡 powinna być czysta i równa, bez dużych spękań czy zabrudzeń. Dlatego każde zanieczyszczenie (od pyłu po resztki preparatów antyadhezyjnych) trzeba usunąć.
Musisz mieć pełną pewność, że powierzchnia ław fundamentowych jest na tip-top, bo nawet najmniejsza niedoskonałość może wpłynąć na słabszą jakość hydroizolacji. Tak jak dla izolacji pod ławą, oczyść więc na sucho szczotką drucianą resztki błota, usuń wszelkie pozostałe większe nieczystości, a proces zakończ zamiataniem. Najdrobniejsze pozostałe pyłki zwiąże grunt.
Baza gotowa, możesz przejść dalej - do gruntowania.
Powierzchnia ławy do gruntowania może być lekko wilgotna, ale jak pewnie się domyślasz - nie może być mokra. Jeśli na powierzchni ławy znajduje się woda, środek gruntujący nie wniknie prawidłowo w pory betonu.
Idealnym scenariuszem byłoby więc, gdyby ławy miały czas na obeschnięcie na słońcu przez kilka dni, zwłaszcza w przypadku wykonywania izolacji z KMB czy papy. Dla szlamów mineralnych powierzchnia może (a nawet powinna) być wilgotna.
Środek gruntujący zwiększy przyczepność papy do podłoża, a jego dobór musi być zgodny z typem papy fundamentowej, której użyjemy do hydroizolacji ław. Dopuszczalną wilgotność betonu przed gruntowaniem możesz sprawdzić w jego instrukcji technicznej. Ogólnie instrukcja to Twój przyjaciel - poważnie. Każdy system hydroizolacyjny ma określone przez producenta wymagania i sposób wykonania, tak by zaaplikowany spełniał swoje zadanie. Nie wyrzucaj instrukcji od razu do śmieci, nie bądź jak typowy p0lak.
Wykonanie hydroizolacji rdzeni fundamentowych ze szlamu mineralnego
Kiedy przychodzi czas na zabezpieczenie rdzeni fundamentowych💡, papa zdecydowanie nie jest najlepszym rozwiązaniem - szczególnie w miejscach, gdzie występują pręty zbrojeniowe💡.
Dlaczego? Otóż, w przypadku papy musielibyśmy zrobić w niej otwory, aby przeprowadzić pręty, co prowadzi do przerwania ciągłości izolacji. A to z kolei prowadzi do... (DOKOŃCZYSZ ZDANIE?)
W takich miejscach papę💡 zastępujemy hydroizolacją ze szlamu mineralnego💡. Materiał ten np. PCI Barraseal🔗 bazuje na cemencie z dodatkami i tworzy ciągłą powłokę hydroizolacyjną skutecznie chroniącą przed wilgocią. Występuje on w formie proszku, który po rozrobieniu z wodą przekształca się w emulsję doskonale przylegającą do powierzchni fundamentu. Papa stanowiłaby tutaj elastyczną i niepotrzebną separację ławy od rdzenia, co nie występuje przy sztywnym i stabilnym szlamie.
Jak więc zabrać się do pracy? Po pierwsze, musisz dokładnie oczyścić powierzchnię rdzenia z piasku i resztek betonu, a następnie upewnić się, że jest ona równa. Kolejnym krokiem jest zagruntowanie powierzchni odpowiednim gruntem, który pasuje do szlamu mineralnego.
Gdy już to zrobisz, czas na aplikację szlamu. Nakładaj go grubą warstwą, dokładnie pokrywając cały przekrój rdzenia. Szczególną uwagę zwróć na okolice wypuszczonych prętów zbrojeniowych – szlam powinien również pokrywać dolne 5 cm prętów. Minimalna grubość warstw oraz ich ilość mogą się różnić w zależności od produktu, dlatego zawsze sprawdzaj instrukcje techniczne dostarczone przez producenta. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że zazwyczaj jest to około 2-3 mm.
Po aplikacji nie zapomnij o ochronie świeżo nałożonego szlamu przed działaniem warunków atmosferycznych tj. deszczem i nadmiernym słońcem. Czas wiązania zależy od temperatury i rodzaju użytego produktu, dlatego przestrzegaj zaleceń producenta, aby zapewnić trwałość i skuteczność izolacji. I pamiętaj - solidna hydroizolacja to klucz do długowieczności Twoich fundamentów. Warto poświęcić czas i siły, by wykonać ją perfekcyjnie!
Montaż papy fundamentowej
Sposób układania papy fundamentowej opisywaliśmy już dokładnie omawiając wykonanie hydroizolacji pod ławą fundamentową [LINK]. Pozwól, że nie będziemy się powtarzać i wydłużać i tak już pokaźnego Kursu. Po prostu Cię tam odeślemy.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
TLDR
0:00/1:34
Ławy fundamentowe
Przygotowanie i zagęszczenie podłoża 🏠
Obiecaliśmy Ci, że wrócimy do tego tematu, więc jest! Wielu traktuje go po macoszemu, ale nie z nami takie numery. Bo prawidłowe przygotowanie powierzchni gruntu, która będzie miała bezpośredni kontakt z podstawą fundamentu ma olbrzymi wpływ na nośność podłoża i jego osiadanie, czyli tak właściwie... mocny fundament Twojego domu!
Jaki powinien być grunt💡 pod fundamentem?
Najlepiej w stanie pierwotnym, nietknięty i absolutnie nieprzekopany. Może jednak wydarzyć się tak, że w przygotowanym wykopie występuje luźny grunt. Co wtedy? Przed wylaniem fundamentu koniecznie go usuń. Podłoże pod chudy beton💡 powinno być możliwie jednolite. Ostatnią warstwę najlepiej wykopać za pomocą łopaty - to rozwiązanie choć bardziej czasochłonne da Ci pewność, że warstwa gruntu bezpośrednio pod chudziakiem pozostanie nienaruszona.
Co istotne (i trąbimy o tym wszędzie, gdzie się da) - dna wykopu znajdującego się bezpośrednio pod ławą fundamentową nie można zasypywać rodzimym gruntem z wykopu. Do tego celu można użyć wyłącznie piasku lub żwiru, który należy dokładnie zagęścić.
Do wyrównania wykopu możesz zastosować również piasek stabilizowany cementem. Starannie zagęszczony piasek wymieszany z cementem (60-100 kg cementu na 1 m³ piasku) trwale wiąże ziarna pod wpływem wilgoci z otoczenia, tworząc warstwę prawie tak wytrzymałą jak chudy beton.
A jak już wybierzesz odpowiedni materiał do wyrównania podłoża pod fundament czas na jego prawidłowe zagęszczenie. Zalecamy Ci wykorzystać do tego jakąś turbo-hiper-pro maszynę do mechanicznego ubijania gruntu, która jest po prostu skuteczna w odróżnieniu od beztroskiego polewania wodą. Jasne, lekko wilgotny grunt faktycznie łatwiej się zagęszcza. Ale podamy Ci taki przykład. W przypadku gliniastego podłoża, które słabo przepuszcza wodę, istnieje ryzyko, że lana woda nie będzie miała gdzie wsiąkać i pozostanie zgromadzona wewnątrz fundamentów. To gotowy sposób na problemy...
Jednym z takich TOP sprzętów w tej kategorii jest zagęszczarka płytowa🔗, która do równomiernego zagęszczenia gruntu wykorzystuje wibracje generowane przez płytę roboczą. Urządzenie to doskonale sprawdzi się także przy dalszym zasypywaniu fundamentów.
Jeśli samodzielnie wykonujesz tę część prac i nie planujesz używać zagęszczarki codziennie od momentu jej nabycia - wstrzymaj się z jej zakupem! Takiego gagatka możesz wynająć na dzień lub dwa z wypożyczalni sprzętu budowlanego🔗, co zdaje się być rozsądną opcją.
W przypadku prac na mniejszej powierzchni lub w bardzo wąskiej przestrzeni dobrze sprawdzi się zagęszczarka stopowa🔗 tzw. skoczek. Zanim jednak zdecydujesz się właśnie na ten sprzęt, musisz wiedzieć, że praca z nim wymaga zachowania szczególnej ostrożności w rejonach, gdzie mogą przebiegać instalacje podziemne (np. kanalizacja). Zalecane jest, aby najpierw dokładnie zagęścić grunt, a dopiero później przeprowadzić ewentualne prace instalacyjne. Skoczek też można wypożyczyć🔗.
Ławy w szalunkach 🏠
Decyzja czy ławy💡 będziesz wylewać w deskowaniu💡 już za Tobą - zapadła na etapie wyboru rodzaju wykopu💡. Temat ten dokładnie omówiliśmy w drugiej lekcji naszego Kursu Budowy Fundamentów... ale może to dobry moment na ponowne przeanalizowanie zalet i atutów tej metody? (Synonimy stosujemy tutaj celowo!)
Wylewanie ław w deskowaniu to technika, która polega na wykonaniu wykopu o szerokości większej niż same ławy, aby pomieścić w nim szalunki💡, a w przyszłości także hydro i termoizolację. Sprawdzi się ona zarówno na gruntach spoistych jak i niespoistych, a sama szerokość wykopu zależy w dużej mierze od preferencji wykonawcy, umożliwiając pełne dostosowanie do specyficznych potrzeb gruntowych, jak i projektu budowlanego.
Opcja ław w szalunkach to wybór, który zapewni Ci precyzyjne wymiary, odpowiednie podłoże do prowadzenia dalszych prac, możliwość stabilnego ułożenia zbrojenia bez ryzyka przemieszczania się oraz ochronę świeżego betonu przed bezpośrednim kontaktem z gruntem. Ale co najistotniejsze, najważniejsze i priorytetowe – wybierając tę metodę będziesz mieć możliwość wykonania hydroizolacji całej ławy fundamentowej, co równa się z pełną ochroną fundamentu przed wilgocią. Taka izolacja jak już wiesz z kursu nie zawsze jest konieczna, ale jeśli tak to da się ją wykonać tylko w przypadku wylewania ław w szalunkach.
Ale lekcje o hydroizolacji dopiero przed nami, na tym etapie musisz wiedzieć, że to MUS!
Cena 1 m3 desek szalunkowych o grubości:
25 mm powinna wynosić 1000 - 1500 zł,
32 mm powinna wynosić 1200 - 2000 zł.
Na cały fundament będziesz potrzebować około 4 m3 desek, czyli koszt to około 4000-6000 zł. Pamiętaj jednak, że deski wykorzystasz jeszcze wielokrotnie na kolejnych etapach budowy.
Czas na wykonanie szalunków to maksymalnie 2 dni.
Warto odkupić deski szalunkowe od kogoś kto już zakończył budowę i chce je sprzedać. Cena będzie znacznie niższa, a jakość desek najczęściej jest akceptowalna, żeby ponownie wykorzystać je do wykonania szalunków.
Wykonanie 'chudego' betonu 🏠
To moment, w którym możesz się już przyznać... wylewasz ławy w szalunkach, czy idziesz na łatwiznę? Życzymy sobie i Tobie opcji pierwszej, więc BRAWO ZA DOBRY WYBÓR!
Tylko co dalej?
Pierwszym krokiem będzie wylanie warstwy betonu podkładowo-wyrównawczego💡 tzw. chudziaka. Ma on tutaj ważne zadanie! Stworzy idealnie równe podłoże oraz oddzieli beton fundamentowy od gruntu💡, zapobiegając ich wymieszaniu, odprowadzaniu wody oraz zmieszaniu z dodatkowym piaskiem z gruntu. Dzięki temu utrzymywany zostanie skład betonu opracowanego w betoniarni, co jest istotne dla wytrzymałości, nasiąkliwości i przepuszczalności fundamentu.
Warstwa chudziaka powinna mieć około 10 cm grubości i być betonem o niskiej wytrzymałości na ściskanie (C8/10 [B10] lub C12/15 [B15]). Szerokość podkładu powinna być o kilkanaście centymetrów szersza (10-20 cm na stronę) niż szerokość samych ław, co umożliwi łatwą instalację szalunków i zapobiegnie naruszeniu gruntu bezpośrednio pod ławą.
Klasa betonu określa jego wytrzymałość na ściskanie w bardzo prostej zależności. Im większa liczba w nazwie, tym mocniejszy beton. Litery odnoszą się natomiast do akademickiej normy użytej podczas badania. Symbole z literą B pochodzą z Polskiej Normy obowiązującej do 2004 roku, a oznaczenie z literą C - z nowej Normy Europejskiej, która ją zastąpiła. Co ważne, oznaczenia liczbowe nie są tożsame pomiędzy normami. Wchodząc jeszcze głębiej w szczegóły, w przypadku wytrzymałości na ściskanie wyznaczonej za pomocą PN-88/B-06250 liczba występująca po literze B mówi o wytrzymałości gwarantowanej próbek w kształcie sześcianów o boku 15 cm. W przypadku PN-EN 206-1 i PN-EN 1992-1-1 pierwsza liczba dotyczy wytrzymałości charakterystycznej próbek w kształcie walca o średnicy 15 cm i wysokości 30 cm, druga - wytrzymałości charakterystycznej próbek w kształcie sześcianów o boku 15cm. Jak to się prezentuje na przykładzie?B20 według polskiej normy oznacza beton o wytrzymałości gwarantowanej 20 MPa. C16/20 oznacza wytrzymałość charakterystyczną 16 MPa dla walca betonowego, a 20 MPa dla sześcianu. Czy jest jakaś różnica? Same kryteria oceny i kwalifikacji betonu do konkretnej klasy wytrzymałości nieznacznie się różnią, ale w praktyce często uznawane są za równoważne. Producenci betonu podają wytrzymałość zgodnie z obiema normami.
A skąd masz wziąć beton?
Jasne, możesz operować betoniarką, ale na spokojnie – jeszcze znajdzie się okazja do wykazania się na placu budowy. Dlatego zalecamy Ci zamówienie go z betoniarni🔗. Będziesz mieć wtedy pewność co do jego składu, a w pakiecie dodatkowo masz możliwość wynajęcia pompy, albo najlepiej betonomieszarki z pompą, czyli tak zwanej pompogruszki, która za relatywnie niewielki koszt znacznie ułatwi i przyspieszy prace.
Cena 1 m3 betonu B15 na beton podkładowy z pompą powinna wynosić 280 - 400 zł. Na cały fundament będziesz potrzebował 14 m3 betonu, czyli koszt to 3920 - 5600 zł.
Czas na wylewkę!
Do wylewania chudego betonu💡 możesz zastosować deskowanie o wysokości jednej deski zabezpieczonej co kilka metrów wbitym w ziemię drewnianym palikiem. Jest to rozwiązanie stosowane, gdy wykopy obejmują cały obrys budynku. Alternatywnie, w przypadku wykopów jedynie pod same ławy fundamentowe, można wylać chudy beton na całej powierzchni wykopu.
W trakcie i po betonowaniu (po równomiernym rozprowadzeniu betonu), górną warstwę należy wyrównać, najczęściej za pomocą łaty murarskiej lub pacy. Uzyskasz w ten sposób równe i gładkie podłoże dla ław fundamentowych. Warstwa wyrównawcza z betonu podkładowo-wyrównawczego schnie około 24 godziny, po których można przejść do wykonywania deskowania i układania zbrojenia. Jednak przed rozpoczęciem wylewania betonu ław, zalecamy Ci odczekać kilka dni, podczas których - jak każdy beton - warto chudziaka zwilżać wodą. Dlaczego? Osiągnie większy procent swojej wytrzymałości. 3 dni to około 40% mocy, 7 dni - 70%. Zgrywa się to w czasie z montażem deskowania i zbrojenia.
Betonowanie "chudziaka" zajmie około 4 godzin.
Hydroizolacja z papy pod ławą fundamentową🏠
Najpewniejszym rozwiązaniem w przypadku hydroizolacji💡 jest wykonanie jej pod całą ławą fundamentową, bezpośrednio na chudym betonie💡. Izolacja w tym miejscu nie dopuści do podciągania wody do całej konstrukcji budynku, ławy i ścian fundamentowych, zapewniając pełną ochronę i trwałość podstawy Twojego domu. Jest to rozwiązanie uniwersalne, a pełna ochrona oznacza, że niezależnie od poziomu wody gruntowej zaizolowany w ten sposób fundament spełni swoje zadanie.
Wady? Brak. A tak serio, jedyne co przychodzi nam do głowy to nieznacznie większy koszt zaizolowania większej powierzchni pod ławą i dodatkowych ścian pionowych ław.
Do zapisania: nie zapomnij tu o wykonaniu podkładu z papy przed ustawieniem na chudym betonie szalunków.
Ok, wiesz już gdzie powinna znaleźć się hydroizolacja. Ale jak się za to zabrać?
Przygotowanie powierzchni
Zanim przystąpisz do hydroizolacji zadbaj o odpowiednie przygotowanie podłoża. Betonowa powierzchnia💡 musi być czysta i równa. Najlepiej aby była pozbawiona pęknięć.
Najpierw oczyść ją na sucho drucianą szczotką, usuwając resztki błota i większe zabrudzenia, a na koniec dokładnie ją zamieć. Jeśli zostaną jakieś mikro-pyłki nie stresuj się na zapas. Środek gruntujący dobrany do rodzaju papy zwiąże pozostałe resztki.
Powierzchnia betonu do gruntowania może być lekko wilgotna, ale nie mokra. Jeśli na powierzchni znajduje się woda, środek gruntujący nie wniknie prawidłowo w pory betonu, a zamiast tego rozleje się po powierzchni, nie wnikając w strukturę betonu. Totalnie bez sensu, więc faktycznie tego dopilnuj.
Środek gruntujący zwiększy przyczepność papy do podłoża, a jego dobór musi być zgodny z typem papy fundamentowej, której użyjemy do hydroizolacji ław. Dopuszczalną wilgotność betonu przed gruntowaniem możesz sprawdzić w jego instrukcji technicznej. Ogólnie instrukcja to Twój przyjaciel – na poważnie. Każdy system hydroizolacyjny ma określone przez producenta wymagania i sposób wykonania, tak by zaaplikowany spełniał swoje zadanie. Nie wyrzucaj instrukcji od razu do śmieci, nie bądź jak typowy p0lak.
Transport i przechowywanie papy
Zanim przystąpisz do montażu papy💡(możemy polecić ICOPAL FUNDAMENT 4,0 SZYBKI PROFIL SBS grubości 4mm🔗), musisz wiedzieć o tym, że na 100% dotrze ona do Ciebie w zwiniętych rolkach, w których chcąc nie chcąc powstają naprężenia. Po dostarczeniu zwróć uwagę na to, by zawsze ustawiać ją pionowo. Taka pozycja minimalizuje ryzyko odkształceń oraz uszkodzeń spowodowanych niewłaściwym przechowywaniem. Dlaczego Ci to polecamy? Doświadczenie pokazuje, że rolki papy, które pozostają w pozycji leżącej, są znacznie bardziej narażone na uszkodzenia, zwłaszcza jeśli mowa o papach gorszej jakości. Te tańsze, cieńsze i wykonane na słabszych osnowach mogą pękać podczas rozwijania, gdy są odkształcone.
Na placach budowy często dochodzi do sytuacji, w których papy są rozładowywane na miękkim gruncie lub na pochyłościach terenu. Nawet najlepszej jakości papa nie jest w stanie wytrzymać takich warunków, jeśli pozostanie w pozycji leżącej. Dlatego istotne jest, aby zawsze przechowywać papę pionowo na stabilnym, równym podłożu, co zapobiegnie jej deformacji i uszkodzeniu rolek. Dodatkowo, choć nie jest to konieczne, zaleca się przechowywanie papy pod zadaszeniem, co chroni ją przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych.
Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac, aby uniknąć problemów z odkształceniem, delikatnie rozwiń rolki papy i pozostaw na chwilę, by zniwelować te naprężenia. Po tym możesz ją ponownie zwinąć do układania i rozwijać na bieżąco podczas zgrzewania. Dzięki temu nie będzie się odkształcała po zamontowaniu. Jeśli prace prowadzisz w niskiej temperaturze, rolki papy warto na kilka godzin wstawić w cieplejsze miejsce. Materiał zyska na elastyczności i będzie lepiej współpracował.
Układanie papy
Czas na precyzyjne układanie. Rozpocznij od ułożenia papy💡 z zakładem 10-15 cm, co zapewni skuteczne połączenie poszczególnych pasów. Montuj ją poprzez zgrzewanie do zagruntowanego podłoża, zwracając szczególną uwagę, aby nie uszkodzić luźnych krawędzi. Dzięki temu unikniesz ich przerwania podczas dalszych prac.
Do zgrzewania używaj palnika i butli z gazem. Palnik ogrzewa spodnią część papy, topi folię i rozgrzewa bitum, który skutecznie przykleja papę do podłoża. Używając palnika, będziesz mieć też kontrolę nad temperaturą.
Na chudziaku pod ławą fundamentową, izolacja pozioma powinna być o około 10-15 cm szersza niż sama ława. Pozwoli to na późniejsze wykształcenie faset i zapewni prawidłowe połączenie izolacji pionowej z poziomą. Dzięki temu fundamenty będą solidnie chronione przed wilgocią, a Ty spokojnie przejdziesz do kolejnych etapów budowy.
Wykonanie deskowania ław fundamentowych 🏠
Ok, wiesz już, że ławy w szalunkach to najlepszy sposób wykonania Twoich fundamentów, i że na betonie podkładowym powinna najpierw znaleźć się hydroizoalcja. Ale co to są tak właściwie te szalunki?
Szalunki💡 (inaczej deskowanie) to tymczasowe konstrukcje, które służą do nadania kształtu betonowi w trakcie jego wiązania i twardnienia. W przypadku budowy fundamentów używane są do wylewania ław fundamentowych. Można je więc opisać jako taką formę do nadawania kształtu świeżo wylanemu betonowi.
Sam beton jest ciężki i płynny, wywiera znaczące parcie na ściany deskowania. I o ile opcji wykonania szalunków jest pewnie tyle co budujących, wszystkie powinny mieć wspólny mianownik - muszą być wytrzymałe i szczelne.
Najczęściej do deskowania ław fundamentowych wykorzystuje się deski o grubości około 2,5 cm (tzw. calówki). Alternatywnie można użyć płyt drewnopochodnych, takich jak:
• szalunkowe płyty MFP o grubości 18-21 mm (zwykłe lub szalunkowe)
• sklejka szalunkowa (brzozowa, topolowa) laminowana o grubości 12-15 mm.
Można też użyć zwykłych płyt OSB lub MFP o grubości co najmniej 18 mm, ale uwaga, po nasiąknięciu wodą puchną.
Deskowanie💡 wzmacnia się w miejscach połączeń przy użyciu grubszych desek, a pionowe ściany podpiera się trójkątnymi ramami zbijanymi z desek, które mocuje się do warstwy podkładowej, do gruntu poza nią lub podpierając zastrzałem o ścianę wykopu.
Jeśli planujesz pokrycie całej ławy fundamentowej hydroizolacją, warto pomyśleć o odpowiednim przygotowaniu krawędzi. Ostro zakończone mogą utrudniać równomierne nałożenie hydroizolacji i prowadzić do problemów z jej trwałością. Aby tego uniknąć, zastosuj listwy fazujące💡 - specjalne trójkątne profile plastikowe tzw. drajkanty🔗. Te niewielkie rurki montuje się w szalunkach przed betonowaniem, co pozwala na zaokrąglenie krawędzi fundamentu. Taki zabieg nie tylko ułatwia aplikację hydroizolacji, ale także poprawia jej efektywność w odprowadzaniu wody, co dodatkowo chroni ławę przed wilgocią. To szczególna zaleta ław wylewanych w szalunkach, ponieważ w przypadku ław wylewanych bezpośrednio w gruncie, trudno jest przymocować takie listwy.
Poruszmy teraz temat szczelności szalunków💡. Na budowach często stosuje się rozwiązanie polegające na układaniu wewnątrz szalunków folii budowlanej, aby zwiększyć ich szczelność. Choć folia nie pełni roli hydroizolacji, zapobiega odpływowi wody z mieszanki betonowej. Niestety nie jest to jednak rozwiązanie pozbawione wad, a w przypadku ław fundamentowych z pełną hydroizolacją (także od ich spodu) traci tak właściwie sens.
Luźno ułożona folia lubi się fałdować w efekcie powodując nierówności w wylanym betonie, a wywinięta na ścianki pionowe ławy - utworzy na niej idealnie gładką i śliską powierzchnię. Znacznie utrudni to ułożenie warstwy hydroizolacji na ławie i zawinięcie jej na ścianki. Sama folia trudno łączy się też z innymi produktami hydroizolacyjnymi w sposób zapewniający ciągłość. Dlatego po okresie pielęgnacji betonu folię trzeba będzie usunąć przed aplikacją hydroizolacji (dotyczy to większości produktów).
Pamiętaj! Jeżeli kładziesz hydroizolację na ławie i zdecydujesz się na takie rozwiązanie, zachowaj standard zakładu kolejnych arkuszy folii o 30 cm.
Alternatywnie, szpary i przerwy w deskowaniu można uzupełnić pianką montażową.
Opisywana przez nas ewentualność to opcja tradycyjna, dobrze znana i praktykowana. Na budowach nowoczesnych domów jednorodzinnych coraz częściej spotyka się jednak specjalne systemy szalunkowe i szalunki tracone, które znacznie przyspieszają proces ustawiania deskowania.
Systemy szalunkowe składają się z modułowych paneli🔗, które są łatwe w montażu i demontażu. Mogą być wykonane z metalu, plastiku, czy też sklejki, a ich główną zaletą jest możliwość wielokrotnego użycia oraz łatwość w dostosowywaniu do różnych kształtów i rozmiarów konstrukcji. Świetnie sprawdzają się na budowach o dużej skali lub w przypadku, gdy wymagana jest wysoka precyzja wykonania. Umożliwiają szybkie ustawienie i stabilizację szalunków, co skraca czas realizacji projektu i minimalizuje ryzyko błędów wykonawczych.
Szalunki tracone to z kolei technika, która różni się od tradycyjnych metod tym, że szalunki pozostają w budowanej konstrukcji jako trwały element. Wykonane są z materiałów, które są jednocześnie formą i częścią budynku. Mogą to być np. specjalne płyty styropianowe🔗, tworzywa sztuczne🔗 lub płyty drewnopochodne🔗. Po stwardnieniu betonu szalunek tracony nie jest demontowany, lecz pozostaje w miejscu, pełniąc funkcję izolacyjną lub konstrukcyjną. Technika ta przyspiesza prace budowlane, eliminując potrzebę demontażu szalunków i redukując odpady budowlane.
Środki antyadhezyjne
Podczas procesu budowy fundamentów niezwykle ważnym etapem jest odpowiednie przygotowanie deskowania💡 – takie, dzięki któremu unikniesz problemów związanych z przywieraniem betonu do formy.
Aby więc rozszalowanie przebiegło sprawnie, niezbędne będzie zastosowanie środków antyadhezyjnych tj. specjalistycznych preparatów tworzących barierę między betonem, a formą.
Co Ci to da? Dzięki ich aplikacji zminimalizujesz ryzyko uszkodzeń powierzchni betonowej. Ale to nie wszystko. Właściwie dobrany środek antyadhezyjny nie tylko zapobiega defektom powierzchni, ale również chroni przed zniszczeniem formy, które ciągnie za sobą dodatkowe koszty naprawy, a nawet konieczność wycofania jej z użycia. Uszkodzona powierzchnia betonu, aby zachować projektowaną trwałość konstrukcji i umożliwić ułożenie ciągłej i szczelnej warstwy hydroizolacji, zwykle wymaga naprawy. Substancja antyadhezyjna pomoże Ci uniknąć tych wszystkich “kwiatków”.
Tylko jaki środek się zdecydować?
Wybór odpowiedniego preparatu zależy od materiału, z którego wykonana jest forma (deskowanie). Ważna jest klasyfikacja na materiały nasiąkliwe (np. tarcica drzewna), oraz nienasiąkliwe (sklejki wodoodporne, blaty stalowe czy tworzywa sztuczne). Na rynku znajdziesz też środki dopuszczalne dla obu typów powierzchni. Czy coś jeszcze powinno się wziąć pod uwagę? Tak! Należy również uwzględnić warunki, w jakich beton będzie dojrzewał, takie jak temperatura czy wilgotność.
Aby maksymalnie wykorzystać właściwości środków antyadhezyjnych, należy je stosować z dużą precyzją. Podstawą jest tutaj nałożenie cienkiej i równomiernej warstwy preparatu, co nie tylko zapobiega jego mieszaniu się z wierzchnią warstwą betonu, ale także minimalizuje ryzyko powstania defektów na powierzchni. W zależności od rodzaju substancji i jej właściwości, środki antyadhezyjne aplikuje się za pomocą natrysku niskociśnieniowego lub poprzez smarowanie gąbkami, szmatami lub szczotkami na starannie oczyszczone powierzchnie formy. Ważne jest także usunięcie nadmiaru preparatu przy użyciu gumowych szpachli lub suchych szmat, aby uniknąć negatywnego wpływu na beton.
Pamiętaj również o odpowiednim sezonowaniu preparatów antyadhezyjnych po ich aplikacji, przed przystąpieniem do betonowania. Wymagany czas sezonowania, który pozwala na całkowite odparowanie rozcieńczalnika lub wody (w przypadku preparatów emulsyjnych), jest kluczowy dla osiągnięcia właściwych właściwości antyadhezyjnych. W przypadku preparatów na bazie żywic konieczne może być ich utwardzenie lub polimeryzacja. Wszelkie szczegóły dotyczące sposobu aplikacji, czasu trwania operacji oraz warunków betonowania znajdziesz w kartach technicznych dostarczonych przez producentów.
To nie koniec. Zastosowanie środków antyadhezyjnych zmniejsza przyczepność, także warstwy hydroizolacji. Z tego powodu izolacji nie powinno się nakładać zaraz po rozszalowaniu. Przerwa technologiczna musi potrwać kilkanaście dni, podczas których preparaty antyadhezyjne zdegradują się na słońcu. Zgrywa się to w czasie z wiązaniem betonu, który swoją pełną wytrzymałość osiąga po 28 dniach. Nakładanie hydroizoalcji po około tygodniu wiąże się z ryzykiem braku odpowiedniej przyczepności podłoża i przez co braku pełnej szczelności, zalecamy poczekać co najmniej 2 tygodnie od wylania betonu.
Ze względu na wymagania dotyczące biodegradowalności, nowoczesne preparaty antyadhezyjne cechują się jednak stosunkowo krótkim czasem przydatności po ich aplikacji. Czynnikami, które wpływają na trwałość naniesionej warstwy, są warunki atmosferyczne, takie jak temperatura, nasłonecznienie, opady czy wiatr. Dlatego w praktyce może się okazać, że czas potrzebny na przygotowanie deskowania i zbrojenia jest na tyle długi, iż pierwotnie naniesiona warstwa preparatu traci swoją skuteczność.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Ławy w gruncie
No jest też druga opcja wylania ławy... (chociaż wolimy zostać przy wersji, że jednak nie tak budujesz swój fundament). Ale nie ma co się oszukiwać - decyduje się na nią wielu, bo jest szybka i prosta. Co dalej to już nieważne, right?
NIE DLA NAS, dlatego ponownie napiszemy Ci z czym mamy tutaj największy problem.
Nie będziesz mieć możliwości wykonania hydroizolacji całej ławy fundamentowej, a jedynie izolacji ścian fundamentowych powyżej ławy. Ograniczenie to sprawia, że metoda ta jest najmniej skuteczna w zapewnianiu pełnej ochrony fundamentu przed wilgocią. W praktyce oznacza to, że fundamenty Twojego domu będą bardziej narażone na działanie wody gruntowej, a co za tym idzie przenikanie jej do wnętrza, korozję zbrojenia i osłabienie betonu.
Takie kwiatki...
No ale dobra, ją też weźmiemy na tapet i rozpiszemy co i jak.
Pierwszą rzeczą będzie tu dokładne wyrównanie ścian i dna wykopu💡. W następnej kolejności przygotowany wykop trzeba wyłożyć folią budowlaną. Częsty wybór to folia o grubości 0,3 mm jednak potrafi się podrzeć! Jak już to zalecamy grubość 0,5 mm.
Kolejne arkusze układa się z zachowaniem co najmniej 30 cm zakładu na sąsiedni arkusz. PRO TIP: Warto zostawić luźne krańce folii do późniejszego przykrycia betonu ław zabezpieczając przed nadmiernym odparowaniem wody z mieszanki betonowej.
Podczas układania folii w wykopie istnieje ryzyko powstawania fałd, zagięć, których nie ma możliwości wypełnienia betonem, przez co powierzchnia betonu może mieć uszkodzenia, bruzdy i ubytki. W tym przypadku nie da się zaizolować ław, ale wypada zapewnić chociaż projektowany przekrój ławy i odpowiednią otulinę. Ułożona folia powinna jak najlepiej przylegać do ścian wykopu.
Co dalej?
W przypadku ław fundamentowych wykonywanych bezpośrednio w gruncie następne etapy (zbrojenie i betonowanie) przebiegają podobnie jak w przypadku ław w szalunkach i na chudym betonie. No może, poza tym, że brak chudego betonu💡 powoduje, że dystanse zbrojenia będą zatapiać się w gruncie rodzimym i zmniejszać otulinę zbrojenia, a tym samym - wpływać negatywnie na trwałość i wytrzymałość fundamentów.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Wykonanie zbrojenia ław fundamentowych i rdzeni 🏠
Jaki jest cel zbrojenia i czy warto je robić?
Kilka razy już o tym wspominaliśmy, że budowa to tak właściwie ciągłe wybory, więc nie zdziwi Cię już pewnie, że przed Tobą kolejna decyzja.
Masz już perfekcyjnie wykonany wykop, szalunki... i co dalej? Teraz czas na zbrojenie💡 lub właśnie jego brak. Bo nie wiem, czy wiesz - nie każda osoba wykonująca ławę fundamentową decyduje się na jej zbrojenie.
Według nas to kategoryczny błąd i odradzamy Ci tę opcję. Dlaczego?
Musisz wiedzieć, że konstrukcja powyżej fundamentu nie jest równomiernie obciążona, na co wpływ ma występowanie słupów, otworów czy schodów. Zbrojenie (umieszczone w betonie stalowe pręty) pomaga równomiernie rozłożyć te obciążenia i nacisk na grunt, a głównym celem jego wykonania jest zwiększenie nośności, sztywności i wytrzymałości ław oraz zapewnienie współpracy pomiędzy ich wszystkimi częściami.
Brak tej mitycznej współpracy pomiędzy odcinkami ław może prowadzić do nierównomiernego osiadania. To natomiast ma wiele konsekwencji. O ile nie jest ekstremalnie duże może nie spowoduje katastrofy budowlanej i całkowitego zawalenia Twojego pięknego domu, ale może prowadzić do głębokiego pękania całych przekrojów ław, co pociągnie za sobą podobne pęknięcia ścian fundamentowych, konstrukcyjnych, tynków i przez to - hydroizolacji. A woda wewnątrz fundamentów to kolejne dramaty (czytaj: korozja oraz niszczenie elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych).
Czy warto więc zaoszczędzić na zbrojeniu? Powtarzamy, że absolutnie nie!
Taki budynek pełen uszkodzeń nie będzie spełniał swojej funkcji użytkowej. Wyobraź sobie np. że przez pochylenie mogą nie otwierać się drzwi i okna. Tragedia.
Odpowiednie połączenie ław zbrojeniem💡, które Ci zalecamy, zapewni współpracę i zapobiegnie nierównomiernemu osiadaniu budynku. Dodatkowo przeciwdziała skurczowi betonu, przez co zabezpiecza go przed pęknięciami powierzchniowymi, więc także przed popękaną i nieszczelną hydroizolacją (co równoznaczne jest z wodą w ścianach). Dzięki temu Twój dom będzie bardziej stabilny... i po prostu trwały.
Z czego składa się zbrojenie? Pręty główne, strzemiona, drut wiązałkowy
Zanim zabierzesz się do roboty daj sobie jeszcze chwilę na dalszą naukę o tym jak poprawnie wykonać zbrojenie💡. Zacznijmy może od tego z czego złożyć poprawną konstrukcję...
Podstawowym elementem zbrojenia są pręty stalowe. Wykonane z wysokiej jakości stali charakteryzują się dużą wytrzymałością na rozciąganie. Pręty te są żebrowane, co zwiększa ich przyczepność do stwardniałego betonu, zapewniając tym samym lepszą integralność całej konstrukcji. Mogą mieć różne średnice (najczęściej od 6 do 20 mm, w zależności od wymagań konstrukcyjnych). Główne pręty💡 są umieszczane w ławie wzdłuż jej osi.
Strzemiona💡 to krótsze, poprzeczne pręty stalowe (często w formie gotowych, zamkniętych kształtów), które otaczają i łączą pręty główne, nadając zbrojeniu odpowiedni kształt i tworząc jego szkielet. Utrzymują one pręty główne w odpowiedniej pozycji i zapewniają dodatkową stabilność całego zbrojenia podczas betonowania. Zazwyczaj mają średnicę mniejszą niż pręty główne, 6 - 8 mm.
Drut wiązałkowy używany jest do wiązania prętów i strzemion w celu utrzymania ich w odpowiedniej pozycji przed zalaniem betonem. Jest cienki, miękki, ale jednocześnie wystarczająco wytrzymały. Związany drut powinien być napięty, aby utrzymać pręty na miejscu, ale nie na tyle, żeby go zerwać.
3 składowe perfekcyjnego zbrojenia za nami, co dalej?
Skąd wziąć wytyczne o ilości prętów, ich układzie, rozstawie, klasie, średnicy, otulinie?
Najważniejsze wytyczne dotyczące zbrojenia znajdziesz w części konstrukcyjnej projektu technicznego swojego domu. Przygotowany przez uprawnionego inżyniera budownictwa projekt powinien uwzględniać wszelkie wymagania dotyczące obciążenia, warunków gruntowych oraz specyfiki konstrukcji i na ich podstawie określać charakterystykę zbrojenia.
Szczegółowe informacje na temat układu prętów, ich liczby, średnicy oraz rozstawu znajdziesz na rysunkach konstrukcyjnych.
Ilość i średnica prętów głównych💡, ich układ, rozstaw, ilość i średnica strzemion💡 oraz odległość pomiędzy głównymi prętami i klasa stali zbrojeniowej to ściśle określone parametry wpływające bezpośrednio na nośność konstrukcji. Oznacza to, że nie możesz ich samodzielnie zmieniać! Każda korekta powinna być skonsultowana i zatwierdzona przez kierownika budowy.
Jak zamówić zbrojenie?
Przed Tobą kolejny ważny wybór i kolejne dyskusje ze specjalistami. Ale spokojnie, przygotujemy Cię do zamówienia zbrojenia!
Materiał
Opisując stal zbrojeniową musisz szczegółowo określić jej właściwości. Obecne normy odchodzą od ogólnego klasyfikowania stali na rzecz precyzyjnych parametrów technicznych. Przede wszystkim należy podać charakterystyczną granicę plastyczności (fyk) np. fyk = 500 MPa, co określa wytrzymałość stali pod obciążeniem. Kolejnym ważnym parametrem jest klasa ciągliwości zgodna z projektem, która może być oznaczona literami A, B lub C i ma wpływ na wydłużenie stali pod obciążeniem. Jeśli stal ma być spawana, należy również upewnić się, że posiada odpowiednią spajalność. W konstrukcjach narażonych na cykliczne obciążenia konieczne może być także określenie przydatności stali do takich zastosowań. Niekoniecznie jest to istotne w przypadku domów jednorodzinnych, więc jedna rzecz z głowy.
Norma Eurokod 2 (PN-EN 1992-1-1) dopuszcza stosowanie stali zbrojeniowej o charakterystycznej granicy plastyczności fyk w przedziale 400–600 MPa. Pręty gładkie nie są dopuszczalne do zbrojenia konstrukcji. Z powyższych faktów wynika, że zarówno w dokumentacji projektowej, jak i przy zamówieniu należy precyzyjnie określać właściwości stali w sposób podający właściwości techniczne, a nie kierując się jedynie jej nazwą. Dogodne jest bezpośrednie przywołanie w nich odpowiednich dokumentów odniesienia. W przeciwnym wypadku, sprawdzenia zgodności wymaganych właściwości stali z zakresem stosowania określonym we właściwym dla niej dokumencie odniesienia, należy dokonać w trakcie odbioru.
Geometria
Kolejnym krokiem przy zakupie stali jest dokładne określenie parametrów geometrycznych zbrojenia. Przy zamówieniu prętów zbrojeniowych💡 trzeba podać średnicę w milimetrach oraz długość prętów w metrach lub centymetrach. Jeśli zamawiasz siatkę zbrojeniową musisz wskazać średnicę prętów w siatce, rozstaw prętów (np. 150 x 150 mm) oraz rozmiar siatki (długość i szerokość). W przypadku zbrojenia giętego takiego jak strzemiona💡, istotne będzie podanie średnicy prętów, długości elementów, a także dostarczenie rysunku technicznego z dokładnym opisem kształtu zbrojenia wraz z wymaganiami technicznymi takimi jak promie gięcia oraz długości haków. Na koniec należy również określić ilość potrzebnych elementów zbrojenia.
Odbiór
Gdy stal zostanie dostarczona na Twój plac budowy, koniecznie sprawdź jej zgodność ze swoim zamówieniem. Należy zweryfikować wymiary prętów, geometrię użebrowania, a także prostoliniowość prętów, co ma wpływ na ich łatwość użycia na budowie. Ocena wyglądu zewnętrznego prętów pod kątem wad takich jak korozja czy uszkodzenia mechaniczne również jest niezbędna (choć mała ilość rdzy może być korzystna, poprawiając przyczepność stali do betonu). Wreszcie, należy upewnić się, że dostarczono odpowiednią dokumentację potwierdzającą zgodność stali z normami tj. kopię certyfikatu zgodności wyrobu. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że zamówione zbrojenie spełnia wszystkie wymagania techniczne i normy.
Montaż dystansów zbrojeniowych
Przyszedł czas na kolejne okienko do odhaczenia w drodze do gotowego fundamentu. Jest to montaż dystansów zbrojeniowych💡, który zasługuje na osobny temat naszych fundamentowych rozkmin.
Dlaczego to takie ważne?
Dzięki zastosowaniu podkładek dystansowych możliwe jest zachowanie odpowiedniego minimalnego otulenia zbrojenia przez beton. Otulina, czyli odległość od prętów zbrojeniowych do zewnętrznych krawędzi gotowego elementu betonowego, zapewnia prawidłowe zakotwienie prętów w betonie. Idzie za tym współpraca pomiędzy zbrojeniem💡, a przekrojem betonowym oraz ochrona podatnej na korozję stali przed niszczącym działaniem przedostającej się do wewnątrz betonu wody.
Standardowa grubość otuliny dla fundamentów wylewanych w szalunkach wynosi 5 cm, jednak w przypadku ław wylewanych bezpośrednio w gruncie zaleca się jej zwiększenie do 7,5 cm.
Jakie podkładki dystansowe oferuje Ci rynek?
Najczęściej stosowane są podkładki z tworzywa sztucznego, które dzięki swojej rozbudowanej powierzchni dobrze kotwią się w betonie. Dużą popularnością cieszą się także podkładki betonowe, które świetnie sprawdzają się przy dużych obciążeniach, ponieważ nie ulegają odkształceniom. Możesz też użyć betonowej kostki brukowej. Wystarczy ta najtańsza szara kupowana na m2 na paletach.
Unikaj natomiast podkładek z cegieł lub słabego betonu komórkowego. Są one dużo słabsze od betonu, porowate i mogą podciągać wodę do swojego wnętrza nie zapewniając prawidłowej otuliny.
A co z ich ilością? Czy mamy jakąś radę?
Ilość podkładek zależy od ciężaru zbrojenia na nich opartego. Zazwyczaj w przypadku ław wykorzystuje się po 2 podkładki na szerokości ławy, pod każdym głównym prętem zbrojeniowym i układa je w rozstawie co ok. 50 cm.
O czym pamiętać przy układaniu – ciągłość, zakłady, naroża
Przy układaniu zbrojenia warto mieć na uwadze kilka rzeczy, o których oczywiście Ci opowiemy.
Po pierwsze, pręty zbrojeniowe💡 powinny być układane w sposób zapewniający ciągłość wzdłuż całego elementu i łączone z odpowiednim zakładem. To taki odcinek, na którym dwa pręty nakładają się na siebie, aby umożliwić bezproblemowe przenoszenie obciążenia pomiędzy nimi na całej długości.
Długość zakładu to natomiast kolejna reguła określana w projekcie technicznym domu i przeciętnie wynosi około 50 cm. Jej dokładna wartość zależy od średnicy pręta oraz klasy wytrzymałości stali i betonu.
Po drugie, zakłady prętów powinny być rozmieszczone w taki sposób, aby nie znajdowały się w miejscach występowania najwyższych naprężeń (w ławach to znaczy na końcach ścian, w narożach, w połączeniach z prostopadłymi ławami, w miejscach występowania słupów i rdzeni, a także jak zazwyczaj dla elementów konstrukcyjnych w środku ich długości). Nie powinny być też zgrupowane w jednym miejscu, dlatego należy je rozmieszczać równomiernie, aby nie osłabić konstrukcji.
Po trzecie... naroża, załamania i połączenia ław fundamentowych to obszary koncentracji naprężeń. Wymagają więc zachowania pełnej ciągłości. Aby ją zapewnić, w narożach należy zastosować dodatkowe odgięte pręty zbrojeniowe z odpowiednim zakładem, albo bazować na odgiętych prętach głównych z zachowaniem zasad zakładu i zakotwienia. Przykłady poprawnych rozwiązań poniżej.
W praktyce jednak, niestety często spotyka się błędne zakończenia naroży bez jakiegokolwiek zakładu prętów. Piszemy o tym, by na Twojej budowie nie miało to miejsca!
Jak i czym wiązać pręty?
Kolejna ważną częścią (uwielbiamy to podkreślać) procesu montażu zbrojenia💡 jest prawidłowe wiązanie drutem wiązałkowym🔗, które sprawia, że połączenia prętów są mocne, a całość utrzymana jest w odpowiedniej pozycji. Całość jest stosunkowo łatwa do zrobienia, bo wykonany z miękkiej stali drut jest giętki i łatwy do zaplatania. Jak i czym najlepiej to wykonać? Ilu majstrów, tyle pomysłów, ale przedstawimy Ci najpopularniejsze z nich.
OBCĘGI ZBROJARSKIE🔗 to tradycyjne narzędzie, które umożliwia łatwe chwytanie i skręcanie drutu. Sposób ten wymaga jednak dużo wprawy, aby w ten sposób wiązać szybko.
PÓŁAUTOMATYCZNY KLUCZ HAKOWY🔗 to narzędzie zakończone hakiem, który przeplata się przez oczka specjalnie przygotowanych odcinków drutu (drut wiązałkowy oczkowy🔗). Po pociągnięciu rączki klucz potrójnie obraca hakiem, wiążąc zbrojenie.
AKUMULATOROWE WIĄZARKI DO DRUTU - wreszcie coś dla fanów elektroniki. Narzędzia te automatycznie owijają i skręcają drut wokół prętów zbrojeniowych, znacznie przyspieszając proces wiązania. Koszt zakupu🔗 (a nawet wypożyczenia🔗) takiego sprzętu może jednak nie być uzasadniony przy budowie domu jednorodzinnego, ale co kto lubi.
Wiesz już jak i czym wiązać pręty💡. Ale ile tak właściwie kupić tego drutu wiązałkowego? Ogólnie przyjmuje się, że na 1 tonę stali zbrojeniowej potrzebujesz go ok. 10 kg. Dlatego pierwszym krokiem jest oszacowanie ilości stali, którą zużyjesz.
Dokładna ilość drutu będzie zależała od specyfiki Twojego projektu, w tym ilości prętów wymagających połączenia, sposobu ich montażu oraz zastosowanego rozstawu. Dlatego prześledź dokładnie swój projekt budowlany, uwzględniając wszelkie zapasy na gięcia i docięcia prętów.
Jeśli zdecydujesz się na drut oczkowy, ilość potrzebnych sztuk możesz oszacować na podstawie liczby połączeń prętów zbrojeniowych. Dla ław fundamentowych, gdzie każde strzemię wymaga 4 drutów oczkowych, a strzemiona rozstawione są co 25 cm, na każdy metr ławy fundamentowej potrzeba 16 takich drutów. Dodatkowo, ze względu na zakłady prętów i dodatkowe wkładki w narożach, zalecamy uwzględnienie zapasu. Aby to zrobić, można zaokrąglić liczbę drutów oczkowych na metr do 20 sztuk.
Pręty startowe słupów i rdzeni
Już na tym etapie - czyli przy zbrojeniu ławy💡 - musisz pamiętać o prętach startowych słupów💡, rdzeni w ścianach fundamentowych, a jeśli budujesz dom dwukondygnacyjny także schodów. Po zabetonowaniu ławy, powinny one wystawać na około 50 cm powyżej górnej powierzchni ław. Dlaczego to takie istotne? Zapewni to odpowiedni zakład i pozwoli na zachowanie ciągłości głównych prętów zbrojeniowych.
Jako pręty startowe💡 najczęściej stosuje się pręty z odgiętą dolną częścią, w kształcie litery L. Aby zachowały swoją pozycję przy betonowaniu, należy ustabilizować je za pomocą strzemion💡 o kształcie analogicznym do strzemion słupa oraz związać ze zbrojeniem ław.
Montaż instalacji uziemiającej 🏠
Wykonując zbrojenie ław fundamentowych warto pamiętać o wyprowadzaniu uziomu fundamentowego do wykonania instalacji odgromowej. Przy takiej instalacji nie będzie Ci już potrzebny dodatkowy wykop (oszczędności alert!!!).
WAŻNE! Jeżeli ława fundamentowa będzie:
szczelnie zaizolowana od spodu oraz pokryta hydroizolacją z góry i z boków,
wylewana w szczelnej folii czy szalunku traconym z XPS może nie spełniać roli uziomu.
W takim przypadku wykorzystanie ław fundamentowych do instalacji uziemiającej nie jest możliwe. Konieczne będzie wykonanie dodatkowego uziomu otokowego wokół budynku w osobnym wykopie lub poniżej fundamentów.
Możesz to wykonać przez przyspawanie bednarki💡 do zbrojenia💡 lub użyć systemowego łącznika💡 bednarki do zbrojenia i wyprowadzić ją poza obrys budynku.
Beton fundamentu nie tylko poprawia powierzchnię styku uziomu z gruntem, ale też chroni bednarkę przed korozją. Posadowienie poniżej poziomu przemarzania zapewnia natomiast stabilność rezystancji uziemienia bez względu na porę roku.
Całość prac przed betonowaniem powinna być odebrana przez kierownika budowy z odpowiednimi uprawnieniami budowlanymi oraz potwierdzona przez ww. osobę w dzienniku budowy.
Co to jest bednarka?
Ok, piszemy o bednarce, ale tak właściwie co to takiego? Jest to metalowy płaskownik, który pełni rolę przewodnika dla prądu uziemienia. Typowe wymiary bednarki stosowanej do uziomów fundamentowych wynoszą 3 x 40 mm.
Elementy bednarki całkowicie zalane betonem mogą być wykonane z dowolnego materiału, ponieważ otulina betonu dostatecznie chroni je przed korozją. Ograniczenia materiałowe pojawiają się dopiero przy części uziemienia wyprowadzanego poza fundament. Wtedy najlepiej zastosować miedź, stal pomiedziowaną lub nierdzewną, z czego najbardziej praktyczna (łatwo można ją zespawać ze zbrojeniem) i najtańsza będzie stal pomiedziowana.
Gdzie ulokować bednarkę?
Bednarka💡 powinna być ulokowana zgodnie z projektem technicznym instalacji elektrycznej, który określa powierzchnię, rozmieszczenie, wymiary oraz sposób jej przymocowania do zbrojenia fundamentów💡. Jeśli do uziomu wykorzystujesz zbrojenie, bednarkę w tym wypadku rozmieszcza się tylko w miejscach wyprowadzenia połączeń. Jeśli stosujesz jednak dedykowany przewód, musi on zostać poprowadzony po całym obwodzie ław.
Bednarkę układa się tak, aby z każdej strony przykrywała ją warstwa betonu o minimalnej grubości 50 mm. Typowe miejsca do jej wyprowadzenia to naroża budynku, miejsca, gdzie ma być doprowadzona instalacja odgromowa, czy okolice planowanej rozdzielni elektrycznej w domu.
Na tym etapie pamiętaj również o wyprowadzeniu przewodów do przyłączenia instalacji elektrycznej i urządzenia piorunochronnego.
Jak przymocować bednarkę do zbrojenia?
Wiesz już gdzie... to teraz porozmawiajmy o tym jak przymocować bednarkę do zbrojenia.
Pierwszą opcją jest jej przyspawanie - łączy się ją wtedy do co najmniej dwóch różnych głównych prętów zbrojeniowych spoiną o długości minimum 50 mm. Taka praktyka zapewnia lepsze połączenie elektryczne i większą niezawodność uziomu. Podobne zasady dotyczą spawania ze sobą prętów zbrojeniowych - aby zapewnić ciągłość muszą stykać się na długości minimum 70 mm i być zespawane na długości 50 mm.
Jako druga opcja - bednarkę możesz również przymocować za pomocą specjalnych zacisków🔗, które zapewniają solidne połączenie mechaniczne i elektryczne. Podobnie jak wyżej, tu także powinna być przyłączona do co najmniej 2 prętów zbrojeniowych.
Niezależną bednarkę należy łączyć do prętów zbrojeniowych co ok. 2 m.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Betonowanie ław fundamentowych 🏠
Deskowanie💡? Jest. Zbrojenie💡? Zrobione! Bednarka💡? Rozkminiona.
Wreszcie przyszedł czas na betonowanie💡.
Tylko skąd zorganizować beton?
Najczęściej zamawia się go z betoniarni🔗 i to też Ci polecamy. Skład mieszanki jest wtedy bardziej przewidywalny i jest to po prostu opcja szybsza do załatwienia. Razem z zakupem betonu możesz wynająć w pakiecie pompę, albo pompogruszkę, która znacznie ułatwi jego równomierne układanie.
Na tym etapie radzimy Ci omówić z wykonawcą lub kierownikiem budowy miejsce postoju betonowozu (gruszki), aby dostęp do miejsca wylewki był jak najbardziej optymalny. Pomoże to uniknąć przestojów i zbędnych komplikacji podczas betonowania. Bo na budowie dobra logistyka to podstawa sukcesu!
Co dalej?
Przed samym betonowaniem koniecznie zwilż szalunki💡 oraz beton podkładowy💡. Dzięki temu materiały te nie będą wchłaniać wody z betonu, co mogłoby zakłócić precyzyjnie ustaloną proporcję składników mieszanki.
Co szalenie ważne, cały fundament powinien być wylewany za jednym razem, aby zapewnić jego jednorodność i integralność. Unikaj więc przestojów dłuższych niż kilka godzin, chyba że Twój projekt przewiduje przerwy robocze. Jest to jednak rzadka sytuacja, ale jeśli faktycznie ma miejsce - powinna być nadzorowane przez kierownika budowy.
No to betonujemy!
Beton standardowo układa się z wysokości maksymalnie około 50 cm, bezpośrednio z pompy do wykonanego deskowania. Zapobiega to rozsegregowaniu się składników mieszanki i pozwala na jej równomierne rozłożenie.
Po wstępnym ułożeniu betonu możesz przystąpić do zagęszczania mieszanki za pomocą wibratora do betonu🔗. Wibrowanie pozwala szybko wypełnić wszystkie pustki w deskowaniu i usuwa powietrze zawarte w betonie, zwiększając szczelność fundamentu. Bez tego bardzo trudno będzie Ci uzyskać idealne wypełnienie form. Kilka zasad zagęszczania:
Beton układaj warstwami, kolejne z nich nie powinny być grubsze niż długość buławy wibratora. W przypadku ław będą to najprawdopodobniej 1-2 warstwy.
Buławę wibratora zanurzaj na 2-3 sekundy w danym miejscu.
Wibrator nie powinien dotykać zbrojenia ani szalunku.
Strefy oddziaływania wibracji powinny na siebie zachodzić, obejmując całą powierzchnię.
Unikaj zbyt długiego wibrowania w jednym miejscu, aby nie powodować rozwarstwienia składników mieszanki.
Beton należy wypełniać do uzyskania projektowanej otuliny od góry przekroju. Wypoziomowana górna powierzchnia ławy fundamentowej pozwoli na poprawne ułożenie warstwy hydroizolacji.
Jak to wykonać?
Górną powierzchnię wyrównaj za pomocą spalinowej listwy wibracyjnej🔗, zacieraczki do betonu🔗, łaty murarskiej lub w razie braku innych narzędzi - poziomej deski czy nawet kawałka rury kanalizacyjnej przymocowanej do grabi🔗. Przesuwając wybrane narzędzie po górnej powierzchni betonu, wprowadź je w lekkie drgania, które wyrównają i dodatkowo zagęszczą beton.
Po zakończeniu betonowania kierowca prawdopodobnie będzie chciał wyczyścić pompę, a beton zalegający w rurach i gruszce zrzucić gdzieś na naszej działce. Przemyśl wcześniej, gdzie można to zrobić, aby uniknąć niepotrzebnych problemów... i wybetonowania resztką betonu miejsca pod Twój przyszły warzywnik.
Co zrobić z resztką betonu?
Bardzo trudno jest wycyrklować idealną ilość metrów sześciennych betonu i zamówić ją w betoniarni co do kropli (zazwyczaj zamówienie realizowane jest na pełne metry).
Co więc zrobić z resztką betonu, która zostanie w gruszce po całkowitym wypełnieniu przygotowanych przez nas szalunków? Pomysłów mamy kilka.
Betoniarnie często zabierają z powrotem niewykorzystany beton do recyklingu lub ponownego wykorzystania. Dopytaj o tą możliwość podczas składania zamówienia i jeśli jest taka opcja, a nie masz co zrobić z nadwyżką betonu – to właśnie najlepszy wybór.
Ale nie musisz od razu odsyłać gruszki z zapłaconym zamówieniem. Nadwyżkę możesz wykorzystać do wylania fundamentów słupków ogrodzeniowych lub tarasu. Jeśli wiesz, gdzie wykonane będzie ogrodzenie możesz na tym etapie przygotować szybkie wykopy. Z tarasem może być odrobinę trudniej (bo znajduje się bliżej domu i może przeszkadzać na dalszym etapie budowy), ale to też opcja do rozważenia.
Kolejną możliwością jest przygotowane wcześniej korytowanie pod drogę dojazdową, na której wysypana jest już warstwa podkładowa z gruzu czy tłucznia.
A jeśli już zupełnie nie masz pomysłu, przygotuj kilka dużych wiader i tutaj umieść pozostały beton. Takie “fundamenty” możesz później zakopać i wykorzystać jako podstawę np. pergoli, tarasu, czy innych obiektów architektury ogrodowej.
Opcja najtrudniejsza, na pewno najbardziej czasochłonna, a zarazem najpopularniejsza to wylanie resztek betonu na rozłożonej grubej folii budowlanej. W tym przypadku trzeba działać szybko, zaraz po wstępnym stwardnieniu taki betonowy fragment możesz rozbić młotem i wykorzystać później jako kruszywo na podsypkę fundamentów na przykład tarasu czy właśnie ogrodzenia lub jako utwardzenie drogi dojazdowej na budowie.
Jak zamówić beton z betoniarni?
W zależności od tego jak dogadasz się ze swoim wykonawcą, wysoce prawdopodobne, że zamówienie betonu spadnie właśnie na Ciebie. Brzmi jak fun, prawda?
Damy radę i z tym, już Cię wprowadzamy w temat!
Zamawiając gotowy beton z wytwórni na pewno przyda Ci się znajomość poniższych terminów. To właśnie te informacje będzie trzeba podać do złożenia zamówienia.
Klasa wytrzymałości betonu to parametr określający wytrzymałość betonu na ściskanie. Ale nie tylko - klasa ta wpływa również na podatność betonu na przenikanie czynników zagrażających stali zbrojeniowej. Informację o klasie wytrzymałości betonu znajdziesz w projekcie technicznym, na rysunkach ław fundamentowych. Obecnie w Polsce funkcjonują dwa systemy nazewnictwa. Według norm europejskich (Eurokodów) oznaczane są literą C, a według starej Polskiej Normy oznaczane literą B. Przykładowo beton C20/25 ma tę samą wytrzymałość co beton B25.
Uziarnienie kruszywa to maksymalna wielkość pojedynczego ziarna kruszywa w betonie. Parametr ten ma duże znaczenie szczególnie w elementach, gdzie zbrojenie jest ułożone bardzo blisko siebie. Standardowo w betoniarni dostaniemy beton z kruszywem do 16 mm – jest ono odpowiednie dla ław fundamentowych, więc jedna rzecz z głowy.
Klasa konsystencji betonu określa natomiast stopień ciekłości i płynności mieszanki betonowej. Najczęściej używaną metodą do określania konsystencji betonu jest metoda opadu stożka, z klasami:
S1 – sucha, do betonowania pod kostkę brukową i krawężniki,
S2 – gęsto plastyczna, do betonowania schodów i elementów ze skosami,
S3 – standardowa, do betonowania stropów, słupów, płyt fundamentowych (odpowiednia także dla ław fundamentowych),
S4 – o podwyższonej ciekłości, wykorzystywana przy betonowaniu gęsto zbrojonych elementów.
I na koniec - wodoszczelność. Wyróżnia się tutaj klasy wodoszczelności zdefiniowane w normie z 1988 roku takie jak W2, W4, W6, W8, W10 i W12. Przy odpowiedniej izolacji całych ław wodoszczelność nie jest konieczna, dobrze wykonana hydroizolacja spełni swoją rolę. Do ław fundamentowych wylewanych w gruncie zalecany jest minimum beton klasy W8. Ale i w tym wypadku szczelna hydroizolacja na ławie nadal ma sens!
Rada od nas: Jeśli nie planujesz całkowitej hydroizolacji ław fundamentowych, możesz zamówić beton o podwyższonej odporności na wnikanie wody.
Pielęgnacja betonu ław fundamentowych
Czy wiesz, jak ważna jest pielęgnacja betonu po jego wylaniu? Nie? Już Ci o tym opowiadamy.
Proces wiązania betonu rozpoczyna się natychmiast po ułożeniu mieszanki i trwa aż do osiągnięcia jego pełnej wytrzymałości, co zwykle zajmuje 28 dni. Jednak by tę pełną wytrzymałość uzyskać, trzeba mu zapewnić odpowiednie warunki.
Podstawowym celem pielęgnacji betonu jest utrzymanie w nim stałej ilości wody, niezbędnej do procesu wiązania cementu. Jej niedobór może uniemożliwić osiągnięcie pełnej wytrzymałości, czy zwiększyć podatność betonu na powstawanie rys powierzchniowych (skurczowych), które mogą prowadzić do przenikania wody i korozji zbrojenia.
Musisz wiedzieć, że zaraz po ułożeniu betonu💡, precyzyjna ilość wody zastosowana przez wytwórnię do otrzymania odpowiedniej konsystencji zaczyna uciekać z mieszanki, wsiąkając w grunt💡 i deskowanie💡. Dlatego czasem zalecamy pod wylewany beton ułożyć folię, a tu zwilżyć szalunki i chudy beton przed betonowaniem, aby ograniczyć tę ucieczkę.
Ale to nie wszystko. Ucieczka wody odbywa się także przez parowanie, zwłaszcza w gorące dni. Warto więc przykryć świeżo ułożony beton folią, co opóźnia ten proces. W sytuacji kiedy stosujesz folię do wykładania wykopów, możesz zawinąć ją na świeżo wylane ławy, aby dodatkowo chronić beton przed utratą wilgoci.
Ale niezależnie od tego czy przykrywasz ławy folią czy nie, co jakiś czas zalecamy Ci upewnić się, że wylany beton💡 jest odpowiednio wilgotny. Jego górna powierzchnia powinna być zwilżona co najmniej przez pierwszy tydzień od zabetonowania. Jeśli widzisz, że nawet lekko przysycha - po prostu polewaj całość wodą (na początku bardziej mgiełką niż mocnym strumieniem, aby nie naruszać gładkiej powierzchni).
Pielęgnacja staje się szczególnie ważna w skrajnych temperaturach – właśnie wspomnianym wyżej latem, gdy woda może szybko odparować, ale także zimą, gdy może zamarznąć, przerywając proces wiązania.
A jak długo dbać o beton? To zależy od pogody. Przy umiarkowanej temperaturze powinniśmy zapewniać mu odpowiednie warunki przez ok. 7 dni, ale okres ten należy wydłużyć kiedy warunki atmosferyczne wychylają w kierunku ekstremum.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Demontaż deskowania ław fundamentowych 🏠
Odpowiednie podejście i sprzyjające czynniki – to właśnie składa się na prawidłowy demontaż deskowania ław fundamentowych. Dokładny termin, kiedy można to zrobić zależy od wielkości elementów składowych oraz jak większość rzeczy na budowie... pogody.
Ogólnie przyjęta reguła mówi, że beton💡 przed przystąpieniem do rozszalowania powinien osiągnąć około 70% swojej docelowej wytrzymałości. Zwykle oznacza to odczekanie około 7-10 dni.
W praktyce spotyka się jednak sytuacje, gdzie ławy fundamentowe, które nie są mocno obciążone i opierają się bezpośrednio na chudziaku i gruncie, mogą być rozszalowane nieco szybciej. I to też jest ok. W takich przypadkach demontaż deskowania można rozpocząć już po 2-5 dniach od zalania betonu.
Przy rozszalowywaniu ław kieruj się zasadą: im cieplej, tym szybciej można rozpocząć demontaż deskowania - ale zawsze z zachowaniem ostrożności i odpowiednich standardów bezpieczeństwa.
No i brawo, masz już poprawnie wylany fundament – mocny i gotowy do dalszego działania. Tylko co dalej? Czy już wspinać się wyżej? Tak właściwie TAK - jest to moment na przejście do kolejnej lekcji, czyli ŚCIAN FUNDAMENTOWYCH. Jeśli idąc za naszą radą wybór padł na hydroizolację dookoła całej ławy - najlepiej wykonać ją za jednym razem ze ścianą fundamentową. I właśnie tam opisujemy jak to prawidłowo zrobić.
Montaż izolacji poziomej ław i rdzeni fundamentowych 🏠
Część w tym podpunkcie ma odniesienie w przypadku, gdy z jakiegoś powodu izolację układasz tylko na ławie. Jeśli jednak masz ławę wylewaną w szalunkach i wykonujesz hydroizolację bezpośrednio pod nią (a mamy taką nadzieję) - możesz pominąć dalszy barwny opis.
Hydroizolacja pozioma💡 wykonywana jest na ławie fundamentowej💡 pod ścianą murowaną, gdzie działa jako bariera przeciw kapilarnemu podciąganiu wody przez ściany budynku. Musi ona szczelnie pokrywać wszystkie boczne powierzchnie fundamentu powyżej ławy. Ważne jest również precyzyjne uszczelnienie wszystkich połączeń na krawędziach i przy przejściach instalacyjnych, bo każde przerwanie ciągłości izolacji spowoduje, że przestanie ona spełniać swoje zadanie. A tego nie chcemy. Więcej o tym dowiesz się w lekcjach z działu INSTALACJE.
Po wymurowaniu ściany z obu jej stron nakłada się hydroizolację pionową, a połączenie między izolacją poziomą i pionową uszczelnia. W ten sposób cała część ściany znajdująca się pod ziemią jest chroniona przed wodą.
Sama ława fundamentowa💡 nie musi być pokryta izolacją i tak też się dzieje, jeśli wybierzesz ławy wylewane w gruncie. Nadal nie polecamy tego sposobu wykonania ław, bo brak izolacji pozwoli wodzie się do nich dostawać. No chyba, że zastosujesz odpowiednio dużą otulinę zbrojenia oraz beton wodoszczelny, wtedy faktycznie może to nie stanowić poważnego zagrożenia dla trwałości konstrukcji ław.
Oczyszczenie i gruntowanie ław fundamentowych
Zanim przystąpisz do wykonywania hydroizolacji czeka Cię jeszcze odpowiednie przygotowanie ław. Powierzchnia betonu💡 powinna być czysta i równa, bez dużych spękań czy zabrudzeń. Dlatego każde zanieczyszczenie (od pyłu po resztki preparatów antyadhezyjnych) trzeba usunąć.
Musisz mieć pełną pewność, że powierzchnia ław fundamentowych jest na tip-top, bo nawet najmniejsza niedoskonałość może wpłynąć na słabszą jakość hydroizolacji. Tak jak dla izolacji pod ławą, oczyść więc na sucho szczotką drucianą resztki błota, usuń wszelkie pozostałe większe nieczystości, a proces zakończ zamiataniem. Najdrobniejsze pozostałe pyłki zwiąże grunt.
Baza gotowa, możesz przejść dalej - do gruntowania.
Powierzchnia ławy do gruntowania może być lekko wilgotna, ale jak pewnie się domyślasz - nie może być mokra. Jeśli na powierzchni ławy znajduje się woda, środek gruntujący nie wniknie prawidłowo w pory betonu.
Idealnym scenariuszem byłoby więc, gdyby ławy miały czas na obeschnięcie na słońcu przez kilka dni, zwłaszcza w przypadku wykonywania izolacji z KMB czy papy. Dla szlamów mineralnych powierzchnia może (a nawet powinna) być wilgotna.
Środek gruntujący zwiększy przyczepność papy do podłoża, a jego dobór musi być zgodny z typem papy fundamentowej, której użyjemy do hydroizolacji ław. Dopuszczalną wilgotność betonu przed gruntowaniem możesz sprawdzić w jego instrukcji technicznej. Ogólnie instrukcja to Twój przyjaciel - poważnie. Każdy system hydroizolacyjny ma określone przez producenta wymagania i sposób wykonania, tak by zaaplikowany spełniał swoje zadanie. Nie wyrzucaj instrukcji od razu do śmieci, nie bądź jak typowy p0lak.
Wykonanie hydroizolacji rdzeni fundamentowych ze szlamu mineralnego
Kiedy przychodzi czas na zabezpieczenie rdzeni fundamentowych💡, papa zdecydowanie nie jest najlepszym rozwiązaniem - szczególnie w miejscach, gdzie występują pręty zbrojeniowe💡.
Dlaczego? Otóż, w przypadku papy musielibyśmy zrobić w niej otwory, aby przeprowadzić pręty, co prowadzi do przerwania ciągłości izolacji. A to z kolei prowadzi do... (DOKOŃCZYSZ ZDANIE?)
W takich miejscach papę💡 zastępujemy hydroizolacją ze szlamu mineralnego💡. Materiał ten np. PCI Barraseal🔗 bazuje na cemencie z dodatkami i tworzy ciągłą powłokę hydroizolacyjną skutecznie chroniącą przed wilgocią. Występuje on w formie proszku, który po rozrobieniu z wodą przekształca się w emulsję doskonale przylegającą do powierzchni fundamentu. Papa stanowiłaby tutaj elastyczną i niepotrzebną separację ławy od rdzenia, co nie występuje przy sztywnym i stabilnym szlamie.
Jak więc zabrać się do pracy? Po pierwsze, musisz dokładnie oczyścić powierzchnię rdzenia z piasku i resztek betonu, a następnie upewnić się, że jest ona równa. Kolejnym krokiem jest zagruntowanie powierzchni odpowiednim gruntem, który pasuje do szlamu mineralnego.
Gdy już to zrobisz, czas na aplikację szlamu. Nakładaj go grubą warstwą, dokładnie pokrywając cały przekrój rdzenia. Szczególną uwagę zwróć na okolice wypuszczonych prętów zbrojeniowych – szlam powinien również pokrywać dolne 5 cm prętów. Minimalna grubość warstw oraz ich ilość mogą się różnić w zależności od produktu, dlatego zawsze sprawdzaj instrukcje techniczne dostarczone przez producenta. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że zazwyczaj jest to około 2-3 mm.
Po aplikacji nie zapomnij o ochronie świeżo nałożonego szlamu przed działaniem warunków atmosferycznych tj. deszczem i nadmiernym słońcem. Czas wiązania zależy od temperatury i rodzaju użytego produktu, dlatego przestrzegaj zaleceń producenta, aby zapewnić trwałość i skuteczność izolacji. I pamiętaj - solidna hydroizolacja to klucz do długowieczności Twoich fundamentów. Warto poświęcić czas i siły, by wykonać ją perfekcyjnie!
Montaż papy fundamentowej
Sposób układania papy fundamentowej opisywaliśmy już dokładnie omawiając wykonanie hydroizolacji pod ławą fundamentową [LINK]. Pozwól, że nie będziemy się powtarzać i wydłużać i tak już pokaźnego Kursu. Po prostu Cię tam odeślemy.
Na zakończenie rozdziału sprawdź i pobierz💾 listę kontrolną.
Fundamenty
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
Tooltip
Reset Animation
Reset Animation
Tooltip
Reset Camera
Reset Camera
Tooltip
Previous Animation
Previous Animation
Tooltip
Next Animation
Next Animation
Tooltip
Tutorial
Tutorial
Loading 3D model...